[112] Ponowny atak glonów.

[Spirit]

Cześć,

Od nowa mam problem z glonami. Robiłem przeprowadzkę akwarium jakiś czas temu i po jakimś czasie od jej zakończenia straciłem kontrolę nad moim tworem.

Litraż: 112L
Oświetlenie: 2x24W Philips 865.
Czas świecenia: 9 godzin. Od 12:00 do 21:00.
Filtr: JBL 901e (węże czyściutkie, w środku też jest ładnie, przepływ dobry)

Nawożenie:
Przez pewien okres trochę to zaniedbywałem i myślę, że tutaj może być problem.
Tak mam wpisane w kalkulator:


Wlewam wszystkiego po 10ml od dzisiaj.

Aktualne testy (z dzisiaj):
PO4: między 0,5 a 1.
NO3: między 3 a 5
Ph: ponad 8
Gh ani Kh nie mierzyłem, ale jest dosyć spore. Niestety nie znajduję ciągle funduszy na filtr RO.

Dodatkowo w czasie włączonego światła podaję CO2 z butli.

Obsada:
Krewetki Red Cherry, Red Crystal i kilka Amano.
5x Gurami
5x Kosiarki

Podmiany robię co około tydzień w ilości ~22L.

Jeżeli chodzi o rodzaje glonów to głównie krasnorosty na żwirze, roślinach i urządzeniach oraz zielenice na szybach (pył zielony i brązowy).

Pomożecie?

[debrzyna]

A co tu pomagać .Założenia są dobre ,należałoby je wprowadzić w czyn. Ph dla mnie nieakceptowalne Jak mierzysz CO2 skoro nie znasz Kh. A skoro uznajesz ze jest wysokie to podawanie CO2 moze okazac sie niezasadne A krasnorostów to możesz spróbować pozbyć sie przy pomocy gluta /innego sposobu nie znam/

[JaroGL]

Nawożenie wydaje sie ok, ale jak sam twierdzisz dopiero niedawno zacząłeś je stosować.

Krasnorosty - przyczyny: zbyt mało CO2, przerybienie, przekarmianie, brudny filtr, zbyt małe podmiany wody, ogólnie za dużo DOC w wodzie.
Przemyśl co może byc przyczyną u ciebie i popraw. Ja stawiam na CO2 (wysokie PH) lub brudny filtr (DOC).

Zwalczanie: przedawkowanie 3 lub 4 razy Carbo przez tydzień.

Zielenice to zachwiana sytuacja z nawożeniem. Zacznij regularnie dawkować nawozy i podmieniać wodę to może zaczną znikać. W innym razie zaciemnienie na 3 dni można spróbować.

P.S. Skasuj zdublowany temat.

[zulix]

W ogóle nie ma żadnej informacji co do roślin (najlepiej foto). Inaczej nawozi się (raczej nie nawozi) gdy jest 2 rośliny na krzyż a inaczej gdy jest łąka. Różnie jest też w przypadku różnych roślin. Ważne jest tez podłoże. Ważny jest czas uruchomienia akwarium.

Co do krasnorostów to wyraźnie preferują one wyższe pH a więc takie jak u Ciebie. Pewnie nie jesteś w stanie obecnie go zbić.

[Zola67]

Ja bym podniósł no3 do 10ppm Bo jak masz 1 ppm po4 to jest zły stosunek

[Spirit]

Nie mierzę CO2 wcale. Uznałem po prostu, że jak rośliny bąbelkują a ryby się nie duszą, to jest ok. Wiem, że to trochę naiwne myślenie, ale jak sprawdziłem jak rośliny radzą sobie bez dwutlenku, to jednak było gorzej.

A co do krasnorostów - oprócz aldehydu(który mi się skończył) dobrze też działa woda utleniona. Tylko czy ona nie niszczy przypadkiem tego środowiska wodnego, które się utworzyło w akwa?

Krasnorosty - przyczyny: zbyt mało CO2, przerybienie, przekarmianie, brudny filtr, zbyt małe podmiany wody, ogólnie za dużo DOC w wodzie.

Chyba u mnie jest to kwestia zbyt rzadkich podmian wody. Często zdarzało mi się podmieniać ją np. co dwa tygodnie. Myślę, że duże znaczenie miało masowe zdechnięcie ryb. Niestety podczas jednego z weekendu, kiedy nikogo nie było w domu, panowie z elektrowni wymieniali licznik i uszkodziła się grzałka. Niestety wszystkie ryby padły i leżały tak kilka dni. Woda śmierdziała strasznie, zrobiła się warstwa "czegoś" na tafli wody.
Zrobiłem wtedy podmianę, jakieś 80% i za dwa dni chyba 40%.

W ogóle nie ma żadnej informacji co do roślin (najlepiej foto). Inaczej nawozi się (raczej nie nawozi) gdy jest 2 rośliny na krzyż a inaczej gdy jest łąka. Różnie jest też w przypadku różnych roślin. Ważne jest tez podłoże. Ważny jest czas uruchomienia akwarium.

Zdjęcia:




O podłożu też nie napisałem.
Podłoże to JBL Aquabasis+ oraz czarny bazalt.
Nie wiem czy słusznie zrobiłem, ale jak przeprowadzałem akwarium to oddzieliłem podłoże dla roślin od bazaltu i później znowu warstwowo położyłem. A powinno się chyba wywalić już ten JBL, prawda?
Akwarium w nowym miejscu wystartowało jakoś na początku października 2014.

Ja bym podniósł no3 do 10ppm Bo jak masz 1 ppm po4 to jest zły stosunek

To na pewno.

[Spirit]

Niestety przez kilka dni podawania nawozów, glony potroiły szybkość swojego rozrostu.

Aktualnie akwarium wygląda tak:





Zmiana jest kolosalna w porównaniu z tym co było raptem kilka dni temu. Co jest nie tak?

[roton]

Ciężko gdybać ale ja bym na Twoim miejscu zrobił:

1. Porządne odmulenie podłoże bo widać syf na nim
2. Podmiena >50% wody
3. Zero nawozów i CO2 + lekkie napowietrzanie + zaciemnienie akwa na 2-3 dni.
4. Strat CO2 + (carbo lub gluta na krasnale) + regularne i właściwe nawożenie od dawek minimalnych stopniowo do docelowych.
5. Częste podmiany wody nawet co 3-4 dni.
6. Pomyśl nad porządną dystrybucją CO2 w akwarium. Widzę że masz kostke lipową a ona wali sporo nie rozpuszczonych bąbli na taflę. Zainwestuj w reaktor z filtra narurowego bo coś mi się wydaję że masz kiepską rozpuszczalość gazu w wodzie. Ewentualnie pomierz zawartość CO2 i będzie jasne.

Próbuj i nie daj się!

[Spirit]

Od dzisiaj to zrobię. W przyszłym tygodniu dam znać jak wygląda sytuacja. Teraz jest tragedia.

[Spirit]

Zrobiłem zaciemnienie na 3 dni. Pomogło, glony praktycznie zniknęły. Wystartowałem CO2, podawałem przez tydzień po 2 ml każdego z nawozów żeby potem zwiększać w każdym tygodniu o mililitr. Niestety po tygodniu glonów już było bardzo dużo. Całe podłoże jest w krasnorostach i niektóre rośliny. O szybach nawet nie wspominam bo są brązowe.

[duch amazonski]

Twoje akwa wygląda jak stajnia Augiasza.
Wiec glony są następstwem Twoich poczynań, a może raczej zaniechań.