[550 l] Wreszcie przymiarka do Holendra

[XerX]

ku chwale holenra,

FOR THE HOLENDER?

[ Dodano: 2016-07-31, 23:18 ]
zulix, ja też nie byłem fanem malawi dlatego zrobiłem roślinne

[kasztan]

jakiś korzeniak już by mógł być satysfakcjonujący

Widzę że mamy podobne dylematy, ja już poszedłem w stronę bardziej korzennego, od 2 tygodni u mnie moczą się w jednej połówce akwarium korzonki. Rośliny zostają te co wytrzymały upały, oraz od 2 miesięcy świecę tylko 2 świetlówkami.

[zulix]

Szkoda, że plany planami a życie wychodzi tak jak zwykle.
Może nawet z temperaturą bym sobie jakoś poradził - w zeszłym roku dałem radę - ale z twardością wody już nie. Nie jestem w stanie logistycznie przygotować na raz 150-200 l RO. Pomijając koszty które pewnie mógłbym udźwignąć mieszkanie to nie dom z licznymi zakamarkami gdzie można ukryć beczkę 200 l na wodę. Od dawna są konflikty o przestrzeń.

Obecnie codziennie czyszczę grzebień przelewowy, czasem nawet kilka razy dziennie bo zawala mi zdechłymi resztkami roślin. Podwyższa to poziom wody w akwarium i odsłania pompę w sumpie - zaczyna wtedy grzecholić. Pojawiają się (słuszne zresztą) pretensje rodziny że nie mogą spać.

Trzeba przygotować akwarium przed wyjazdem aby podczas nieobecności z powodu zatkania grzebienia nie przelało mi wody z akwarium na podłogę bo może się to źle skończyć. Już trochę wody poszło w parkiet więc już jest uszkodzony, o sąsiadach nie wspomnę których też już zalałem wodą z akwarium.

Uwzględniając wszystkie czynniki satysfakcja z akwarium spada więc do zera. Dzisiaj wywalam 1/3 światła, połowę zielska (lepiej byłoby powiedzieć - gnoju) i się zobaczy. Najwyżej zostanie sama Krynia.

[pawprz]

Dobrze że wtedy jak ja chciałeś sprzedać nikt nie kupił tej mega kryni

[debrzyna]

Najwyżej zostanie sama Krynia

Mam na zbyciu krynie giganta 1,5 m liście to możne do kompletu byś chciał. będzie dobre zageszczenie

[SDD]

Zawsze może być korzenna ameryka z kilkoma roślinami Skalary już masz

[zulix]

Mam na zbyciu krynie giganta 1,5 m liście

Moja się rozdwoiła - Serio!
Rośnie z cebuli rozeta, która ma teraz 2 czuby. Co ciekawe ma też 2 pędy kwiatostanowe. Nie ma jak zrobić zdjęcia bo wygląda ciekawie
No to jak? Dwie Krynie po przekątnej a w środku korzeń?

Skalary już masz

Mieczyki też.

[Pumba]

Jakbyś dostał przypadkiem porażenia mózgowego i chciał sprzedać baniak to jestem pierwszy w kolejce ;D

Ja w takim zbiorniku to widze Malawi jak nic ;D

[zulix]

Jakbyś... chciał sprzedać baniak

Prawie już podjąłem decyzje o zmianie tylko problem co zrobić z oświetleniem.
Myślę, że niedługo dojrzeję do oferty, że zamienię OW 550 l (160x60x60) z pokrywą ALU (i świetlówkami T5 80W) na akwarium choćby Float 400 l bez wsporników tj. z grubego szkła (160x50x50) z analogiczną pokrywą aby mi pasowały świetlówki - bez dopłaty. Może komuś będzie się opłacało nawet kupić taki baniak aby wymienić bo dostanie i większy i z OW. Przypomnę, że akwa ma komin do sumpa.

Szafkę pewnie zostawię stąd i ten wymiar główny akwarium (160 cm - ostatecznie 150 cm). Sump jednak zdemontuję.

[przemotbg-p1]

zulix, widzę że nadchodzą zmiany a szkoda bo twój zbiornik w każdej odsłonie był mega. Mi też po głowie chodzi zmiana ale tylko ze względu na brak czasu.

[zulix]

Mi też po głowie chodzi zmiana ale tylko ze względu na brak czasu.

Wiadomo, że zwykle najbardziej się rozbija o ten czas. Opieka nad 200 litrów czy 1000 jak się ma czas (i ochotę) nie stanowi problemu. Jak możliwości są mniejsze to nie ma co się rzucać z siekiera na słońce

[fitoro]

Ups , widzę że jakiś wirus zdołowania i ogólnego zniechęcenia do akwarystyki dopadł co niektórych na Podkarpaciu . Ja właśnie przeżywam podobne dylematy co autor. Może nie na taką skale ale tak samo zastanawiam sie nad rezygnacją z roslinniaka i zrobieniem sobie porządnej tanganiki . Miejmy nadzieje, że nastąpi samowyleczenie ale z drugiej strony zmiany są w życiu bardzo potrzebne dla uzdrowienia chorej głowy .

P.s zaraz zrobi nam sie tu forum psychiatryczne

[mirekkon]

Witajcie,

a ja myślę, że macie to co ja w 2012 roku, po prostu czasami trzeba odpocząć od obowiązków i od świadomości że coś się musi zrobić oraz psychicznie, że jest luz więcej miejsca w domu i najnormalniej znużenie patrzeniem się na szkiełko i spełnieniem lub nie swoich założeń/wyobrażeń co do wyglądu akwarium

ale jedno jest pewne w prawdziwym akwaryście ogień nigdy nie wygasa - kwestia czasu , a i tak każdy wraca do akwarystyki, czasami z większym rozmachem niż wcześniej - się dziwię że ktoś o tym jeszcze książki nie napisał - bo to taki nałóg (potrzeba wewnętrzna natury estetycznej)

no cóż żegnamy temat: "Wreszcie przymiarka do Holendra"
i czekamy za kilka lat na temat w stylu: "Wielki powrót do Holendra"

[fitoro]

Dobrze napisane Mirek!. Porostu zmęczenie materiału i tyle...

[dawo]

Męczyło mnie to niedawno ale na szczęście tylko kilka dni, zmieniłem troszkę wygląd i dalej mi się podoba