Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Planowana obsada do 70l. Może być?

Moderator: Administracja

Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Planowana obsada do 70l. Może być?

Post autor: Szpileczka »

Witam. Mam akwarium 60x30x40, oświetlenie 2x15W AQUA RELLE, filtr wewnętrzny 600 l/h JP-013 F, grzałkę (póki co wyłączona, bo i tak temp. zbyt wysoka przez te upały :( ) powoli kompletuję mieszkańców.
Planuję następującą obsadę:
10 Neonów Innesa,
5 Gupików Pawie oczko (1 samiec i 3 samiczki już są, jutro będzie jeszcze 1 samiec-niebieski),
5 Otosków,
10 Microrasbora erythromicron (4 samce + 6 samiczek),
10 Krewetek RC,
2 ślimaki Ampularia (już są) - być może dołączą Helenki, gdyby okazało się, że ślimaki za bardzo się panoszą.
Moje pytanie: czy to nie za dużo do takiego akwarium, czy może z czegoś muszę zrezygnować?
Zastanawiam się... czy Otoski potrzebuję skoro będą Krewetki?
zimnykris
Posty: 2
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:33
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Rzeszów/Nowa Wieś
Akwarium: 200
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: zimnykris »

jeśli chodzi o gupiki to raczej odwrotne proporcje - 3 samce na 1 samicę no i ja bym zrezygnował z otosków
na 1 sztukę powinno przypadać ok 3 litry wody
Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Szpileczka »

Ok, dzięki za szybką odpowiedź. W takim układzie rezygnuję z Otosków. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

ja bym zrezygnował z otosków
na 1 sztukę powinno przypadać ok 3 litry wody
A skąd się wziął taki ciekawy przelicznik?
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Szpileczka »

Wczoraj sprzedawczyni w zoologicznym mówiła mi, że do 70l 5 szt. minimum powinnam wpuścić, ale nie znam się na tym :| .
Zastanawiałam się nad 2-3, ale jak już pisałam póki co nie będę ich brała. Zobaczę jak krewetki sobie radzą z czyszczeniem. Muszę tylko poczekać aż mech się rozrośnie :). Nawożę CO2.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Szpileczka pisze:sprzedawczyni w zoologicznym mówiła mi, że do 70l 5 szt. minimum powinnam wpuścić
też myślę, że jest to rozsądna ilość.

Ogólnie obsada moim zdaniem jest ok. Neonów mogło by być mniej trochę. I zrezygnował bym z gupików. Ewentualnie zostawiłbym ze dwa ładne samce.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Otoski są nieco grupowe więc niezależnie od wielkości minimum 5 szt. by się zdało, podobnie neony. Obsada na dzień dzisiejszy jest dla mnie dobra - pod warunkiem sterylizacji gupików. Inaczej niedługo będziesz mieć mrowisko. Stąd Ci co kupują gupiki dla ozdoby często kupują same samce.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Szpileczka »

Mirro pisze:Neonów mogło by być mniej trochę.
Ok, ograniczę do 7 szt.
Mirro pisze:I zrezygnował bym z gupików. Ewentualnie zostawiłbym ze dwa ładne samce.
Zastanowię się nad tym, w razie "W" oddam dzieciom do przedszkola ;) - będą zachwycone. Pomysł jest jeszcze taki by założyć drugie znacznie większe akwarium. Muszę tylko zobaczyć jak z przeworską wodą żyje się rybkom i przekonać męża 8-) .
Gdzieś czytałam, że same samce robią się agresywne. Prawda czy mit? Nie chcę żeby krewetki na tym ucierpiały.
Ostatnio zmieniony 08 sie 2012, 8:58 przez Szpileczka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Szpileczka pisze:Muszę tylko zobaczyć jak z przeworską wodą żyje się rybkom
Niestety na stronie Przeworskiego MPWiK nie można znaleźć żadnych pomiarów :( Ale myślę, że jak woda będzie czysta i regularnie podmieniana, to większość "popularesów" będzie cieszyć się zdrowiem.
Szpileczka pisze:Gdzieś czytałam, że same samce robią się agresywne. Prawda czy mit? Nie chcę żeby krewetki na tym ucierpiały.
Nie no. Gupik niewiele większy od krewetki. O ile wogóle większy ;) więc myślę, że nic im nie zrobi. A o agresywności gupików żyjących w celibacie nic nie słyszałem ;)
Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Szpileczka »

Nie no. Gupik niewiele większy od krewetki. O ile wogóle większy ;) więc myślę, że nic im nie zrobi. A o agresywności gupików żyjących w celibacie nic nie słyszałem ;)
To teraz mogę spać spokojnie ;). Jakieś 15 lat temu hodowałam między innymi Gupiki, ale w zupełnie innych warunkach (woda bez chloru, górskie źródło, nie trzeba było uzdatniaczy i innych jaberków, akwa 120l) ale bez Krewetek - zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia - Pani w zoologu odwodzi mnie od tego pomysłu by hodować je z rybkami, stąd moje przewrażliwienie w tym temacie 8-) .
Niestety na stronie Przeworskiego MPWiK nie można znaleźć żadnych pomiarów.
Jakiś czas temu robiłam paskowy test na twardość wody przy uruchamianiu zmywarki. Dość twarda była niestety, albo stety - zobaczymy w jakim kierunku "popłynę" w kwestii doboru następnej obsady do większego akwarium.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Dla obsady, którą planujesz parametry wody nie mają większego znaczenia. Ważne, żeby były stabilne i nie były skrajne. Jedynie Otoski lubią miękką i kwaśną wodę.
Szpileczka pisze:(woda bez chloru, górskie źródło, nie trzeba było uzdatniaczy i innych jaberków,
Ogólnie teraz też woda jest czysta i jeberków nie trzeba ;) Przynajmniej w Rzeszowie. Niewiem jak w Przeworsku. Ale rzeszowską kranówkę wielokrotnie lałem bez odstawiania i bez uzdatniacza i problemównie było. Również piję wodę prosto z kranu..... i jeszcze żyę ;)
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Każda woda z wodociągów, tj. spełniająca normy do wody pitnej nadaje się do utrzymania popularesów typu gupiki, mieczyki, neonki, zbrojniki, ..., popularne krewetki RC, wiele innych. Stąd tu nie ma większego ryzyka.
Ładne gupiki - samce są sprzedawane bez samic - praktycznie od początku gdy się da określić płeć są odseparowane. Co do agresywności gupików to jest znikoma. Oczywiście aby krewetki przeżyły (nawet neonki lubią sobie robala skubnąć, gupiki też) musi być nieco zarośnięte akwarium no i ryby nie mogą być przegładzane tygodniami... Krewetki nie są tak wolne aby nie dać sobie rady jak mają kryjówki. Po pewnym czasie, jak krewetki dorosną, ryby się ich już nie czepiają.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Szpileczka »

Bardzo się cieszę, że zaczęłam tu z Wami rozmawiać na te tematy, bo widzę, że na wiedzę z zoologicznego raczej liczyć nie można, a i w necie dużo rozbieżnych informacji jest.
Podobno uzdatniacz jest mi niezbędny i nie mam nawet co myśleć o tym by go nie dodawać przy każdej podmianie. Mnie to się średnio uśmiecha, bo nie lubię chemii.
Dziś przyjrzałam się baczniej moim rybkom i pewności nie mam ale chyba zamiast jednego samca i trzech samiczek Gupików mam 2 samce i 2 samiczki, czyli źle nie jest ;). Wpuściłam dziś 7 Neonków, dokupiłam roślinek i coraz bardziej zaczyna mi się podobać mój baniaczek. Muszę jeszcze zapolować na jakiś zajefajny korzeń i kamyki, ale to już pewnie po 20-tym - przywiozę sobie mały zapasik z gór.
Czekam jeszcze na dostawę mchów z Rzeszowa, specjalnie dla Krewetek. Mam trochę Gałęzatki kulistej, czekam aż się rozrośnie. Z części zrobiłam trawniczek na pierwszy plan. Teraz to już tylko cierpliwości mi potrzeba tonę albo dwie ;).
Dzięki za wszystkie dotychczasowe rady. Proszę o więcej...
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Szpileczka pisze:Dziś przyjrzałam się baczniej moim rybkom i pewności nie mam ale chyba zamiast jednego samca i trzech samiczek Gupików mam 2 samce i 2 samiczki, czyli źle nie jest
Jest lepiej ;) jak Ci sie gupik zacznie mnożyć, to nie będziesz wiedzieć co z tym zrobić. Lepiej jest trzymać ze dwa samce na ozdobę i tyle.
Szpileczka pisze:dokupiłam roślinek
Jakie masz oświetlenie. Bo bez odpowiedniego światła roślinki niestety nie będą chciały rosnąć.
Szpileczka pisze: Mam trochę Gałęzatki kulistej, czekam aż się rozrośnie. Z części zrobiłam trawniczek na pierwszy plan. Teraz to już tylko cierpliwości mi potrzeba tonę albo dwie .
Raczej pięc albo sześć :P Gałęzatka to chyba najwolniej rosnąca roślina jaką znam ;)
Szpileczka
Posty: 17
Rejestracja: 07 sie 2012, 22:05
Imię: Szpileczka
Lokalizacja: Przeworsk
Akwarium: 70l
Płeć:
Wiek: 42

Post autor: Szpileczka »

Oświetlenie 2x http://www.zoolight.pl/product-pol-3-15 ... 0000K.html. Przerabiałam pokrywę, a właściwie mąż przerabiał, bo ja się uparłam :).

[ Dodano: 2012-08-08, 17:18 ]
Gałęzatka to chyba najwolniej rosnąca roślina jaką znam ;)
U mnie już trochę podrosła przez tydzień. Najlepiej widać to na trawniczku - jakieś 3 mm. Kulki podzieliłam i czekam :(.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dobór obsady”