[63] Aneta

[Aneta]

No to u mnie jest w tej chwili to samo. Żwirek był gotowany w garze przed restartem (zatoczki) ale nie pomogło...

[Darek]

Jak wyprażę tą ziemię (do kwiatków jak sądzę) to nie będzie mi brudzić wody? Może mam ja płukać?

Ziemia z kretówki Bierzesz bryłkę, lepisz z niej kulki ok. 1,5 cm średnicy i wyprażasz. Kulki są twarde po wyprażeniu więc szybko wkładasz na podłoże i palcem wgniatasz koło korzeni rośliny na głębokość 3-4 cm i tyle. Wodę kulka będzie brudzić jak będzie na wierzchu bądź za płytko wetknięta

Szyszki olchy bezpieczniej kupić.

Zbieram osobiście i jest ok Do dużego akwa leję wywar a do małego wrzucam całe i krewetki są zadowolone więc możesz zbierać bez kupowania

[comatose]

Dżoena zdaje się wybiła świderki za pomocą no-planaria, jak masz dostęp do tego to mogłabyś spróbować.

[piotr77]

wyjmij wszystko z akwa i polej goraca woda po szybach tylko nie wrzatkiem bo moze peknac ..korzenie, skalki tez wygotuj ...moze byc na nich ikra slimakow i bedziesz miala temat od nowa ...dobrze umyj baniak wewnatrz,przepatrz dokladnie rosliny itp .ja gotowalem dlugo miedzyczasie mieszalem zwirek w garnku i u mnie teraz jest git

[Aneta]

Oj to muszę się spieszyć póki jeszcze mrozów nie ma Kreta akurat mam na działce. jak umebluję w akwa to będę prażyć glinę. Na olchę się wybiorę w takim układzie w najbliższym czasie.

[comatose]

Tylko szukaj olchy czarnej a nie szarej której pełno wszędzie.

[Aneta]

Dzięki za ostrzeżenie. Zakupiłam dziś łupinę z kokosa. Zdjęcia po zmianach będą jak zmartwychwstane (pewnie gdzieś na weekendzie).

[boggi]

Tylko szukaj olchy czarnej a nie szarej której pełno wszędzie.

OO a czego tak ?? To nie jest obojętne ???
Zawsze myślałem , że olcha , to olcha .

[comatose]

boggi miałem kiedyś porównanie szyszek jednej i drugiej i właśnie nie było to samo, nie potrafię tego znaleźć teraz ;/ Teksty które można znaleźć w necie mówią właśnie o szyszkach olchy czarnej, np tutaj http://akwa-mania.mud.pl/archiwum/a5/a5,9.html

[zdzislaw]

Podzielę sie jeszcze moim doświadczeniem na temat szyszek. Zbieram je (zrywam z drzew) w okresie zimowym, po mocniejszych mrozach, przeważnie początkiem lutego. Szyszki są na pewno "otwarte", czyli bez nasion i widzi mi się, że po takiej zimowej termicznej obróbce pozbawione są grzybów i takich tam innych różnistych "żywych".

Pozdrawiam

[Aneta]

Niedługo czeka mnie przeprowadzka na piętro, więc i baniak trzeba będzie przenieść, co zapewne będzie wiązać się z restartem. Z racji tej, iż mam większość roślin z Azji postanowiłam ruszyć z tym biotopem lub czymś zbliżonym do niego. Proszę o kilka porad jak tego dokonać. Obecna obsada wygląda tak:

1x Mułojad
2+1 Prętnik Karłowaty
12x Neon Innesa - zastąpić czymś innym, zapewne razborami klinowymi (ile sztuk?)
6x Kirysek panda - też czymś dennym zastapić - tylko czym i w jakiej ilości?

Co do wystroju to brązowy żwirek i 2 korzenie

Z roślin jakieś cheńki, nurzaniec, cryptocoryny, jak dołożę światła to lmnophylie, mech wątrobowiec i microsorium, wyjątkiem będzie żabienica amazońska, która wytrwała od początku w moim baniaku i po prostu ją kocham Proszę o sugestie i porady jak ruszyć z takim baniakiem.

[polak.krk]

Pretnik ok, 2 przylgi, 10 rasbora, danio galaxy, erythromicron. Daj pretnikom jakas pistie.

[comatose]

A zamiast kirysków wrzuć piskorki

[Aneta]

Dzięki. Coś nie tak z tymi piskorkami? Nie zjedzą mi anenthome helena? Przylgi dość ładne, ktoś wie gdzie można je dostać na Rzeszowie? Pistia będzie jak wykombinuję lepsze oświetlenie. Póki co, nie ma co zacieniać i tak jest grobowiec.

[polak.krk]

Jak jest ciemno to pistii nie dawaj. Piskorki nie zjedza helenek, ale je slabo w akwa widac. Najlepiej albo przylgi albo piskorki dac.