Solone 250+

[Drakkar]

Po wizycie u kolegi Egona, przybylo mi kilka spskow czyli zbijanie Ca czas zacząć Przyjely się bardzo ladnie Kilka fotoskow:

Hydnophora rigida czyli futro i kly


Montiporki





i wycyganiona pavona otoczona przez miekki zimowy puch cyano

[egon24]

Gitarka , ale cyjano to bys odessal , ja go nie lubię , miej na uwadze ta plagę

[Drakkar]

Odsysam ale się mnozy. Normalka przy młodym baniaku, miałem to już w poprzednim. Ciezko bedzie bo parametry się poprawiają a ono to lubi. Korallen zucht już na tamto pomogl wiec jak będzie fikac to i tu wystartuje z kuracja

Edit. Wywalilem na noc wegiel i dopalilem atomowka Seachema. Zobacze co przez noc i jutro się będzie dzialo. Szczepy bakterii w tym KZ i Seachem praktycznie takie same wiec może jak się woda nasyci solidnie to działanie będzie to samo. BTW podmianke tez zrobiłem chwile wcześniej dziś, tak jak poprzednio mix IO+BT SPS.

W każdym razie nowe spski się ladnie napompowaly, kolorki tez ok, tylko ta stalowa jakby się przebarwila pod czerwien/braz. W obserwacji

[Drakkar]

Maly update
Walka z cyjano, w toku. Odsysanie i KZ, zaczyna pomagac,i dywany pomalu stopuja. SPSki napompowane, monti sie ladnie wybarwia na jasno szaro z brazowego, co mnie niezmiernie cieszy. Ustalam pomalutku dozowanie wodki, i oczekuje na kolejnych lokatorow

Fotki soon

[egon24]

Nowi lokatorzy już gotowi możesz wybijać przy okazji . Czeka Seriatopora i Mileora i moze cos jeszcz sie znajdzie .😄

[Drakkar]

Gites Panie bedziemy w kontakcie jutro odbieram naso i juz rozmawialem o krewetkach heheh

[egon24]

Daj znać jak rybcia przyjedzie jak sie ma a najlepiej wrzuć fotkę

[Drakkar]

Ok rybcia dotarla. Kondycja poki co rewelacyjna, po poludniu zobacze czy bedzie jadla. foto ponizej Na razie etap zapoznawania sie z zoltaskiem, ktory juz tradycyjnie dyscyplinuje nowego mieszkanca Miotla w pogotowiu gdyby bylo za goraco

[egon24]

Kawał skurczybyka , gratki , oby jadł .

[jogi_18]

Jakaś dziwna moda zapanowała ostatnio do ładowania wielkich ryb do malutkich zbiorników
Naso, żółtek, hepatus i to wszystko w malutkich 250l. Może i rybcie jeszcze małe ale i tak mi ich szkoda tymbardziej, że zbiornik pełen cyjano i ciągle dojrzewa. Do tego odpieniacz jak do 100l a rybska spore. Nic tylko gratulować.
No ale co kto lubi.
A koledzy tylko się zachwycaja. Gdzie się podziali Ci Co maja na celu dobro zwierząt? Pelno teraz "akwarystów" co pchaja w malutkie baniaczki co tylko sobie pomyślą.

Pozdrawiam
Artur

[Drakkar]

Absolutnie sie zgadzam, ale jest wlasnie to ale.

Logicznym jest ze nie pcha sie ryby ktora jest od razu za duza, tylko mala
Zgadzam sie ze akwa dojrzewa, i jeszcze bedzie dojrzewac sporo czasu, ale gdyby kazdy patrzyl na sprawy, ktore mozna rozwiazac w alternatywny sposob( do tego jak najbardziej potrzebna jest jakas wiedza) - i naprawde robil to "jak ksiazka pisze" to polowa ludzi mialaby w akwariach po prostu pusto.
Poza tym wielkosc baniaka to pojecie naprawde wzgledne - znaczenie ma ilosc skaly, ulozenie itp. Wiekszym zlem jest napychanie baniaka gatunkami "odpowiednimi" w ilosciach bardzo duzych niz trzymanie kilku wiekszych ryb ktore rosna powoli. A poki odpieniacz daje rade to czemu nie?

P.S.

Grzechu, juz rybcia pucuje glony

[egon24]

Dziwna moda to tez ta by krytykować kogoś za zabranie ryby ze sklepu w którym pływa w 50 l , niesadze ze ten osobnik będzie jakoś szczególnie cierpiał dopóki nie podrośnie z powodu warunków jakie ma . W Polsce mało kto spełnia wogole jakieś normy jeśli chodzi o litraz w stosunku do ryb . Krzysztof ma już doświadczenie i wie ze jeśli ryba ta trochę podrośnie będzie musiał sie z nią rozstać . Całkiem zrozumiałe Arturze jest Twoje rozgoryczenie , nie obraz sie ale chyba bardziej jest ono związane z brakiem możliwości by mieć takowa rybcie u Ciebie . Miej także na uwadze ze zwracasz uwagę osobie dorosłej która ma pojęcie o tym co robi i nie jest nowicjuszem . Miło jednak ze wyraziłeś swoją szczera opinie , naszczescie nie musimy sie trzymać twych norm i oglądać ryby w telewizji bądź we Wrocławskim oceanarium . Pozdrawiam Cię Grzegorz .

[jogi_18]

Miałem zbiornik identyczny jak Twój i wiem, że to nie jest coś dużego. Relatywnie to bardzo mały zbiornik jak na morskie klimaty i mojego zdania tutaj nie zmienie. Duże ryby rosną wolno w małych zbiornikach bo szczerze to nie mają gdzie. Popytaj tych co kupili małe hepatusy do 1000l i zobaczysz jak ta rybka potrafi szybko rosnąć. Jest wiele innch ryb, które nadają się do tego akwarium. Zamiast żółtka masz wargacza halichoeres chrysus, który przebywa ciągle w toni i ma identyczny kolor. Hepcia Ci nie zastąpię jakąś dużą rybą, ale zwykły garbik ma podobne kolory. Niestety na naso to mi ręce opadły bo dorasta on przecież do 50 cm. I to wszystko w zbiorniku, Który nawet 2 miesięcy nie ma. A potem walka z cyjano/glonami i parametrami. Zwierzeta padaja ale co tam mozna kupić drugie bo przecież to tylko rybka. Wybacz ale takie podejście jest dziecinne. Jak małe dziecko - chce to i kupie bez względu na wszystko. Jak zdechnie kupie sobie nowe albo inne.


Grzegorzu:
Żółtka miałem ale podrósł i sprzedałem. Można go teraz oglądać u kolegi gieniorka. Niby dlaczego nie mógłbym mieć tych ryb u siebie? Po czym to wnioskujesz? Jedynym czynnikiem ograniczającym mnie w posiadaniu tych ryb jest wielkość zbiornika. Bo cena nie jest jakaś zaporowa No tylko hepatusa bym nie chciał mieć bo mi sie zwyczajnie nie podoba
Pozdrawiam
Artur

[Drakkar]

Artur, patrz na to co piszesz
Jesli kupisz hepatusa do 1000l, to on rosnie 4-5 razy szybciej niz w 250 litrach, co w przedziale czasowym pokazuje ze ja moge go spokojnie trzymac przez pol roku albo dluzej, i on osiagnie rozmiary takie jak ten w 1000 litrach po miesiacu czy dwoch. Gdybym mial zbiornik berlinski, to nawet bym nie myslal o rybkach wiekszych niz wargacze, ale nie mam, i przy tej ilosci skaly ktora mam, wiem ze moge trzymac pewne gatunki bez uszczerbku dla nich.
Poza tym, gdybym odpalal kompletnie swiezy baniak - nie wpuscil bym nawet blazenka przez dwa miesiace.
Ryba zawsze sie dostosuje ze wzrostem, do ilosci miejsca jakie ma vs czasokres wzrostu (wydluzenie), i robi to bezstresowo. Taka juz rybia natura.

[egon24]

Nie chce zaśmiecać wątku Krzycha ale byłem u niego gdy miał 120 l i miał w nim dużego już żółtka , Hepcia który jest teraz u mnie , dużego Helmona , dużego Ustnika królewskiego który miał sie umniejsza dobrze niestety u mnie padł w większym zbiorniku . Widziałem na własne oczy kondycje ryb i wiem , jestem tego pewien ze ryba nie cierpi i nie sa to złe warunki na ta chwile dla niego . Zbiornik ma 120 cm długości i nie jest zasypany skala , uważam ze przesadziłeś z ta opinia , ale tak jak mówisz jest to indywidualna opinia każdego z nas . Mam nadzieje Arturze nie jestes na mnie zły ale takie jest moje zdanie i mimo ze wiele osób sie z tym nie zgadza tez pozostanie ono niezmiennie .