Moderator: Administracja
No niestety posiadam już to akwarium i muszę z nim pozostaćSzyszka pisze:kostka to takie głupie akwarium, wiesz jak jest... liczy się długość
Więc całkowicie wybić sobie z głowy ramirezy ? Jest jakiś gatunek który by pasował do reszty?Greek pisze:Do kostki 40x40 ramirezy się nie nadają.
Akwarium planuje dopiero zalać w przyszłym tygodniu , więc ciężko mi tu powiedzieć o parametrach . Na stronie dostawcy wody dowiedziałem się że mam wodę twardą , ph 7.56 . Jest opcja bym mieszał ją z RO.Greek pisze: Pomierz wodę, jaką tam dysponujesz i dopiero wtedy będzie można powiedzieć cokolwiek o doborze obsady
Jeśli masz dostęp do RO to zupełnie nie ma tematu Możesz zrobić sobie wodę jaką chcesz.Fajka pisze: Jest opcja bym mieszał ją z RO.
Optimum byłoby jednogatunkowe w takim akwarium, ostatecznie dobrym składem będzie też 10 kirysków hastatusów/habrosusów/pigmejów + 6 otosków. Optymalne warunki to będzie GH=5-8n, pH~6,8-7,2.Fajka pisze:Więc całkowicie wybić sobie z głowy ramirezy ? Jest jakiś gatunek który by pasował do reszty?
Po tej uwadze postanowiłem zaczerpnąć więcej info na temat biotopów Ameryki Południowej a dokładniej terenów zalewowych rzeki Orinoko i na tym będę próbował się wzorować.Greek pisze:Tylko jeśli chcesz amandki to musisz liczyć się z tym, że tego RO będzie zdecydowana większość. I w przypadku tych ryb przydałoby się też zrobić BW
Jak wyżej wymienione ryby zaadoptują się w nowym miejscu planuje dodać parkę ramirez.kasztan pisze:ramirezy się nie nadają.
Wg. Moich ich obserwacji spokojnie dadzą radę w takim akwarium. Oczywiście, wiadomo im większe tym lepsze. Ale w skrajności już nie popadajmy
Pod tym względem neon zielony jest rybą żyjącą w bardzo podobnych siedliskach jak amandki, więc również będzie wymagał bardzo miękkiej wody (dużo RO) i zrobienia "herbatki", najlepiej torfem. Powiedziałbym, że preferuje on nawet bardziej ekstremalne warunki niż amandy.Fajka pisze:Po tej uwadze postanowiłem zaczerpnąć więcej info na temat biotopów Ameryki Południowej a dokładniej terenów zalewowych rzeki Orinoko i na tym będę próbował się wzorować.
Zmieniłem obsade na:
-Neon zielony 14szt.
-Corydoras habrosus 8szt.
CO2 szkodzi każdemu biotopowi, bo po prostu nie będzie to biotop W przyrodzie nie ma w wodzie nienaturalnych stężeń CO2 jak w akwarium ze sztucznym dozowaniem. Można się więc albo skupić na zapewnieniu rybom optymalnych warunków, zgłębieniu ich charakterystyki i zrobienie wszystkiego dla ich dobra (polecam), bądź skupić się na roślinach i olać ryby (nie polecam). Oczywiście można próbować to zmiksować, bo rośliny wcale nie potrzebują nie wiadomo czego żeby jako tako rosnąćFajka pisze:Planuje rośliny w tym akwariumiczy substrakt przykryty piaskiem i Co2 w małych ilościach szkodzą takiemu biotopowi ?