Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Moje pierwsze mcharium-domek dla krewetek :)

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Moje pierwsze mcharium-domek dla krewetek :)

Post autor: OTTO »

-Zbiornik wysokosc 30 cm szerokosc 26 cm w kształcie sześciokąta.
-Pojemnosc 17,5 l (tak podaj internet)
-Oświetlenie 11 w
-Filtr Fluval 205 a w nim: ceramika, keramzyt, Zeolit, wata perlonowa i gąbki.
-Podłoże na dole bazalt 3-4 mm na górze bazalt drobniutki- tzw. czarny piasek.
-Nie daję termometru bo szpeci, a grzałki i tek nie będzie, bo przez rok utrzymywała się temp 22 zimą 24 latem.

-Czarna lawa a na niej mech PHOENIX ale w wersji o dłuższych gałązkach.
-Na pierwszy plan jako trawnik poszła rozerwana i przywiązana do siatki żyłką GAŁĄZETKA

-Do zbiornika chciałem wsadzi jeszcze mały korzonek związany w kształcie litery H ale brakło miejsca.

-Za jakiś czas trafią do z słoiczka Krewetki Red Cherry i ze dwie sztuki Amano w celu oczyszczania mchów z nitek, bo penie się pojawią.

-Najgorsze jest to że do zbiornika trafił prawdopodobnie mój największy wróg- ZATOCZKI, były już na zakupionym mchu, dobrze go przejrzałem i wypłukałem,ale coś pewnie jajeczek się uchowało i niebawem pokażą swoje rogi :evil:

Filtr przez tydzień czasu pracował w roślinniaku- w celu dojrzenia , z uwagi na swoją dużą pojemnosc, ciężko miałby chyba dojrzec w tak małym zbiorniczku ?

Czekam na uwagi, bo jestem początkujący w tej dziedzinie ;)

Galeria ze startu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na drugi dzień, 12 godzin po zalaniu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

Stanowczo ciekawy projekt ze wzgledu na nieco nietypowy kształy baniaka , ale stanowczo za mały litraz jak na amanki to sa spore krewetki i wymagaja duzo wiecej "wody wkolo siebie" no i beda optycznie pomniejszac i tak niewielkie akwarium jesli zatoczki ci sie pojawiły/pojawia - no planaria/planaria frei nie szkodzi krewetkom czego nie mozna rzec o slimakach;) co do nitek swiec oszczednie a nie bedzie plagi ani mchom ani gałezatce nie potrzeba duzo swiatła zeby rosły.
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

Inc0gnit0 pisze:no planaria/planaria frei nie szkodzi krewetkom czego nie mozna rzec o slimakach;)
Już kiedyś chciałem to kupi, ale czytałem że wielu to stosowało i nie bardzo zadziałało.
Inc0gnit0 pisze: co do nitek swiec oszczednie a nie bedzie plagi ani mchom ani gałezatce nie potrzeba duzo swiatła zeby rosły.
Czyli ile godzin proponujesz ? 6 czy więcej, niektórzy twierdzą że baniak przy 11W nie ma szans powodzenia, ale on tak wyglądał przez ostatni rok:
Obrazek

Ktoś mi też zasugerował że carbo zabije gałązetkę jak krasnale, ale musiałbym chyba bezpośrednio na nią pśikac, myślę że 2 razy w tygodniu po 1 ml jej nie zaszkodzi ?
Polak.Nl
Posty: 3
Rejestracja: 05 lis 2013, 2:13
Imię: Marcin
Lokalizacja: Wrocław/Schiedam Nl
Akwarium: 1x240l 4x30l
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: Polak.Nl »

Ja miałem plage zatoczków które dostałem w gratisie z roślinkami i najpierw kupiłem helenki ale efekt był mizerny wiec dałem jedną porcję No planari i po zatoczkach ani śladu.
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

11W na 17l przy niewielkiej ilosci mchu i gałezatce to za mocne mi sie widzi oswietlenie. Każdy baniak jest inny trudno z drugiej strony kabla cos doradzac na 100%. Ja bym dał swietlówke 5-9W max i swiecił 2x4h i obserwował co sie dzieje czy i jakie glony atakuja,jak rosliny sie maja a potem kombinowalbym czy wiecej świecic . Tzw carbo przy mchach i gałezatce jest niekonieczny ale pomocny przy zwalczaniu glonów. Gdy bedzie juz dojrzałe i stabilne akwarium twoje rośliny poradza sobie na co2 jaki im krewety i atmosfera dostarczy no chyba ze chcesz spektakularnych przyrostów to trzeba co2 podawac sporo.

Co do noplanaria moze nie zadziała na wypławki ale slimaki to polegna na 99%. generalnie Slimaki sa wbrew pozorom bardzo pozyteczne zjadaja glon z miejsc niedostepnych dla czyscików wszelakiej masci dostarczaja roslinkom azot i fosfor , fakt brudza ale nie bardziej niz horda krewetek :P , najładniejsze roslinki mam w zaslimaczonych akwariach a glon na poziomie zerowym , jesli masz dziekie zatoczki wybij chemia lub z determinacja wyzbieraj recznie tak długo aż nie znikna i zastap jakimis "wypasionymi" np różowe zatoczki sa czadowe , swiderków ci nie polece bo ci gałezatkowy trawnik wypchaja w góre, ampuły i neritinie za duże na ten litraż
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

Szczerze się przyznam że nie kontroluję nowego dzieła.
Jestem zarobiony, żona świeci po 8 godz.
Od jutra będzie świeciła od 8 do 12 (4 godz) a jak wrócę z pracy (o 15) to zapalę jeszcze na jakieś 2 godzi.
Wiem że mało tych roślin,w zasadzie jeden wolno rosnący mech, gałązetki to wcale nie ma co liczyc.
Nic nie nawożę na razie, może by podac trochę potasu (on nie ma wpływu na glony) i powiedzmy tak 0,5 ml carbo ca drugi dzień, więcej chyba nie ma sensu.
Wsadzę tam patyk z mchem ale jak zdobędę MILIMETER, a tak na szybko to może by rogatka wrzucic ?
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

Kilkanascie zeta kosztuje najprostszy programator czasowy on cie wyreczy w świeceniu na raty, mozesz lac potas ale bedzie ci sie kumulowac bo za mało roslin zeby go zjadły, przy takiej obsadzie roslinnej nie musisz nic nawozić jedynie carbo profilaktycznie na glony.beda zwierzeta to one beda ci "nawozić" baniak.Ofc rogatek nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

Inc0gnit0 pisze:Kilkanascie zeta kosztuje najprostszy programator czasowy on cie wyreczy w świeceniu na raty
Mam leży obok akwarium, jednak zaczną od tych czterech godzin.
Jak myślisz ile lac tego carbo ? Nie będzie ono szkodzic potem krewetkom ?
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

Przy red cherry lałem na glona kiedys 5x dawke zalecana co dzien przez 2 tygodnie -glon zszedł krewetki żyja dalej, przy crystalach juz bym nie zaryzykował takiej szprycy;).programator tak sobie wysteruj zeby swiecił ci kiedy jestes i mozesz ogladac dzieło rak swoich u mnie np sieci sie od 8 do 12 i od 17 do 22
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

Zalecane jest 1 ml carbo, na 50 l wody, gdy jest mało roślinności, ja mam 15 l samej wody, 17 pojemności, czyli to 0,5 ml na dobę i tak będzie za dużo, no nie ?
Polak.Nl
Posty: 3
Rejestracja: 05 lis 2013, 2:13
Imię: Marcin
Lokalizacja: Wrocław/Schiedam Nl
Akwarium: 1x240l 4x30l
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: Polak.Nl »

Ja myślę że nie powinno się nic stać ja jak miałem problemy z nitkami w swojej 240 to podawałem do 15 naciśnięć przez 2 tyg i nie widziałem zgonów u RC.
A jeszcze co do twojego akwa to jakis czas temu wygrzebałem takie samo z piwnicy i mam w nim sam mech na polówkach kokosa świecę w nim zwykłą lampką (7-8h) z żarówką 40W mech rośnie jak wściekły a glonów i jakiej kolwiek chemi zero.
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

Są pierwsze nitki :)
Ale były już na mchu który kupiłem, myślę że zacznę la po 2 ml na dobę, nic tam nie pływa, więc nie zaszkodzi, a może nitki wybiję ?
Dziś wsadziłem kilka gałązek rogatka.
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

Zbiornik ma miesiąc i choć mech zdecydowanie urósł to nic a nic nie trzyma się skały-lawy, potrzebuje więcej czasu czy Phoenix ma z tym problem i nie wystarczy go zwyczajnie w dowolnym miejscu przywiązać żyłką ?
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

Fissidens fontanus, albo jak kto woli pheniks moss jest bardzo czepialski i lubi wyrastac z wydawało sie z nikad w najmniej niespodziewanych miejscach. Musisz wykazac sie wieksza doza cierpliwosci przytwierdz gałazki zylka do kawałka kokosa, lignitu, korzenia, kamienia, lawy, ceramiki i pozwól mu rosnać w spokoju po jakims czasie sie przytwierdzi i rozrosnie. Nalezy pamietac zeby nie rozrastał sie w zbyt długie gałazki bo zaczna od spodu gnic z braku swiatła i odpadna czyli co jakis czas ..strzyzenie na krótko jak trawnik w maju , u mnie co 6miesiecy go strzyge i po takim czasie usuwam żyłke bo juz trzyma sie mocno podłoza jak Putin kremla:P
Awatar użytkownika
OTTO
Posty: 283
Rejestracja: 11 paź 2013, 17:03
Imię: Tomek
Lokalizacja: Katowice
Akwarium: 240l- roślinniak
Płeć:

Post autor: OTTO »

No mam go przyżyłkowany jak na fotkach wyżej, rosnąć rośnie i to już mnie cieszy :)
Czyli trzeba dłużej czekać aż się wrośnie w pory ;)
Mam na nim trochę nitek, które już były jak go brałem, niestety dokładnie usunąć się nie dało.
Wrzuciłem 2 szt. amano, bo ponoć wcinają nitki, jest już tam 12 RC, mam nadzieję że amano nie wezmą się za redki :masz:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krewetkaria”