[300 l] Małoobsługowe :)

[pilarz617]

Zenonzlasu, i u mnie masz parę szczepek Może makro Glony?
Akwarium zarąbiste

[Artur___]

tylko nie wstawiaj zdjęć na NR bo Cię zlinczują

a makroglony wyglądałyby świetnie

[crusta]

A czy mi się wydaje czy tam na korzeniu krasnorosty jakieś widze Walczysz z nimi jakoś

[Dżoena]

tylko nie wstawiaj zdjęć na NR bo Cię zlinczują

a makroglony wyglądałyby świetnie

Krzysiek by sobie tam z nimi poradził

makroglony wyglądałyby świetnie

cusik się znajdzie, bo po prawdzie to racja- wyglądałyby czadowo Nie mam dużo, ale się podzielę ( o nich bym zapomniała)

Krzysiu, teraz jakiś konkursik by się zdał- nagroda murowana

[pilarz617]

Nie mam dużo, ale się podzielę

Dżoena, ja mam pod dostatkiem więc się podzielę

[Zenonzlasu]

Makroglony - chętnie, super pomysł!

@crusta - nie, nie ma krasnorstów. Jakieś tam syfki są, ale nie krasnorosty.

Ciągle czekam na jakieś plagi, załamanie systemu, itp. Na razie jakoś się buja

[marioletti]

chętnie zobaczyłbym to cudo na żywo

[cherry_ukasz]

Nie no baniak cudo Ale powiem Ci szczerze Zenonzlasu, że wiedziałem, że wrócisz kiedyś do morszczyzny


Krzychu, chyba zmałpuje od Ciebie Bo makroglonów mam już sporo wplątane w korzenie mogą wyglądać baaardzo ładnie a jakoś pikuś ze skałą tak jak jest średnio mi się podoba Proszę o pozwolenie

[Dżoena]

Aktualne zdjęcia poproszę

[Zenonzlasu]

Heh . Proszę. Fotka na szybko, ale nie różni się zbytnio od tego poprzedniego .
Po aparacie widzę, że jest ciemno, muszę robić na ISO 400, co w przypadku mojego 12 letniego aparatu jest wartością graniczną . Święcę 2x39W + 10W naświetlacz LED biały zimny, więc szału nie ma. Gdy się korale już w pełni przyjmą i napompują dodam jakies tymczasowe światło i postaram się o lepsze fotki.

[Dżoena]

Oj, koniecznie trzeba jeszcze korali dołożyć! Się pomyśli jak temu zaradzić

[pilarz617]

Zenonzlasu, jak będziesz gdzieś w pobliżu bramy WSK na hetmańskiej to pisz wcześniej to dostarczę Ci parę koralików

[Zenonzlasu]

Znowu zmiany . Zdecydowałem się jednak nie dziwaczyć, i pozbyć się serpentynitu na rzecz suchej skały (dzięki, Gieniorek!), serpentynit był hmmm, oryginalny, ale nie zapewniał powierzchni filtracyjnej ani schronienia dla kiełży, czy wężowideł.

Razem z serpentynitem wyleciały też niestety korzenie, chciałem je zostawić, ale raz, że pod wpływem morskiej wody zaczęły się robić nieco kruche, dwa, że jednak barwiły mi wodę na żółtawy kolor, w morskim raczej niepożądany - walczyłem z nim za pomocą sporych podmianek , no ale w końcu mi się nieco to unudziło; zatem korzenie też sio, no i teraz zbiornik wygląda jak zwykły morszczak - ale mogę z tym żyć

Na zdjęciach korale są jeszcze w "survival mode", tyle co poprzyczepiane na nowo, niektóre będą zmieniać skórę, więc się pochowały. Najgorzej przenosiny zniosła ksenia, trochę się pokurczyła i krzaczki się często-gęsto odczepiają - jednak mocowanie do korzenia było bardzo łatwe i pewne, tutaj igły lubią wyskakiwać ze skały - ale jeszcze z tydzień-dwa, i powinno już zagrać.

Ogromne dzięki dla Dżoeny, Gieniorka i Artura za pomoc w reaktywacji zbiornika - bez Was byłbym ciągle w lesie. Dzięki!

[Dżoena]

korzenie też sio

No- tego właśnie nie mogę przeboleć!
Ale i tak baniaczek ładny

[Agent 007 sumek]

no no muszę się wprosić na oględziny