Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Brązowa lekka wata

Rośliny i glony to "naczynia połączone". Jak je pielęgnować (usuwać). Ciekawostki...

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Kredu
Posty: 53
Rejestracja: 20 sie 2014, 12:51
Imię: marcin
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Brązowa lekka wata

Post autor: Kredu »

Akwaria roślinne mam od 10 lat i zawsze na pewnym etapie dopada mnie glon w postaci brązowej waty, jest to glon bardzo lekki, bardzo łatwo go się odsysa, jednak bardzo szybko powraca, np. wczoraj wyczyściłem całe dno i a dzis rano juz sporo nowego. Na razie próbowałem bardzo ograniczyć światło, niepomogło. Później obniżałem temperature wody (z 30 na 25), ale tez nie ruszyło go. Teraz mam w planach ograniczyć, a właściwie wykluczyć całkowicie fosfor, ale może w międzyczasie ktoś cos poradzi, najlepiej jak ktos z sukcesem pozbył się tego glona i wie co go powoduje
Pozdr.
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: oldmike »

Glon pokrywający całe dno i tylko dno od zieleni po brąz miałem 2 razy. Za każdym razem NO3>50ppm.
Pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
K2
Administracja
Posty: 3437
Rejestracja: 28 cze 2011, 7:53
Imię: Rafał
Lokalizacja: Mielec
Akwarium: 240Skalarium/40
Płeć:
Wiek: 42

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: K2 »

Wrzuć może zdjęcie. Łatwiej będzie o identyfikację.
marlowe_
Posty: 45
Rejestracja: 09 kwie 2021, 11:20
Imię: marcin
Lokalizacja: łódź
Akwarium: 1240

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: marlowe_ »

oldmike pisze:
03 lis 2021, 12:13
Glon pokrywający całe dno i tylko dno od zieleni po brąz miałem 2 razy. Za każdym razem NO3>50ppm.
Miałem tez ten glon i faktycznie, przestałem dawać NO3 i waty jest o 70% mniej.
Michał, a co byś doradził na karłowacenie roślin ?, nie ma poskręcanych stożków, po prostu taka macrandra robi sie coraz mniejsza i mniejsza, jeszcze troche i zniknie :P Podobnie rotala bonsai. Nawożenie bardzo oszczędne, NO3 praktycznie nic, tyle co z ryb i żarcia, potasu też tak sypnę z 2ppm na tydzień to góra, fosforu od miesięcy nie daje, ale powoli zaczynam bo może to jego braki, mikro i fe też tyle o ile, woda kh-1, gh-7, ph-6,2
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: oldmike »

marlowe_ pisze:
08 gru 2021, 10:38
Michał, a co byś doradził na karłowacenie roślin ?, nie ma poskręcanych stożków, po prostu taka macrandra robi sie coraz mniejsza i mniejsza, jeszcze troche i zniknie :P Podobnie rotala bonsai. Nawożenie bardzo oszczędne, NO3 praktycznie nic, tyle co z ryb i żarcia, potasu też tak sypnę z 2ppm na tydzień to góra, fosforu od miesięcy nie daje, ale powoli zaczynam bo może to jego braki, mikro i fe też tyle o ile, woda kh-1, gh-7, ph-6,2
Jak masz chlorki w mineralizatorze to skręcania możesz nie zauważyć. Ty chyba na jakimś krewetkowym podłożu jedziesz "benicośtam". Jeżeli Ci się robi choinka np. z walichi to jest to objaw dużego magnezu względem wapnia. Jeżeli masz wapń to stożek dodatkowo będzie blady bo zblokujesz mikro.
Jeżeli to świeże podłoże jonowymienne to ono powinno przy korzeniu chłonąć wapń i magnez i takich problemów nie powinno być. Zatem drugi od karłowacenia może być bor. I tu się zgadzam z tym, że nadmiar boru to nadpalanie brzegów liści w takich roślinach jak macrandra. Brzegi mają kolor wręcz fioletowy i są podwinięte do dołu. Bardzo zwężony liść.
Rozetowanie od cynku? Fosfor go nie rusza, możesz go zblokować manganem na 100% ale wtedy to już kikut Ci urośnie. Czy żelazo może zblokować cynk? Ja nigdy nie szalałem z ekstra żelazem, wystarczyły mi 2-3 próby by zobaczyć, że ekstra Fe to pomyłka. Na podłożu jono zatrucie metalami 2 kationowymi to raczej abstrakcja.
Pozdrawiam
Michał
marlowe_
Posty: 45
Rejestracja: 09 kwie 2021, 11:20
Imię: marcin
Lokalizacja: łódź
Akwarium: 1240

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: marlowe_ »

oldmike pisze:
13 gru 2021, 9:06
marlowe_ pisze:
08 gru 2021, 10:38
Michał, a co byś doradził na karłowacenie roślin ?, nie ma poskręcanych stożków, po prostu taka macrandra robi sie coraz mniejsza i mniejsza, jeszcze troche i zniknie :P Podobnie rotala bonsai. Nawożenie bardzo oszczędne, NO3 praktycznie nic, tyle co z ryb i żarcia, potasu też tak sypnę z 2ppm na tydzień to góra, fosforu od miesięcy nie daje, ale powoli zaczynam bo może to jego braki, mikro i fe też tyle o ile, woda kh-1, gh-7, ph-6,2
Jak masz chlorki w mineralizatorze to skręcania możesz nie zauważyć. Ty chyba na jakimś krewetkowym podłożu jedziesz "benicośtam". Jeżeli Ci się robi choinka np. z walichi to jest to objaw dużego magnezu względem wapnia. Jeżeli masz wapń to stożek dodatkowo będzie blady bo zblokujesz mikro.
Jeżeli to świeże podłoże jonowymienne to ono powinno przy korzeniu chłonąć wapń i magnez i takich problemów nie powinno być. Zatem drugi od karłowacenia może być bor. I tu się zgadzam z tym, że nadmiar boru to nadpalanie brzegów liści w takich roślinach jak macrandra. Brzegi mają kolor wręcz fioletowy i są podwinięte do dołu. Bardzo zwężony liść.
Rozetowanie od cynku? Fosfor go nie rusza, możesz go zblokować manganem na 100% ale wtedy to już kikut Ci urośnie. Czy żelazo może zblokować cynk? Ja nigdy nie szalałem z ekstra żelazem, wystarczyły mi 2-3 próby by zobaczyć, że ekstra Fe to pomyłka. Na podłożu jono zatrucie metalami 2 kationowymi to raczej abstrakcja.
Dzięki za wskazówki, pokombinuję z borem, napewno dam tu znać co wyszło. A czy niewydaje ci się że jeśli nawet trafimy idealnie w punkt, dokładnie będziemy wiedzieli jak podziałać to efektów na takich kikutach i tak nie zobaczymy?, że każda zmiana powinna być robiona na nowej, w dobrej kondycji roślinie? Chce powiedzieć że jeśli cos nam nie pykło i zrobiły sie kikuty, to już nic z tym nie zrobimy, nawet jeśli wiemy co rosline boli, to tylko na nowej robić zmiany?

Czyli, czy zrobiłes kiedyś z choinkowego, kikuta piękna rośline? ;)
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: oldmike »

marlowe_ pisze:
16 gru 2021, 11:41
Czyli, czy zrobiłes kiedyś z choinkowego, kikuta piękna rośline? ;)
Kikut nigdy mi się nie odblokował. Musiał wybić nowy stożek niżej. Jak nie zlikwidowałem przyczyny to i on padał. Od nadmiaru boru wystarczyła podmiana. Z magnezem jest trudniej bo jest magazynowany.
Dla mnie w chwili obecnej jest zagwostka typu, skąd w roślinie jest woda? I wychodzi mi, że tylko z gospodarki azotowej czyli tzw. ekstra woda jak to bodajże Hoagland nazwał. Zjawisko osmozy moim zdaniem nie występuje (łatwo byłoby to sprawdzić), nad zjawiskiem oddychania roślina wodna raczej nie panuje więc? I to nawiązuje do pierwszego akapitu jak uratować roślinę. Tylko przez wzrost można to zrobić.
Pozdrawiam
Michał
marlowe_
Posty: 45
Rejestracja: 09 kwie 2021, 11:20
Imię: marcin
Lokalizacja: łódź
Akwarium: 1240

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: marlowe_ »

nie wiem ile mam mg i ca, wodę podmieniam w 50% raz na 1 lub 1,5 miesiąca na czyste odstane RO, uzupełnienia robię kranem, ostatnio jak mierzyłem kh miałem 1 a gh 8, ph stałe 6.1. A propo bo juz zapomniałem czy da sie jakoś wyliczyć mg czy ca mając inne dane? typu kh,gh,ph ?
JerzyS13
Posty: 1
Rejestracja: 06 wrz 2023, 8:27
Imię: Wojciech
Akwarium: 20 l

Re: Brązowa lekka wata

Post autor: JerzyS13 »

Fosfor to jeden z czynników, które sprzyjają wzrostowi glonów, więc jego ograniczenie może zmniejszyć ryzyko wystąpienia tego problemu teraz i na przyszłość. Warto także zadbać o właściwą ilość światła, częste podmiany wody i odpowiednią filtrację, aby kompleksowo kontrolować poziom glonów w akwarium.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O roślinach i glonach”