Aparat trochę psuje zdjęcia
Moderator: Administracja
Ale już miliony lat doświadczeń z tą rybką potwierdzają, że w słonawych akwariach dłużej żyją. Kolcobrzuchy nie mają ochrony w postaci łusek, dlatego sól w wodzie jest dla nich naturalnym pancerzem ochronnymwisłok pisze:Kolcobrzuchy wcale nie wiążą się z solą
Greek pisze:Cóż tam robi bocja i brzanki?
Szyszka pisze:Coraz fajniej to wygląda. Osobiście wywaliłabym ten paskudny żwirek i dała zwyczajny piasek rzeczny, efekt byłby mega przy tych kokoskach i Anubiasach.
Mieczyki, Platki czy co to tam pływa - twardą, także lipa żeby razem trzymać - pomyśl o parce Pielęgniczek, ucieszą się jak zobaczą tyle kokosów
Pomyśl nad obsadą, lepiej mieć uśmiechnięte rybki w dobrych parametrach i odpowiednio dużym akwarium
Aktualnie jest to parka ramirezów, 2 helenki, ampularia, glonojady i kiryski a co do żwiru to włąsnie nie wiem . Może jakieś propozycje (w nie kosmicznej cenie)kuba4410 pisze:A jaka teraz jest obsada?
Na co planujesz wymienić ten żwir?
Łukaszenko pisze:CO zrobisz jak nic nie zrobisz?
Dlaczego ? Gdyby nie miały warunków, to by zdechły, a tak nie jest, Pięknie się ubarwiają, więc chyba cic im nie brakuje. Nie rozumiem.Greek pisze:Nie masz warunków ani na ramirezy, ani na neony
Złe podłoże i zła woda.Łukaszenko pisze:Dlaczego ?
I to jest właśnie podstawowy błąd w rozumowaniu. Bezdomni, mieszkający na ulicy Twoim zdaniem mają w takim razie warunki?Łukaszenko pisze:Gdyby nie miały warunków, to by zdechły, a tak nie jest,
Nie porównujmy tutaj ryb do ludzi, to jest takie trochę dziwne. Nie rozumiem czemu ona ma się czuć tu źle. Myślę, że podłoże nie jest takie znowu złe, a woda no jest jaka jest, ale wydaje mi się, że jest dobra. Mają durzo kryrówek więc nie rozumiem o co chodzi.Łukaszenko pisze:Gdyby nie miały warunków, to by zdechły, a tak nie jest,
I to jest właśnie podstawowy błąd w rozumowaniu. Bezdomni, mieszkający na ulicy Twoim zdaniem mają w takim razie warunki?