Witam wszystkich serdecznie:) Poniżej chciałbym zaprezentować po raz pierwszy na forum mój baniaczek
Akwarium zostało zalane 29.11.2013r. z założenia ma być dużo zdrowych roślin, a co z tego będzie to zobaczymy;)
Akwarium: 160cm x 50 cm x 60 h Szkło: przód i boki opti white, pozostałe float
Podłoże: JBL Aquabasic Plus, JBL Florapol, trochę AZOO Color Condensed, na to bazalt granulacji 1-3
Oświetlenie : Pokrywa aluminiowa a w niej 4 x 80W (2x Philips Master, 1xSylvania Aquastar, 1xSylwania Grolux ) narazie świece 7godz. dziennie
Filtracja: JBL Cristalprofi e1501 (wkłady producenta), e901 po brzegi załadowany wszelaką ceramiką
Nawożenie: solami rozrabianymi wedle potrzeb (narazie tylko makro), aldehyd, co2 sterowane przez komputer
Ogrzewanie: Chińskie 300w, ale chyba tylko w nocy czasem działa, dużo ciepła dają świetlówki
Parametry:
Temp.-26 st.
Ph- 6,7
PO4- ok.1,0
Poniższe sprawdzane testami paskowymi jbl
NO2- 0
NO3- ok. 15
Gh- ok 14
kh- ok 15
Flora: większość otrzymałem tak jak zapewne spora część naszego forum od zulixa za co wielkie dzięki
Hedyotis Salzmanni-
borówka, Różdżyca Pospolita-
marchewka, Hygrophila Pinnatifiola-
truskawka, Glosia-
rzeżucha, Wywłócznik z Mato Grosso-
koperek To tyle tych z warzywniaka
Hottonia Bagienna, Hydrocotyle Japan, Jaskier, Crinum Calanistratum, Lindernia Okrągłolistna, Ludwigia Sp. mini red, Ludwigia płożąca rubin-red, Ludwigia zielona, Mikrozorium, Pelia, Nurzaniec, Didek, Rogatek, Sitowie Igłowe, Wąkrotka, Kryptokoryna Karbowana, Blyksa Japońska, Kryptokoryna brązowa, Zwartka Cordata, Żabienica czterożebrowa, Marsylia Czterolistna, Wgłębka, Anubias mały i duży, jekieś mchy, oraz kilka których nazw nie znam
Fauna:
-Neon Czerwony ok. 60 szt.
-Mieczyki 3 dorosłe sztuki, oraz ok. 15 szt. podrostków
-Kirys Panda 8 szt.
-Kirys Pstry Albinos 3 szt.
-Ramirezy- parka
-Pstrążenica Marmurkowa 2szt. (muszę kilka dokupić)
-Otosek 10 szt.
-Babka Blue neon- 3 szt.
-Krewetka Amano- 6 szt.
-Krewetki kundelki- w ilości niepoliczalnej
Pokrótce opisze start akwarium
Zalewanie w dniu 29.11.2013, posadziłem wszystko co miałem, tak bez jakiegoś planu, ale narazie czekam, aż ładnie zarośnie. Pierwsze problemy zaczęły się po kilku dniach gdy wpuściłem krewetkę "oblatywacza" (by sprawdzić czy już można ryby wpuścić) ta od razu opadając na dno przechyliła się na plecy i było po niej. Myślałem że stężenie co2 jest za duże, ale komputer wyświetlał ph na poziomie 7.0, na drugi dzień patrzę a tu butla jest pusta. Okazało się że źle skalibrowała się sonda, zamiast ustawionego ph na poziomie 7.0 było poniżej 4 (czyli niemierzalne przez moją sondę), niestety część roślin nie wytrzymała napięcia i się rozpuściła, w tym piękny Pogestemon Stellatus oraz ładniutkie krzaczki blyksy japońskiej ;(
Na całe szczęście nie było jeszcze ryb, te miały przeprowadzkę kilka dni później.
Po jakimś czasie nastąpił skomasowany atak glonów wszelakiej maści, szczególnie zielony pył na szybach oraz sinice, ale były też i inne. Pomogło czterodniowe całkowite zaciemnienie i skorygowanie nawożenia, oraz długość świecenia, narazie (niezapeszając) glonów jak na lekarstwo
Nie podobają mi się korzenie przyłodygowe których jest dość dużo i będę starał się ich pozbyć. Czekam teraz spokojnie na dojrzenie bańki
Trochę fotek:
Akwarium z dnia dzisiejszego:
poprawiłam zdjęcia żeby się lepiej oglądało
B@ndziork@
Początki
Zaraz po zaciemnieniu:
Stan obecny:
Zatem pozdrawiam i zapraszam do komentowania
:):)