Dzień dobry, Cześć. Od jakiegoś czasu
(dokładniej od czasu jak zauważyłem, że Tanichthys albonubes przestały się dogadywać z Danio margaritatus i zaczerpnąłem więcej akwarystyki biotopowej) chodzi za mną akwarium biotopowe w stylu chińskiego strumienia. Jako, że mi się nie spieszy z jego zakładaniem
(robienie zakupów to już co innego), chciałbym się z wami podzielić tym procesem oraz zaczerpnąć rad doświadczonych akwarystów w tym akwarystów biotopowych
(nie wiem czy nie ma jakiś sekretnych technik, nie używanych w ogólnej akwarystyce).
Jest to akwarium, póki co, bardzo tanie i w większość zrobione z elementów DIY. Akwarium dostałem w spadku po znajomym, brutto ma ono 117 l (100x30x39), szafkę wykonałem na podstawie poradnika kanadyjskiego youtubera, lampę podwiesiłem na drewnianych wspornikach, przez które przechodzi stalowa linka 2 mm. Przy zakładaniu wsporników zapomniałem tylko, że moja lampa nie ma tym razem takiej samej długości jak akwarium, tylko 60 cm. Na szczęście po spojrzeniu na lampę od dołu, rozwiązanie samo wpadło do głowy
Filtracja: Aquael unimax 250
Oświetlenie: 4Aqua hdd 600 55W
(zalegała więc chcę ją wykorzystać, ale już myślę o DIY ledach bo biorąc pod uwagę, że nie mam narzuconych lm/l w/l etc to będzie ona śmiesznie tania)
Ogrzewanie: brak
Podłoże: żwir i kamienie
(pod jednym z nich 6l keramzytu z ikei), a w strefie z ewentualnymi roślinami jeszcze ziemia ogrodowa, glina i torf
Nawożenie: Woda kranowa, odchody, pokarm, szczątki roślin
Flora:
Jeszcze nie mam zielonego pojęcia czy cokolwiek będzie prócz glonów, aczkolwiek zastanawiam się nad pojedynczymi sadzonkami czegoś między kamieniami, mchem, a jak dobrze pójdzie to i emersami by stworzyć możliwie jak najbardziej naturalny brzeg
Fauna:
Tanichthys albonubes ~8 szt,
może jakieś neocaridiny
Największy problem mam z wybraniem flory bo mimo iż coś jest z rejonów azji i chin to nie jestem w stanie stwierdzić czy w środowisku w którym żyją Tanichthys'y rzeczywiście ta roślina występuje
Zdjęcie zaraz po ułożeniu
Zdjęcie wieczorem z zapaloną lampą