[180] Zagajnik

[marilyn16]

Akwarium ciągle się zmienia. Krasnorosty ciągle są, choć jest ich znacznie mniej.. ciągle walczę. W międzyczasie miałem problem z przyduchą spowodowaną nadmiarem szyszek olchy i z zakwitem po pałeczkach nawozowych Bogatszy o nowe doświadczenia brnę dalej Wywaliłem kilka roślin całkowicie, kilka nowych zadomawia się u mnie. Niestety rotala vallichii dogorewa przez gloniska ale jeszcze daję jej szansę.

[Gdl]

Ładny baniaczek!

Zapytam z ciekawości, co mają szyszki olchy do przyduchy? Jest to pytanie z prośbą o wyjaśnienie, żadna irionia

[marilyn16]

Gdl wrzuciłem do swojego akwarium około 20 szyszek i wlałem z nich wywar. Po kilku godzinach wszystko co żyło w akwarium pływało przy powierzchni łącznie z krewetkami. Szybka podmiana wody (ok 50%) i wyjęcie wszystkich szyszek zapobiegła tragedii. Na innych forach przeczytałem właśnie, że to przez nadmiar garbników. Może to dobry temat na założenie nowego wątku ponieważ ja to przerabiałem ale nie potrafię wytłumaczyć. Może ktoś bardziej obeznany w temacie mógłby dorzucić swoje 3 grosze. W każdym bądź razie szyszek już u mnie nie znajdziecie

[Gdl]

No to ciekawie, ja do swojego 300l wrzucam co parę tygodni po kilka szyszek i liści dębu. Jedyna rzecz jaką zauważyłem to oczywiście ciemniejsza woda i większa "pienistość" wody

[marilyn16]

Ja też długi czas stosowałem szyszki w swojej 30l z krewetami ale na 30l to były 2-3 szyszki. Ostatnio dałem około 20 szyszek i wlałem z nich wywar co prawdopodobnie spowodowało ową przyduchę. Po kilku godzinach z krystalicznie czystej wody miałem czarne wody i wszystko co żyje usiłowało złapać trochę powietrza przy powierzchni. Niestety nie obyło się bez ofiar ale na szczęście sytuacja została szybko opanowana. Gdybym zrobił to wieczorem i rano zaświecił światło w akwarium to myślę, że mógłbym pożegnać się z całą obsadą.