Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

kwas salicylowy na glony

Rośliny i glony to "naczynia połączone". Jak je pielęgnować (usuwać). Ciekawostki...

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Mam podejrzane rzeczy w akwarium. Neonki, które zwykle pływają w grupie w środkowej części toni ukrywają się pod roślinami (coś a'la światłowstręt). Przez to akwarium wydaje się być puste.
Nie wiem co jest tego powodem. Może i coś z CO2 bo ostatnio regulowałem a może rybki są podtrute salicylakiem. Nie jestem Doktor Śmierć więc bez odpowiedzi na zasadnicze pytanie eksperyment przerywam. Tym razem nie udało mi się stwierdzić ani czy działa ani czy nie działa. Prosiłbym aby tak to potraktować a nie jako dowód na to, że kwas salicylowy się nie nadaje.

Podmieniłem 40% wody.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Mimo podmiany kirysy dogorywały. Zobaczyłem, że zawór CO2 się zrypał :( Zakręciłem i zero reakcji. Dałem napowietrzanie, ale niestety jakieś straty są. Kilka krewetek RC na pewno. Szukam drugiego zaworu bo gdzieś się pęta.

Jaki zaworek mi odmówił posłuszeństwa? Camozzi. Aż się zdziwiłem :(
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
tao
Posty: 832
Rejestracja: 24 gru 2011, 11:20
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Głogów(dolnośląśkie)
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: tao »

zulix pisze:Mimo podmiany kirysy dogorywały. Zobaczyłem, że zawór CO2 się zrypał :( Zakręciłem i zero reakcji. Dałem napowietrzanie, ale niestety jakieś straty są. Kilka krewetek RC na pewno. Szukam drugiego zaworu bo gdzieś się pęta.

Jaki zaworek mi odmówił posłuszeństwa? Camozzi. Aż się zdziwiłem :(
Współczuje z powodu strat jak i przerwania eksperymentu.Juz drugi raz zacina się tobie CO2 w tak krótkim czasie.Moim zdaniem coś jest nie tak z twoim zestawem.Wymiana zaworka to rozwiązanie doraźne .Zajechał się tamten, ten też może odmówić posłuszeństwa.Oczywiście życzę jak najdłuższej pracy zaworka (sam mam taki). Jednak sprawdziłbym butle,czy czasem nie uwalnia rdzy lub innych zanieczyszczeń.Wystarczy zdjąć reduktor pomieszać trochę odwróconą butla zaworem do dołu i wypościć trochę gazu odkręcając mocniej zawór wylecą w ten sposób brudy.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 58

Post autor: zulix »

Cóż, zdarza się. Po prostu czasem tak się dzieje. Nie doglądam zestawu kilka razy dziennie a więc jak coś wypadnie to reaguję często ze spóźnieniem.
tao pisze:Wystarczy zdjąć reduktor...
Jak się skończy butla pewnie tak zrobię.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
duch amazonski
Posty: 1932
Rejestracja: 03 wrz 2014, 19:44
Imię: Darek
Lokalizacja: LUBLIN
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: duch amazonski »

Odkopuję temat. :mrgreen:

Zacząłem kurację antyglonową, główny winowajca którego chce się pozbyć to nitki, długie jak czas spłaty kredytu hipotecznego. ;)

Dostałem kwas salicylowy C7H6O3, 98%, porcja 5g. Kolega zakupił w WARCHEMie.

Wieść niesie, że K.S. to "skladnik" preparatu FEMaNGA ALgEN StOP

Rozpuściłem 0,25g Kwasu S. w 100ml wody RO
W zimnej/pokojowej wodzie nie dało rady się rozpuścić więc butelka zagotowana i w końcu się udało.

Stosowanie: raz w tygodniu 25ml na 100l wody w akwarium. Teoretycznie należy stosować 4 tygodnie, ale ludzie nawet oryginalną FEMANGĘ stosują 6-7tygodni by pozbyć się alg

Można stosować profilaktycznie, połowa dawki co 2 tygodnie czyli 12,5ml na 100l wody w akwarium.
Prawdziwy mężczyzna płacze tylko wtedy, gdy szampon szczypie w oczka.
nicedrain
Posty: 1
Rejestracja: 16 lis 2020, 6:51
Imię: Michał
Lokalizacja: Więcbork
Płeć:

Post autor: nicedrain »

duch amazonski pisze:Odkopuję temat. :mrgreen:

Zacząłem kurację antyglonową, główny winowajca którego chce się pozbyć to nitki, długie jak czas spłaty kredytu hipotecznego. ;)

Dostałem kwas salicylowy C7H6O3, 98%, porcja 5g. Kolega zakupił w WARCHEMie.

Wieść niesie, że K.S. to "skladnik" preparatu FEMaNGA ALgEN StOP

Rozpuściłem 0,25g Kwasu S. w 100ml wody RO
W zimnej/pokojowej wodzie nie dało rady się rozpuścić więc butelka zagotowana i w końcu się udało.

Stosowanie: raz w tygodniu 25ml na 100l wody w akwarium. Teoretycznie należy stosować 4 tygodnie, ale ludzie nawet oryginalną FEMANGĘ stosują 6-7tygodni by pozbyć się alg

Można stosować profilaktycznie, połowa dawki co 2 tygodnie czyli 12,5ml na 100l wody w akwarium.

Jakie skutki? Glony znikają?
Awatar użytkownika
duch amazonski
Posty: 1932
Rejestracja: 03 wrz 2014, 19:44
Imię: Darek
Lokalizacja: LUBLIN
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: duch amazonski »

Zwiększyłem dawkę dwukrotnie, bo po tej co podałem nie bylo efektu, no i dodatkowo podaje aldehyd glutarowy. Jakies minimalne ilości gdzieś jeszcze są,
Prawdziwy mężczyzna płacze tylko wtedy, gdy szampon szczypie w oczka.
Asilia
Posty: 177
Rejestracja: 03 maja 2020, 10:00
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Mikołów
Płeć:

Re: kwas salicylowy na glony

Post autor: Asilia »

I co duchu pomogło cokolwiek? Kwas pomaga na glony? Warto się w to bawić?
Awatar użytkownika
duch amazonski
Posty: 1932
Rejestracja: 03 wrz 2014, 19:44
Imię: Darek
Lokalizacja: LUBLIN
Płeć:
Wiek: 49

Re: kwas salicylowy na glony

Post autor: duch amazonski »

Lepiej kupić antyglon femange z allegro, kwas salicylowy nie rozpuszcza się w wodzie, nawet jak się mocno podgrzeje butelkę to coś tam pływa i po wlaniu do akwa ryby to żrą:/, po wystygnięciu kryształki znowu się pojawiają. Na pewno to nie jest femanga. Trzeba mocno "przedawkowywac" i z 8 tygodni kurację robić, po zaprzestaniu nitki z czasem wracają.

Krewetki amano i helmety trzeba kupić, ponoć dobrze rozprawiają się z "glonami",taki zestaw najbardziej ekologiczny będzie dla życia w akwarium.
Prawdziwy mężczyzna płacze tylko wtedy, gdy szampon szczypie w oczka.
vasteq
Posty: 65
Rejestracja: 16 lis 2010, 13:30
Imię: Tomek
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Re:

Post autor: vasteq »

zulix pisze:
07 maja 2012, 14:39
Witek Miszczak pisze:zulix - twoje dawki są extremalnie większe.
Zaraz zrobię eksperymenta, tj. wsypię do słoika ze 2 g kwasu, zaleję wodą i włożę jakieś zielsko, bo mam drobnę kępki krasnali gdzie bądź. Zobaczymy czy oczyści. Bardzo fajne byłoby, gdyby usuwało resztki glonów, np. na anubiasach :)

Czyli krasne zniknęły a rosliny żyją w tym eksperymencie z moczeniem? A ciekawe jakby potraktować krasne samą Femangą, wyciągnąć roślinę spryskać i odczekać chwile przed włożeniem?
Awatar użytkownika
mazmaciek
Mecenas
Posty: 977
Rejestracja: 20 mar 2018, 1:00
Imię: Maciek
Lokalizacja: okolice Leżajska
Akwarium: 180+75+3
Płeć:
Wiek: 43

Re: kwas salicylowy na glony

Post autor: mazmaciek »

można też wykąpać w carbo, albo kwasku cytrynowym
vasteq
Posty: 65
Rejestracja: 16 lis 2010, 13:30
Imię: Tomek
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Re: kwas salicylowy na glony

Post autor: vasteq »

Tak wiem tylko czasami dopiero po kilku dniach rosliny potrafią ma to zareagować i zrzucać liscie. Zależy jakie proporcje
ODPOWIEDZ

Wróć do „O roślinach i glonach”