Chyba trzeba jednak bedzie zainwestowac w cały zestaw z erybki dzielenie tego nie ma sensu. Pewnie na przyszlym tygodniu zamówię i zobaczymy jak to będzie wyglądać.
Zasolenie 1,023 mierzone refraktometrem więc trzeba o te 0,002 podnieść. Przy okazji najbliższego uzupełniania odparowanej wody doleję solanki co by podbić poziom.
Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.
[30L->54L->98L]Nano-Reef od zera (z przygodami)
Moderator: Administracja
Przepraszam ale znowu muszę się przyp... w kolejnym temacie 
Tak czytałem temat, już nie wspomnę że baniak założony na Aquaelu (mam z tym problem) ale wpuszczanie błazenków i korali po niecałym miesiącu od startu to chyba mi się wydaję lekką przesadą. W akwarystyce słodkiej na wszystkich forach piętnuje się osoby, które wpuszczają życie po dwóch tygodniach od zalania a tutaj nikt nie reaguje
Akwarium morskie tak naprawdę dojrzałe jest po ok. roku. Trzeba przejść wszystkie fazy, najpierw brązowego nalotu (niekoniecznie okrzemków, to nie to samo co w słodkim), póżniej zielonego a na koniec "zielone wzgórza Irlandii". W między czasie pojawiają się dino, cyjano i jeszcze inne cholerstwa. Dopiero po ok. 1-2 miesiącach i przy wykrywalnych azotanach na poziomie ok 10-20 można się pokusić o życie (krabik, ślimak, krewetka) Pierwszy Nemo po 2 miechach (jak dobrze pójdzie). Pierwsza podmiana po 2 miesiącach aby dać możliwość przejścia zbiornikowi cyklu azotowego a gdzie jeszcze do całkowitego dojrzenia zbiornika
Mimo wszystko mocno trzymam kciuki i mam nadziej, że nie zniechęcisz się do morszczyzny przy pierwszych problemach, które niestety niedługo nastąpią. Obym się mylił a moje słowa w g... obróciły
POZDRO
Tak czytałem temat, już nie wspomnę że baniak założony na Aquaelu (mam z tym problem) ale wpuszczanie błazenków i korali po niecałym miesiącu od startu to chyba mi się wydaję lekką przesadą. W akwarystyce słodkiej na wszystkich forach piętnuje się osoby, które wpuszczają życie po dwóch tygodniach od zalania a tutaj nikt nie reaguje
Akwarium morskie tak naprawdę dojrzałe jest po ok. roku. Trzeba przejść wszystkie fazy, najpierw brązowego nalotu (niekoniecznie okrzemków, to nie to samo co w słodkim), póżniej zielonego a na koniec "zielone wzgórza Irlandii". W między czasie pojawiają się dino, cyjano i jeszcze inne cholerstwa. Dopiero po ok. 1-2 miesiącach i przy wykrywalnych azotanach na poziomie ok 10-20 można się pokusić o życie (krabik, ślimak, krewetka) Pierwszy Nemo po 2 miechach (jak dobrze pójdzie). Pierwsza podmiana po 2 miesiącach aby dać możliwość przejścia zbiornikowi cyklu azotowego a gdzie jeszcze do całkowitego dojrzenia zbiornika
Mimo wszystko mocno trzymam kciuki i mam nadziej, że nie zniechęcisz się do morszczyzny przy pierwszych problemach, które niestety niedługo nastąpią. Obym się mylił a moje słowa w g... obróciły
POZDRO
-
tomko34
- Posty: 49
- Rejestracja: 30 sty 2012, 18:48
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: k.Rzeszowa
- Płeć:
- Wiek: 53
KODI, nie wiem czy widziałeś inny temat kolegi http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=8547 ,ale raczej nie zrazisz go do morszczyzny straszeniem bo on to już na pewno przechodził ,o czym piszesz, co do Błazenków w tak świeżym zbiorniku też jestem zdania że za szybko,ale to jest sprawa i sumienie właściciela tego i innych zbiorników.
Sorry za wyrażenie, du**, sraka itp W tej sytuacji najbardziej odpowiednie było by stwierdzenie "wiem, że nic nie wiem" Tego się trzymam, autorowi baniaka oczywiście gratuluję poprzedniego tematu, doświadczenie rzecz świętatomko34 pisze:KODI, nie wiem czy widziałeś inny temat kolegi http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=8547 ,ale raczej nie zrazisz go do morszczyzny straszeniem bo on to już na pewno przechodził ,o czym piszesz, co do Błazenków w tak świeżym zbiorniku też jestem zdania że za szybko,ale to jest sprawa i sumienie właściciela tego i innych zbiorników.
Nie usprawiedliwia jednak fakt popełnienia podstawowych błędów mimo dobrych intencji
Temat nie wątpliwie mi umknął (bo śledzę jeszcze kilka innych for
) Ja rozumiem, że ratowanie i... jestem skłonny nawet wyrazić słowa otuchy i poważania za ten czyn. Jednak pamiętajcie koledzy, że to forum, jak i inne śledzą osoby postronne. Nie wnikają w post gdzieś tam...Czytają nano reef w 30L i tak można to zrobić , co naraża te osoby na niepotrzebne straty i zniechęcenie przy pierwszej porażce (znam kilka takich osób)Jeżeli miało takie miejsce o którym mowa wyżej, ja to ujął bym tak...
"Mam co prawda nie dojrzały zbiornik, ale nie mogłem patrzeć na niedolę błazenków, dla tego je przygarnąłem. Wiem, że pomimo nie sprzyjających jeszcze warunków będzie im u mnie lepiej niż w poprzednim baniaku"
Tak to widzę, prosto, czytelnie, wyjaśnia wszystko. Totalny laik nie wnika a niestety czyta pierwszy temat, który mu się nawinie....
POZDRO
-
k0k0z
- Mecenas
- Posty: 1007
- Rejestracja: 18 lut 2010, 5:19
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Rzeszów
- Akwarium: 100l
- Płeć:
- Wiek: 37
KODI ma dużo racji w tym co pisze.
30L to nie jest dobry litraż na morszczyznę.
I tak, jak ktoś postronny jak zobaczy że się da też pewnie tak zrobi. Tylko po to jest forum, żeby się pytać zanim coś zrobisz i liczysz na to, że ktoś inteligentny zanim wywali tonę kasy jednak poczyta.
Co do sposobu prowadzenia baniaka metod jest tyle co ludzi i czasy wpuszczania ekipy sprzątającej są bardzo różne. Tak samo nigdzie nie napisałem, że zbiornik jest dojrzały.
Czy błazny były ratowane czy był to wybryk i wyskok to już zostawiam ocenie tych co widzieli w jakim stanie ryby przebywały w sklepie.
Niepotrzebna dywagacja na stary jak świat temat a rozmowy i tak nie ma co toczyć bo jak widać po 2 postach KODI startuje z pozycji moja racja jest najmojsza co nie pozostawia wiele do dyskusji.
30L to nie jest dobry litraż na morszczyznę.
I tak, jak ktoś postronny jak zobaczy że się da też pewnie tak zrobi. Tylko po to jest forum, żeby się pytać zanim coś zrobisz i liczysz na to, że ktoś inteligentny zanim wywali tonę kasy jednak poczyta.
Co do sposobu prowadzenia baniaka metod jest tyle co ludzi i czasy wpuszczania ekipy sprzątającej są bardzo różne. Tak samo nigdzie nie napisałem, że zbiornik jest dojrzały.
Czy błazny były ratowane czy był to wybryk i wyskok to już zostawiam ocenie tych co widzieli w jakim stanie ryby przebywały w sklepie.
Niepotrzebna dywagacja na stary jak świat temat a rozmowy i tak nie ma co toczyć bo jak widać po 2 postach KODI startuje z pozycji moja racja jest najmojsza co nie pozostawia wiele do dyskusji.
Dziękuję za wypowiedź, jednak fora są po to aby przedstawiać swoje racje. Moja racja zawsze będzie moja i nic tego nie zmieni jednak podyskutować przecież można.Nie neguję potrzeby lub musu postawienia na szybko bańki 30L, tylko chodzi mi o to, że natury się nie da oszukać i to co ma się zrobić to i tak się zrobi. Tyle moich wywodów w tym temacie, trzymam kciuki i powodzenia...
-
k0k0z
- Mecenas
- Posty: 1007
- Rejestracja: 18 lut 2010, 5:19
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Rzeszów
- Akwarium: 100l
- Płeć:
- Wiek: 37
Dzień 37
Do akwarium ostatnio dołączył ślimak - Cypraea tigris
Gloniszcze ze skał powoli odpuszcza, tylko w jednym miejscu Irlandia i zielona łąka. Jedna z 2 skałek już prawie czysta na drugiej nadal zielono z białymi przebłyskami. Błazny szaleją po całym akwarium, kraby ostro skubią skałę, dokarmiam solowcem.
Czekam dalej aż zniknie wszystko.
Do akwarium ostatnio dołączył ślimak - Cypraea tigris
Gloniszcze ze skał powoli odpuszcza, tylko w jednym miejscu Irlandia i zielona łąka. Jedna z 2 skałek już prawie czysta na drugiej nadal zielono z białymi przebłyskami. Błazny szaleją po całym akwarium, kraby ostro skubią skałę, dokarmiam solowcem.
Czekam dalej aż zniknie wszystko.
-
k0k0z
- Mecenas
- Posty: 1007
- Rejestracja: 18 lut 2010, 5:19
- Imię: Lukasz
- Lokalizacja: Rzeszów
- Akwarium: 100l
- Płeć:
- Wiek: 37
Dzień 41
Do akwarium trafiła 3 dni temu Pseudogorgonia i mały kamyczek z parazoanthusami żółtymi.
Wszystko się ładnie otwiera co jest nawet zaskoczeniem w przypadku gorgonii bo spodziewałem się skórowania, również odbudowała tkankę której jej brakowało przy podstawie.
Zielony nalot pozostał w paru miejscach w akwarium, na szybie tworzy się co około 48h więc tu czyszczenie nadal trwa, po włożeniu węgla sytuacja się poprawiła ale jak tylko wyklarowałem wodę węgiel wyleciał.
Udało mi się podbić zasolenie do 1.025 samymi dolewkami więc pod tym kątem stabilizacja.
Ślimak wygląda bajerancko jak wypuszcza na skorupkę skrzela, normalnie obcy
Mały fotoapdejt jak zwykle cegłą.
Do akwarium trafiła 3 dni temu Pseudogorgonia i mały kamyczek z parazoanthusami żółtymi.
Wszystko się ładnie otwiera co jest nawet zaskoczeniem w przypadku gorgonii bo spodziewałem się skórowania, również odbudowała tkankę której jej brakowało przy podstawie.
Zielony nalot pozostał w paru miejscach w akwarium, na szybie tworzy się co około 48h więc tu czyszczenie nadal trwa, po włożeniu węgla sytuacja się poprawiła ale jak tylko wyklarowałem wodę węgiel wyleciał.
Udało mi się podbić zasolenie do 1.025 samymi dolewkami więc pod tym kątem stabilizacja.
Ślimak wygląda bajerancko jak wypuszcza na skorupkę skrzela, normalnie obcy
Mały fotoapdejt jak zwykle cegłą.
