Wczoraj odbyło się rwanie i sadzenie z podmianą 70% wody. Musiałem zrobić miejsce na nowe nabytki.
Rotala mexicana belem
Syngonanthus Meta
Tonina lotus blossom
Eriocaulon Goias
Super akwarium, fajna sprawa, co prawda nie dla mnie, za dużo pracy by cieszyło oko, a najgorsze te wyparowywujące złocisza z sakiewki.
Możesz zrobić zbliżenia swoich pięknych roślin i podpisać?
Prawdziwy mężczyzna płacze tylko wtedy, gdy szampon szczypie w oczka.
Zdjęć kilka jest, ale z podpisywaniem to ciężko z czasem..... . Najlepiej jak podrośnie i będzie widać wyraźnie. Teraz to i tak lipa wyjdzie. Jak już się wystartuje to nie parują złotówki. Największy nakład już był i teraz to pikuś, tylko nawozy i oświetlenie kosztuje a to i tak są małe pieniądze. Morskie to już wyższa liga z wydatkami i urzymaniem. Szwagier w 112l włożył tyle co my w to. Kiedyś liczyłem to spokojnie poszło 13 tys. A na same rośliny spokojnie 3 pękła .
Gdzie wielgachne, jakby miało ze 4m długości to już jakiś wymiar byłby. Tak to jest mały zbiornik. Co to 624l po szkle...
Już w baniaku są następne.
Lindernia rotundifolia
Rotala Mexicana Belem
Pogostemon Heidelberg
Polygonum red
Eriocaulon Black Ball
Ludwigia Marilia
Hyptis Laciniata
W piątek było ostre rwanie wszystkiego, odmulanie na ile się dało i sadzenie ponownie odświeżonych krzaków w bagnie.
Wszystko jest, ale ledwie udało mi się upchnąć to co miałem z cięcia. Heidelberga mam jedną sztukę i czekam na rozrost. Też mi się podoba, a w zasadzie, że nie ma go dużo w sprzedaży. Ciągle poluje na jakieś rzadkie gatunki.
Około 6h na porządki, i około 14-16 godzin pilnowania wody aby nakapało do baniaka. Przy takim większym rwaniu podmiana 60% wody. W baniaku pływa 10 gurami mozaikowy i 15 kosiarek.