Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Od sinic po rhizoclonium

Prośba o pomoc w walce

Rośliny i glony to "naczynia połączone". Jak je pielęgnować (usuwać). Ciekawostki...

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Od sinic po rhizoclonium

Post autor: DaveSnk »

Witam. Zbiornik założyłem jakieś 10 miesięcy temu.
200 l (100x40x50)
Oświetlenie zrobiłem samemu (power ledy epistara 6500k; 8500K; deep red, royal blue w stosunku 20/20/20. ( na tym oświetleniu mały henio rósł idealnie a nadmierną fotosyntezę można było zaobserwować po 4 godzinach od zapalenia światła) oświetlane 9 godzin dziennie.
Filtr Aqua nova 1500 (prefiltr, gruba gąbka, ceramika, ceramika, wata perlonowa)
Podłoże ziemia taka sama jak w moim low techu gdzie jest miodzio.
Czarny żwirek 1-3mm na to.
Zbiornik obsadzony cały roślinami.
Rotala rotundifolia, henio mały, micrantheum umbrosium, staurogyne repens, althernanthera lilacina, rubra, microsorium pteroptus... itd.
Ryb- drobnicy może ze 30 sztuk.
kiryski, neonki inesa i samce gupika.
C02 z butli.
Testy jbl kropelkowe.

Parametry jakie mam w wodzie (i je utrzymuje)
No3 10ppm
Po4 0,8ppm
K około 15ppm
Fe 0 chyba że bym zmierzył zaraz po podaniu
Gh 13
Kh 9
Mg 14 (tu niestety test zooleka)
Ca 60 (=,=)
Ph 6.2-6.6 (C02 nie żałuję przy tym kh)
mikro podaje gotowe z akwarium net
Azot kiedyś leciał z Nh4No3, teraz z KNO3

Podmiany raz w tygodniu 30 proc standard

Akwarium po postawieniu ruszyło bardzo ładnie i ładnie było przez jakiś czas po którym rhizoclonium, które było miejscami w formie waty na dnie roślin przeistoczyło się w sinicę z którą walczyłem przez około 3 miesiące, aż zrezygnowałem i zabyłem to dziadostwo chemicleanem.
Po krótkim czasie pojawiła się plaga rhizoclonium która trwa do dziś. Walczę z tym bez wzruszania podłoża. Część roślin zaczęła się rozpuszczać - wyleciała.
Dziś zobaczyłem, że między rhizoclonium pojawia się sinica.



I tutaj moje pytanie: Skoro glon nitkowaty pojawia się przy Wyższym N w stosunku do P, a sinica odwrotnie to dla czego nitka i cyjano u mnie przy dobrych stosunkach nawozów pojawia się równocześnie?

Rhizoclonium przeprowadza bardzo intensywną fotosyntezę, wygłada jak choinka na święta)
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

Ktoś? Coś? jakaś teoria, na której mógłbym mieć punkt zaczepienia byłaby mile widziana :)

Dodam, że rośliny prawie w ogóle na chilę obecną nie bomblują.
Jakieś 2 miesiące temu akwarium przeszło zmianę samego żwirku, ponieważ wcześniejszy jak się okazało zwiększał twardość. Woda, ziemia i filtr pozostały stare i ja obstawiam albo źle dobrany skład mikro w stosunku do mojego kranovitu, który jest mieszany z ro, albo zaszły zjawiska w starej ziemii bliżej mi nie znane.

Wiem, że mój przypadek jest trudny, ale póki nie wygram z tym zbiornikiem to sobie spokoju nie dam :D

[ Dodano: 2017-02-03, 19:03 ]
@up
Stara fotka
https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing[/img]

A tu fotki z relacji na żywo :D (własnie w miarę ogarnąłem zbiornik żeby cokolwiek było widoczne)

https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing

PS. Roślinki rosną powolutku, a niskie są dla tego, że ucinam je przy dnie i sadzę czuki na nowo :) Jak widać nowa parvulka zamontowana bo pusto zaczęło się robić :)
cóż od takiej ilości rhizoclonium roślinki mi głodują :D mam wrażenie, że oblepiają liście, żeby uniemożliwić pobieranie składników roślinom.

@up
Zrobiłem test na tych nitkach.
Do szklaneczki popłynęła woda i wleciały nitki. Lewą stronę skropiłem wodą utlenioną, na środek siedmiowodorocostam siarczan miedzi (najtańszy środek do usuwania nitek w stawach) którego nie chcę wlewać do akwarium, a na prawo carbo.

Troszkę ją uszkodziła woda utleniona, a reszta nic nie zmieniła ale minęło dopiero 10 minut.

Jutro dodam fotkę jak wygląda wata po 12 godzinach.

@up
https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing

Z nitkami Nie stało się zupełnie nic. Rozpuszczać się też nie zaczęła o czym świadczy kolor wody.

Zaczynam kurację femangą połączoną ze zbiciem parametrów wody do:
NO3 = 5ppm
PO4 = 0.5ppm
K = 8ppm
Ca = 30ppm
Mg= 7ppm
mikro ograniczę do 1/3 podawanej dawki
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

Ktoś mądrzejszy podpowie czy mikro wpływa na rozrost nitek?
I czy przy w.w wodzie potas o zawartości 20ppm może spalić (poskręcać) stożki wzrostu rotali rotundifolii i ludwigi? Czy to może jest wpływ mikro?

A skoro test pokazuje żelazo równe 0 to może powinienem lać mniej mikro i uzupełniać to chelatem żelaza?

Niestety producent nie podaje zawartości związków rozpuszczonych w roztworze, ale nie wiem jak nitki zachowują się przy żelazie.

Przydałoby się, żeby to nie był monolog.
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

Nitki nie przeprowadzają już tak intensywnej fotosyntezy i znacznie spowolniły wzrost.
GH= 14, a KH=8
Reszta parametrów poszła w dół
NO3 = około 7
Po4 = 0.5



Stożki rotali niektóre piękne, inne popalone ale potas schodzi znacznie wolniej niż azot i musi być dysproporcja npk. Nie będę tego korygował podmianami bo nie po to leję femangę, żeby zmniejszać jej stężenie w wodzie.

Zainteresowanie tematem milion :lol:
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

Po podmianie wody nitki wystartowały na nowo
N03-2ppm
Po4-0,4ppm
Delikatnie będę podbijał te parametry utrzymując je na niskim poziomie.

Wniosek po 1tygodniu kuracji femangą -

Glon miał się coraz gorzej do momentu kiedy podmieniłem wodę (50-50 kran Ro)
Nie jestem w stanie powiedzieć czy samo zejście z zawartościami mierzonych związków nie spowodowało zahamowania wzrostu glonów.

micrantheum umbrosium powstaje z umarłych i na siłę ratowanie zgnitych łodyg spowodowało, że roślinka ruszyła. Jutro albo po jutrze dodam fotki.
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

5 tydzień kuracji femangą.
Przez 5 dni akwarium przeszło zaciemnienie.
Włączyłem światło, ale beż widma czerwonego i niebieskiego.
Codziennie lałem carbo. Szyszkami olchy emitowałem garbniki do wody.
Zmniejszyłem ilość c02 do ph 7,0 przy kh = 7
Nitki przestały się rozroastać, ale na roślinności wyżej usytuowanej (bliżej światła) dalej widać niewielkie oznaki fotosyntezy.
Zszedłem z azotem do 2-5 i limituję fosfor (dodaję go ale tylko tyle aby roślinnośc była w stanie go wyłapać a test pokazał Po4=0)
Po sadzeniu uciętych stożków na nowo z podłoża wydziela się siarkowodór.

https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing

https://drive.google.com/file/d/0B2EXxj ... sp=sharing

Przez najbliższy miesiąc będę dalej kontynuował limitację fosforu przy niskim azocie.
Metodę łączę z szyszkami, przedawkowanym carbo i ograniczeniem oświetlenia.

Jak sytuacja się pogorszy to zbuduję filtrację akwaponiczną.

@edit albo paludarium ^^
debrzyna
Posty: 2931
Rejestracja: 11 mar 2011, 18:18
Imię: Janusz
Lokalizacja: Puszcza Sandomierska
Akwarium: 350, 250
Płeć:
Wiek: 73
Kontakt:

Post autor: debrzyna »

DaveSnk pisze:z podłoża wydziela się siarkowodór
Ciekawe co tam sie dzieje ze pojawia się siarkowodór
DaveSnk pisze:zbuduję filtrację akwaponiczną
przy NO3 bliskim zero to co tam będzie rosło
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

No na pewno w podłożu zachodzą procesy gnilne ale brakuję mi wiedzy, żeby zrobić jakiś konkretny krok w tym kierunku.

No3 jeżeli spadnie w okolice 2 to uzupełniam do 5. A skoro spada a rośliny rosną, bo cały czas je przycinam to znaczy, że jednak rośnie. Proszę przejrzeć temat od początku.

a przy akwaponice nawożonej tak aby poziom utrzymywał się na stałym poziomie wyższym od zera myślę, że też by rosło a jakby go brakło w wodzie (tego nie jestem pewien) rośliny uprawiane emersyjnie wiążą azot atmosferyczny.
DaveSnk
Posty: 17
Rejestracja: 03 cze 2016, 10:13
Imię: Gracjan
Lokalizacja: Sanok
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: DaveSnk »

Nitki robią się sino białe. Nie wiem czy femanga cokolwiek pomogła.
Zejście z potasem do około 10, utrzymywanie NP na poziomie 5N do 0,2P; tydzień zaciemnienia, 3x dawka carbo codziennie, wyłączenie barwy niebieskoczerwonej światła, podawanie c02 w małej ilości(PH 7 może delikatnie mniej) i dodanie wywaru z szyszek olchy spowodowało, że w końcu po bardzo długim czasie rhizoclonium odpuściło.

Wnioski jakie mogę wyciągnąc z tej lekcji:
kombinacja z nawożeniem i utrzymywanie prawidłowych parametrów nie pomogły.
Efekt ogromny dało zejście z parametrami NPK i podawanie tylko tyle ile roślina skonsumuje.
Carbo, szyszki i femanga mogły mieć pośredni wpływ na poprawę sytuacji.

Dla tego jeżeli ktoś chce pozbyć się plagi, a nie ogarnia tych wszystkich zwiazków, pierwiastków i ppm'ów mogę poradzić, żeby znacznie ograniczył nawożenie na czas plagi . Częściej podmieniał wodę w celu eliminacji nadmiarów sybstancji w niej zawartych.

Plagi dotyka Niewielka część akwariów prawidłowo prowadzonych ale takie sytuacje się zdarzają. I najprościej zaciemnić zbiornik (nie martwcie się o rośliny) i wyjałowić wodę z azotanów i fosforanów.
Dobry dodatkiem mogą być pałeczki nawozowe pod żwirowe (nawet te do kwiatów doniczkowych za kilka złotych).
ODPOWIEDZ

Wróć do „O roślinach i glonach”