I udało się!
Prezent świąteczny po 3 tygodniach dojrzewania doczekał się pierwszej obsady.
6 kirysków spiżowych + 6 otosków zamieszkało w pierwszym akwa.
Założenia były proste - dwa korzenie po bokach i jak najmniej roślin. Roślinki doszły mimo wszystko, aby rybki miały się gdzie schować.
Niestety, od razu widać, że początkujący akwarysta, bo źle spreparowałem korzenie i siadła na nich dosyć mocna pleśń.
Kilka pytań co was:
1) co zrobić z pleśnią? Zostawić i czekać, aż sama zejdzie?
2) Docelowa obsada to 6 kirys + 6 otosek + 10 bystrzyków Amandy + 2 Ramirezy. Czy odpowiednio do tej wielkości i zagęszczenia roślinami?
3) Zastanawiam się nad czarnym tłem - może poprawi wartość wizualną?
20.01
16.03