[ 180L ] po restarcie total mix

[dnolek]

Ja wiem ze nie wszystko pasuje moze tutaj do siebie, faktycznie za jakis czas i skalary dostana nowy baniaczek i pyszczaki równiez. Nie mniej jednak po blisko tygodniowym trzymaniu rybek razem nie mam ani jednego odnotowanego ataku ktoregokolwiek z przedstawicieli grup. Ludzie mowia ze skalary jedza neony, pyszczaki jedza gupiki, racja ale dopiero wtedy kiedy znacznie przekraczaja gabarytowo rybki ktore jedza. U mnie neonki i skalary zyja razem od październiku i dopiero pewnie za jakies 5 miesiecy trzeba bedzie je rozdzielic bo skalary urosna na tyle ze moga sie pokusic o mały niebiesko - neonkowy objadek. Pyszczaki puki co interesuja sie narazie bardziej soba niz innymi mieszkancami baniaczka. Jak za 5 miesiecy wroce i beda juz pieniadze na nowe baniaki wtedy bedziemy myslec o jakims tematycznym akwarium. Tymczasem mi puki co sie podoba nawet te pyszczaki ktore pasuja jak piesc do nosa

[Zaku]

pisze się póki co - puki są do telefonu

[justfilied233]

Ludzie mowia ze skalary jedza neony, pyszczaki jedza gupiki, racja ale dopiero wtedy kiedy znacznie przekraczaja gabarytowo rybki ktore jedza. U mnie neonki i skalary zyja razem od październiku i dopiero pewnie za jakies 5 miesiecy trzeba bedzie je rozdzielic bo skalary urosna na tyle ze moga sie pokusic o mały niebiesko - neonkowy objadek.

to to dopiero jest bujda na resorach.

Jeżeli skalary (zwykłe) (nie wiem jak się tam większe altumy zachowują) z neonkami są trzymane od małego to jest 99% szans że będą żyły w zgodzie, zawsze są jakieś wyjątki. U mnie np. dorosłym skalarom puściłem kilka podrośniętych neonek, nie takich prosto ze sklepu, i nic im nie zrobiły z kolei inny skalar dorosły którego miałem wciął chorą słabą i malutką neonkę, tak więc to jest wg mnie bujda która ewoluowała z jakichś podobnych ryb lub u skalarów chodziło o altumy a u neonek o simulansy.