[160][Nature] - Łukasz - Cherrygumi

[boggi]

nie wiem jak Ty , ale ja zauważyłem , ze EC pomaga na krasnale , ale tez niszczy rośliny. U mnie mały heniek po kuracji antykrasnalowej EC jest bardzo słaby . Odrywa sie od podłoża , po prostu przypaliło i henia

[Skubi]

Nie daquid, nie dbamy raczej w sensie nie możemy dbać... bo jesteśmy poza domem...

Przykre to sam się boję pomyśleć co będzie się działo jak będę potrzebował wyjechać na dłużej - to jest problem jakby nie patrzeć..

[cherry_ukasz]

nie wiem jak Ty , ale ja zauważyłem , ze EC pomaga na krasnale , ale tez niszczy rośliny. U mnie mały heniek po kuracji antykrasnalowej EC jest bardzo słaby . Odrywa sie od podłoża , po prostu przypaliło i henia

Boggi, EC nie było w baniaku od 2,5 tygodnia...po prostu zastanawiam się nad zamknięciem akwarium jutro. Nie tylko tego...

[daquid]

Nie daquid, nie dbamy w sensie nie możemy dbać... bo jesteśmy poza domem...

O to mi chodziło właśnie tylko źle napisałem. Jakbym ja tak miał w akwa to bym restart zrobił

[boggi]

Spokojnie ja też tak miałem po powrocie z urlopu na wakacjach , wydaje mi się , że światło było zbyt mocne , lub długo świecone i braki w nawożweniu

[zulix]

U mnie tylko LT jest odporne na wczasy. W HT muszę zawsze po powrocie robić pierestrojkę, ale tu rzeczywiście wyjątkowy koszmar nitek. Coś ostatnio wielu z nas ma przykre zdarzenia :-( Oby innych ominęło. Trzymamy kciuki, abyś sobie poradził. Osobiście nie mam jednak pojęcia jak.

Dałem mech do pół litra wody i 2 cm Aldesanu E (odpowiednik EC) mija kilka dni a nitki jakby w lepszej formie :-(

[cherry_ukasz]

Nitki są tylko na szybie...ale i tak raczej nic z roślin nie zostanie ;( Myślałem, że sprzedam coś roślin by odbić się od dna...a teraz sam będę ich potrzebować...to się nazywa...nie wiem jak to się nazywa ;(

[boggi]

Zwał jak zwał , ja będę na spotkaniu , więc co będę mógł, to Ci wezmę .
Nie mam zbyt wiele gatunków , ale coś tam na pewno przygarniesz

[cherry_ukasz]

Dziękuje Ci pięknie Bogdanie za chęć pomocy. Niestety na spotkaniu pewnie mnie nie będzie. Poza tym jeśli w ogóle znajdę w sobie jakieś siły i podziałam coś jutro w akwarium...to jutro bym potrzebował roślin
Dalej nie mogę w to uwierzyć...nie wiem jak to się mogło stać ;( nie wiem...

[justfilied233]

Dalej nie mogę w to uwierzyć...nie wiem jak to się mogło stać ;( nie wiem...

no mnie to też troszkę zaskoczyło a co dopiero ciebie. Zastanawia mnie jednak to dlaczego aż tak strasznie się popsuło za te 15 dni, może osoba opiekująca się coś zamieszała, chyba że może to brak nawożenia które do tej pory było w baniaku.

[krzysiekb4]

Oj ja też to przeżyłem jak mnie nie było 2 tygodnie w domu..... po powrocie jeden wielki nitek i demolka. A podawałeś jakieś nawozy przez te 2 tygodnie (znaczy czy domownicy podawali ?) bo powodem mogło być też przenawożenie. Zbyt duże ilości np. fosforu blokują wchłanianie innych pierwiastków i się kumulują no i potem .....
Ale równie dobrze mogło być tak jak boogi pisał zbyt długie świecenie. Raz zapomniałem sobie zwolnić tej blokady w moim mechanicznym wyłączniku i świeciło się przez 3 dni non stop i obraz był podobny tylko było dużo mniej szkód.
Jak chcesz to jutro wpadnij to coś ci wytnę. Fakt ja też ostatnio się borykam z glonami ale nie na wszystkim siadają więc są i czyste rośliny.

Naprawdę aż żal jak się na to patrzy

[cherry_ukasz]

Z dniem dzisiejszym aranżacja została zlikwidowana. Temat zostawiam otwarty jeszcze do końca tygodnia. Później założę nowy.

Dziękuję wszystkim za wsparcie. Wierzcie mi lub nie, ale to był najgorszy moment w moim ponad 6 letnim życiu akwarysty...oby więcej taka sytuacja się nie powtórzyła....

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za pomoc i wyrozumiałość

[Mirro]

U mnie Łukasz też ostatnio glonu trochę zawitało Zupełnie nie wiem skąd, wdyż dbam o akwarium jak zawsze i parametry wody też są w porządku, a tu kupa Jedynie didiplis mam czysty, więc jeśli chcesz, to oczywiście dam Ci kilka pdędów.

[kusay]

cherry_ukasz, nie martw się, sam teraz borykam się z tym cholerstwem- glonami, zresztą często mam z nimi do czynienia i obiecałem sobie że nie dam im wygrać, kombinuje na różne możliwe sposoby żeby tylko znaleźć ten właściwy, Tobie też życzę takiej wytrwałości