Moderator: Administracja
Nie należy patrzeć na przepływy filtrów ani na rekomendacje producentów, ale na objętość złoża. Turbo wymiarowo jest podobny do ASAPa, a rekomendacje są zupełnie inne, co jest nonsensem.zigzag pisze:filtr domyślny Aquael ASAP500 (zdecydowanie za słaby) + dołożony 3 dni temu Turbo Filter 1000 (gąbka + bioceramax 600)
To nie jest akwarium dla tego gatunku. Zbyt mały rozmiar, a 4 sztuki to jeszcze większa pomyłkazigzag pisze:4 szt. akara z maroni,
Ryba z wód kwaśnych, miękkich, bogatych w garbniki. U Ciebie jest dla nich zbyt zasadowo. Potrzebujesz ryb preferujących wyższe pH.zigzag pisze: 9 szt. razbora klinowa
Patrząc na parametry (pH i zasadowość), wygląda na to, że nie bardzo to działa. Choć dla ryb to akurat dobrzezigzag pisze:CO2 z puszka + dzwonek
Nie miałem jeszcze testerów przed wpuszczeniem ryb.Greek pisze:Pytanie zasadnicze - mierzyłeś NO2 przed wpuszczeniem ryb?
Myślę, że jak się jakaś para połączy, to dwie wyprowadzę.Greek pisze:To nie jest akwarium dla tego gatunku. Zbyt mały rozmiar, a 4 sztuki to jeszcze większa pomyłka
Mam nadzieję, że uda mi się zakwasić trochę to akwarium. Nie ma właśnie w tym podstawowym JBLu GH. Mam tylko KH. Pewnie się doposażę w dodatkowy.Greek pisze: Ryba z wód kwaśnych, miękkich, bogatych w garbniki. U Ciebie jest dla nich zbyt zasadowo. Potrzebujesz ryb preferujących wyższe pH.
BTW, mierzysz twardość wody?
Też o tym wspomniałem, że nie zmienia się nic. Woda ma ten sam odczyn pH jak miała przed CO2. Jestem ostatnią osobą, która chciałaby żeby rybom było źle.Greek pisze:Patrząc na parametry (pH i zasadowość), wygląda na to, że nie bardzo to działa. Choć dla ryb to akurat dobrze
Para też jest zła, bo to jest po prostu za małe akwarium dla tego gatunku. Trzeba sobie zdać sprawę o czym mówimy. Mówimy o akwarium o długości 75cm, co jest naprawdę niewielkim wymiarem i o rybie już większych rozmiarów, o pielęgnicy, która (mimo relatywnej łagodności) potrzebuje sporej przestrzeni. Fakt posiadania młodych ryb może istotnie tworzyć zakłamane wrażenie sporej przestrzeni, ale tak niestety nie jest.zigzag pisze: Myślę, że jak się jakaś para połączy, to dwie wyprowadzę.
No tak, tylko nadzieję można mieć, można się też pomodlić, ale trzeba wiedzieć co jest się w stanie zrobić i czy się to będzie robić Woda sama się nie zakwasi i trzeba sobie zdać sprawę, że dla tych ryb to trzeba raczej mieć filtr RO, albo demineralizować wodę.zigzag pisze:Mam nadzieję, że uda mi się zakwasić trochę to akwarium. Nie ma właśnie w tym podstawowym JBLu GH. Mam tylko KH. Pewnie się doposażę w dodatkowy.
Nie znając wyników wcześniejszych, należy założyć najprostszy scenariusz - czyli niedojrzałe akwarium nie jest w stanie udźwignąć takiej ilości materii podawanej do akwarium w postaci pokarmu (bo rozumiem, że po ataku glonów nawożenia zaprzestałeś).zigzag pisze:Tylko dobra. Jak naprawić stan istniejący możliwie niezwłocznie ?
Dam im chwilę podrosnąć, bo to faktycznie duże gatunki. Mam już nawet chętnego na "za jakiś czas" bo będzie zmieniał 350 L na roślinne. Tam już będą miały więcej miejsca. Na razie chwilowo zostaną u mnie.Greek pisze: Para też jest zła, bo to jest po prostu za małe akwarium dla tego gatunku.
Oczywiście tak. Już nigdy więcej nie zamierzam bez dwutorowego potwierdzenia bezpieczeństwa dla roślin i ryb.Greek pisze: Nie znając wyników wcześniejszych, należy założyć najprostszy scenariusz - czyli niedojrzałe akwarium nie jest w stanie udźwignąć takiej ilości materii podawanej do akwarium w postaci pokarmu (bo rozumiem, że po ataku glonów nawożenia zaprzestałeś).
Do wskazówek się zastosuję i skrupulatnie będę przestrzegał. Wodę również przebadam na wszelki wypadek. Na podmiankę woda stoi od wczoraj i dziś zrobię pierwsze 25%.Greek pisze:No i dla świętego spokoju trzeba sprawdzić jak wygląda poziom tego NO2 w kranówce, żeby się nie okazało, że tymi podmianami dostarczasz wody już bogatej w azotyny.
Węgiel w płynie w rozsądnych ilościach nie powinien mieć raczej żadnego negatywnego wpływu.zigzag pisze:Z CO2 i węglem w płynie się powstrzymać?
Hmm, no z tą pożywką to zdaje mi się, że nie do końca tak jest. Jeśli już mówimy o azocie jako pożywce to organizmy roślinne zdają się raczej preferować formę amonową (a i z amoniakiem masz pewnie w jakimś stopniu problem, bo to o krok wcześniejszy etap nitryfikacji niż NO2). Czy nitkowate glony są efektem tych problemów - jednoznacznie Ci nie powiem, nitki nitkom nierówne, sytuacje są bardziej złożone niż nam się wydaje, ale fakt wystąpienia ich tuż po podaniu nawozu daje do myślenia. W każdym razie nie jest to jakiś straszny wysyp i jestem pewien, że po ustabilizowaniu biologii w akwarium wszystko uda się spokojnie opanowaćzigzag pisze:Czy efektem tych zaburzeń również mogą być te nitkowate glony? Niby NO3 dla nich pożywką, a to zdaje się być na bezpiecznym poziomie?
Jeśli chodzi o PO4 to zdaje się, że wspomniałeś tylko o teście, ale wyniku nie mazigzag pisze:Do czasu ustabilizowania zbiornika nie zamierzam, ale czy później w związku z brakiem PO4 i Fe coś zmieniać?
Nie, takie specyfiki zawierają zazwyczaj pożywkę, co w Twojej sytuacji jeszcze zwiększyłoby ilość azotu w wodzie. A działanie samych bakterii obecnych w takich produktach (jak twierdzą producenci) też jest sprawą dyskusyjną.zigzag pisze:Czy dodać jakiś bakterii, kiedy to najlepiej zrobić? Mam aktualnie Sera Filter Biostart.
PO4-0 i Fe - 0.Greek pisze: Jeśli chodzi o PO4 to zdaje się, że wspomniałeś tylko o teście, ale wyniku nie ma
A jak masz rozwiązaną cyrkulację wody w akwarium? Czy ruch wody w całym akwarium jest wyraźny, czy tafla wody się rusza?zigzag pisze: leżała na filtrze, brała powietrze spod tafli, szybko oddychała.
Pochłania amoniak, więc co prawda doraźnie pomoże w takiej sytuacji, ale skoro potrzeba aby bakterie się namnażały to nie można odcinać ich od pożywki.zigzag pisze:Nie wiedziałem o zeolicie. Wygrzebię go.
Wychodzi więc na to, że to skutki zatrucia azotem, a nie braku tlenu. Widocznie jeszcze dawne wyższe stężenia się na rybie odbiły, a teraz powinno być już lepiej.zigzag pisze:Cyrkulacja chyba ok. Wyraźnie widać pracę na całej powierzchni. Dołączyłem do tego napowietrzacz tak dla pewności. Akarę wpuściłem i póki co jak gdyby nigdy nic.