Moderator: Administracja
Uśmiech tu kompletnie nie jest adekwatny, zwłaszcza że piszesz:mirekkon pisze:nie będą
... to znaczy, że jeżeli będziesz przebywał w takim powietrzu, które będzie powodować u Ciebie trudności z oddychaniem i zmienisz to powietrze nieznacznie, tak aby to oddychanie wróciło do normalności to będzie ok? Jak tak lubisz to proszę, ale zdawaj sobie sprawę, że namawiasz do stężeń piętnastokrotnie (a nawet więcej - zależy czy mówimy o pomieszczeniach czy o średniej zawartości w ziemskiej atmosferze) większych niż naturalnie. To tak jakbyś oddychał powietrzem o zawartości prawie 6000ppm CO2.mirekkon pisze:a próbuj nawet 6.70-6.80 tylko na ryby popatrz przez 2-3 dni czy nie pływają pod powierzchnią
Łatwo powiedzieć swoje i postawić kropkę, insynuując komuś że spina, prawda? Ale może coś na temat? Ja chętnie bym zobaczył Twój stan po długotrwałym życiu w szczelnie zamkniętej klasie szkolnej pełnej uczniów (typowa sytuacja zaduchu przez co2).mirekkon pisze:Greek: nie mam ochoty na teorie filozoficzne, więc jak mówią w jednym z kabaretów - "luzuj majty"
Sorki... Na forum nie jest dozwolona wyłącznie "jedynie słuszna linia". Dyskusja jest dyskusją a każdy myślący zdecyduje się które argumenty przyjąć jako swoje.mirekkon pisze:jak mówią w jednym z kabaretów - "luzuj majty"