Mikrozorium i kryptokoryna balansa

[krzych_100]

Witam.

Mam pytanie dotyczące obumierania mikrozorium oraz sadzenia kryptokoryny balansa wraz z innymi roslinami.

Posiadam dojrzałe akwarium 63l, podłoże do grubszy piach z kulkami glinianymi oraz kawałkami pałeczek nawozowych. GH~12, pH=7,4, temp. 26*C, filtracja niezbyt silna (filtr wewnętrzny, deszczownica skierowana ku gorze tafli), nie nawożę.
Mam oświetlenie diodowe regulowane w praktycznie pełnym zakresie natężenia światła (nie jest to PWM), także jest one w tej chwili ustawione tak, że diody świecą niezbyt silnie. Jest to 15 diod power LED o różnej barwie białej (zimna, ciepła, neutralna).

Centralną część stanowi korzeń i kilka otoczaków, do których przyczepione są mikrozoria.
I one jakby zaczęły obumierać - liście stają się brązowe, następnie rozpuszczają się (pozostają jakby ich szkielety).
Czy mikrozorium przechodzi okres (okresy) obumierania, czy obumieranie może wywoływać inny czynnik?

Drugie pytanie związane jest z kryptokoryną balansa - jest posadzona w tym samym akwarium, w którym grubość podłoża wynosi ok. 10 cm (celowo w tej części podłoże jest tak grube). Rosną też w tym miejscu i inne kryptokoryny (np. c. pontederiifolia) i zauważyłem, że reagują na siebie. Ale co ciekawe, pogostemon octopus ma sięcałkiem dobrze (praktycznie zacienia te miejsce).
Czy faktycznie c. balansae tak reaguje na pozostałe rośliny w jej otoczeniu?

[karafka123]

Cześć
I jak po roku twoje spostrzeżenia ?
Wszędzie gdzie widziałem balanse to praktycznie nic oprócz niej nie rosło
Ponoć jest toksyczna dla innych roślin a może zabiera wszystkie składniki pokarmowe .
choduję różne inne kryptokoryny i nie ma problemu żeby coś nie chciało z nimi rosnąć

[krzych_100]

Cześć.

Odgrzeję trochę kotleta jeśli można...

No cóż, bez zmian, zwartka zanikła, podobnie jak mikrozoria i reszta kryptokoryn.
Próbują takimi falami odbijać, ale jakoś tak trudno im to idzie przez rok
Dziś jest tak, że mikrozoria jakby obumarły, pogostemon także jakiś nienaturalny.
Mikrozoria mają obcięte liście, zobaczymy, czy to pomoże...

Parametry wody od tego czasu nie zmieniły się wiele (GH ok 10*, pH ok. 7,2, KH ok. 4*).
Od niedawna dozuję CO2 i dodaję nawozy (rozrobione sole), cały czas obserwuję co się dzieje.