Witam
Założyłem nowy zbiornik 360L z czarnym tłem i pojawił sie proble ztym że wszystkie pyłki jakie pływaja w akwarium sa straszenie widoczne. Jest ich od groma czy ktoś wie jak sobie z nimi poradzic żeby tego syfu nie bbyło widać. Mam filtr Eheim 2275, bede wdzięczy za wszelki podpowiedzi.
,,,coz moge powiedziec
...jak to nowy to moze troche cierpliwosci
u mnie z dwa miesiace lekko mleczna i po mimo uvc i sterylizatora itd
..i tak juz mnie korcilo do dlubania ,ale z doswiatczenia wiem ze nie tedy droga to po obserwowalem...teraz 4 miesiace ma zbiornik i jest ok
(temat poprzedni-pod Twoim)
pozdrawiam
dołożyłem dodatkowy filtr aquael turbo 500 cos tam troche zebrał ale i tak syfek sie unosi. Macie jakieś propozycje co z tym zrobić żeby pozbyć się tego syfu.
A ja w temacie nie widzę jakie jest podłoże?? I nie wiem w jaki sposób próbujecie pomóc skoro najważniejszej rzeczy nie wiadomo. A może te pyłki to np ziemia spod podloża czy ciul wie co. Bedzie kolega waty wymieniał filtry dokładał ,a tak naprawdę nie wiadomo z czym walczy oprócz tego że z "pyłkami"