No to napiszę coś o zbiorniczku
Zacznę od sytuacji z glonami- do akwarium jakiś tydzień temu "wpadła" moczarka, dodatkowo prawie wszystkie widoczne glony usunąłem ręcznie ( prawie 1h zabawy
) i jak na razie glony oczywiście jeszcze są, ale już nie "rosną" w takim tempie jak wcześniej- to cieszy...
Jeśli chodzi o mchy to spokojnie sobie rosną... jak na razie to najszybciej zaczął milimeter (naprawdę), fissidentis oraz flame... Willow rośnie w swoim tempie, podobnie jak christmas i mini pelia. Jednak najbardziej mnie zaskoczył peacock i taiwan, no ale to pewnie jest spowodowane tymi glonami, bo to właśnie na nich najwięcej jego jest...
A krewecie żyją... z dnia na dzień coraz więcej przy jedzeniu widuję maluchy w trzech "grupach wiekowych
Obecnie w akwarium pływa ok. 40-50szt. robaczków
Więc jest dobrze...
Sorry za jakość fotek, ale robione komórką
Pozdrawiam,
Pyszczak