spokojnie....było nas sporo więc dobrze poszło
z malawi się przeciągnęło bo trzeba wspornik do szafki, drzwiczki też wymierzone, reszta pospinana już ze sobą, pojedziemy po świętach zalewać zbiornik i niech sobie dojrzewa, drzwiczki będą na dniach, teraz już z górki