Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

"sąsiad" dla skalara

Moderator: Administracja

silvermoon
Posty: 3
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Imię: Anna
Lokalizacja: Elbląg

"sąsiad" dla skalara

Post autor: silvermoon »

witam wszystkich serdecznie :)
najlatwiej będzie jak zaczne od poczatku.
mam 200l akwarium po przejsciach, kiedys bylo w nim sporo rybek, teraz zostało niewiele.

aktualny sklad akwarium to:
2 x skalar (duże 6letnie osobniki)
2 x zbrojnik niebieski
1 kirys pstry

ten stan utrzymuje się już od dłuższego czasu, ale teraz mam trochę czasu wolnego i postanowiłam to zmienić.
macie może jakieś sugestie co do nowych współlokatorów?
dodam, że skalary są dość agresywne i mało towarzyskie
-donio-
Posty: 2045
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:06
Imię: ...
Lokalizacja: ..
Płeć:

Post autor: -donio- »

Więcej kirysków.
Aliace
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, 14:19
Imię: Alicja
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30, 370
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Aliace »

a myślałaś o bocjach? Labeo? Gurami?
ja ze skalarami trzymam piskorki i żyją w zgodzie ale jak piszesz że Twoje takie agresory to pewnie by je zjadły na przystawkę.
Neonki też atakowały? A jaka obsada nie przetrwała z tymi skalarami?
silvermoon
Posty: 3
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Imię: Anna
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: silvermoon »

neonki szly na przystawke :(. 5 minut od wpuszzcenia do akwarium maluchow nie ma
gurami jako-tako, ale tez nie mialy latwego zycia
o bocjach ani o labeo nie myslalam, a jakie one maja usposobienie?
Awatar użytkownika
bols88
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2009, 14:13
Imię: Paweł
Lokalizacja: Gniewczyna
Akwarium: 240
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: bols88 »

Ogólnie skalary są towarzyskie. Jedna para w akwa ma spokój, i nie powinna interesować się innymi rybami.

Sytuacja się odwraca gdy przygotowują się do tarła. Wtedy wszystkie ryby są przeganiane z rewiru.

Ja polecałbym Ci bystrzyki ozdobne, ale już podrośnięte. Ogólnie bystrzyki większych rozmiarów, tak samo świeciki kongoliańskie. Duże i szybko pływające, żeby nie dawały się skalarom.

Jednak w Twoim przypadku może być tak że jak zakupisz nowe rybcie skalary nie dadzą im żyć, bo to one są od początku istnienia akwa (tak zwane "pany" :P ). Mogą się wyżywać na nowo wprowadzonych rybach.
240 - moje akwa.
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: justfilied233 »

Koniecznie daj zdjęcie akwa. (nie musi być super jakość, byle by było widać co w nim jest)

Polecam dołożyć kirysków ze 7szt. a resztę doradzę jak zobaczę co się w akwa znajduje bądź czego brakuje.
Tylko żywe zioło :D
Aliace
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, 14:19
Imię: Alicja
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30, 370
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Aliace »

Bocje są bardzo spokojnymi, towarzyskimi i stadnymi rybami. Żyją bardzo długo i rosną duże. One zjadają ślimaki. Przeważnie przebywają na dnie zbiornika.
Jeśli wogóle, to musiałabyś kupić troszkę podrośniętą, bo małe są wielkości małego neonka i zostaną odrazu zjedzone. U nas taka najmniejsza bocja to koszt rzędu 9 zł. Ale napewno forumowicze mają na sprzedaż coś wiekszego za przystępną cenę :)

Oczywiście niewykluczone że skalarom nie będą pasowały i też się nie przyjmą do zbiornika.

Piskorki są z rodziny bocji. Ja uwielbiam te rybki. To takie jakby "małe wężyki". Mogą mieć max 10cm długości. Ale u Ciebie raczej nie dadzą rady :(

Natomiast Labeo początkowo jest bardzo spokojne ale jak podrośnie robi się agresywne. Mam na sprzedaż jednego podrośniętego, ok 8cm, który przestawia nawet skalary :) Literatura podaje że Labeo powinno być jedno w zbiorniku, ale tutaj są osoby które trzymają nawet 2.

Ja mam 2 średniej wielkości skalary i 3 gurami. Gurami co prawda są chwilami ścigane ale jakiejś tragedii nie ma. Nie są poobgryzane, płyawją po całym akwarium.

A myślałaś o pozbciu się skalarów? :mrgreen:

Jak możesz dołącz zdjęcie akwarium i dopisz jakie ryby nie przeżyły z tymi agresorami :)
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: justfilied233 »

Aliace pisze:Mogą mieć max 10cm długości. Ale u Ciebie raczej nie dadzą rady :(
Jeżeli akwarium ma coś więcej jak żwir, filtr i jedną żabienice na środku to ani bym się nie zastanawiał i piskorki dawał ale rzadko je widać i ty musiał byś ze 20 sztuk wrzucić żeby się często pokazywały.
Aliace pisze:Natomiast Labeo początkowo jest bardzo spokojne ale jak podrośnie robi się agresywne.
przegania najczęściej ryby koloru czerwonego, to że staje się bardzo agresywny jak urośnie to stereotyp przekazywany z ust do ust, wiadomo czasem się zdarzy jakiś killer ale nie jest to normalka. A jak by przeganiał skalary to dobrze wyhamował by ich zapędy do dominacji w akwa.

Proszę jeszcze o to zdjęcie zbiornika, lub bardzo szczegółowy opis.
Tylko żywe zioło :D
Aliace
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, 14:19
Imię: Alicja
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30, 370
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Aliace »

justfilied233 pisze:[...] piskorki dawał ale rzadko je widać i ty musiał byś ze 20 sztuk wrzucić żeby się często pokazywały.
Tutaj się z kolegą nie zgodzę. Początkowo miałam 2 piskorki i faktycznie ich nie było widać. Teraz mam 6 i ganiają po całym akwarium.
(Tutaj, ze względu że są to ryby stadne, w niedalekiej przyszłości planuję dokupić jeszcze 4).
Skalary początkowo oczywiście interesowały się piskorkami. Dziubały je pare razy ale widać im nie posmakowały i teraz nawet się do nich nie zbliżają. Żaden piskorek nie ucierpiał.
justfilied233 pisze: Labeo przegania najczęściej ryby koloru czerwonego, to że staje się bardzo agresywny jak urośnie to stereotyp przekazywany z ust do ust
Tutaj również się z kolegą nie zgodzę. Aktualnie w 2 różnych akwariach 130l posiadam po jednym labeo. Duży osobnik, 8cm, żyje z pielęgnicami i pielęgnice mają delitaknie mówiąc przechlapane. Drugi mały, ok 4cm, żyje ze skalarmi, gurami itd i narazie jest spokojny, ale welonke mi podgryzał.
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: justfilied233 »

Aliace, ty coś wspominałaś że masz szczęście do kilerów (bojowniki ;) )
Aliace pisze:Tutaj się z kolegą nie zgodzę. Początkowo miałam 2 piskorki i faktycznie ich nie było widać. Teraz mam 6 i ganiają po całym akwarium.
ja mam 4 i czasem widać w roślinach po jednym
Aliace pisze:Skalary początkowo oczywiście interesowały się piskorkami. Dziubały je pare razy ale widać im nie posmakowały i teraz nawet się do nich nie zbliżają. Żaden piskorek nie ucierpiał.
u mnie skalary nie zdążyły za piskorkami
Tylko żywe zioło :D
Aliace
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, 14:19
Imię: Alicja
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30, 370
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Aliace »

justfilied233, u mnie to wogóle sprawdzają się wszystkie prawa Murphiego. Jak jest szansa że kupię killera to napewno go kupię, itd :D
silvermoon
Posty: 3
Rejestracja: 13 sie 2010, 12:24
Imię: Anna
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: silvermoon »

odpowiadajac na wszelkie pytania:
1. akwarium 200l, na dnie zwirek, troche kamieni, korzen, 2 domki z kokosa, kilka roslin

2.ofiary skalarow(akwarium ma sporo lat 7 chyba, a ze skalary sa "od nowosci" to troche sie tego przewinelo): neony, danio pregowany, razbora klinowa, pretniak, gurami, kirys,barwniak czerwonobrzuchy, molinezja,mieczyk.
nie wiem czy wszystkie z nich padly z powodu skalarow, ale wiekszosc napewno :(

3.myslalam o pozbyciu sie ich, ale sa duze i piekne i mam do nich sentyment

4.moja rodzina doszla do wniosku ze nie bedziemy dokupywac nowych rybek, poczekamy az skalary same zdechna a nastepnie zrobimy restart z burza roslinnosci i lawicami malych ryb

ale i tak dziekuje za pomoc, moze ich jednak przekonam :)
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: justfilied233 »

piszesz że kilka roślin tak więc dołóż więcej i puszczaj piskorki dadzą radę. Kirysków również możesz dołożyć (7szt) i tu wybór należy do Ciebie tzn. spróbować z jakimiś dużymi żyjącymi w ławicy rybami jak tęczanki, danio malabarski, bedocja madagaskarska i zobaczyć co się będzie działo (od razu mówię żebyś nie kupił 2 szt tylko przynajmniej 8-10)

lub bardziej drastyczna możliwość (ja bym spróbował czegoś takiego) dołożyć coś co będzie przeganiało skalary nie koniecznie od razu pielęgnice zebrę :P ale np. taką która będzie sobie mogła dać rady ze skalarami ale ich nie zatłucze od razu (mogą być same skalary ale dorosłe sztuki) tylko w takim wypadku musowo kilka korzeni i porobić maksymalnie dużo kryjówek tak dla jednych i dla drugich. Oczywiście to jest propozycja na ujarzmienie skalarów chyba, że się dogadają to będziesz miał ciekawą obsadę ;)

P.S Zrobisz co będziesz uważał za stosowne moja propozycja jest ryzykowna i nie ponoszę odpowiedzialności za to co będą ryby robić tylko mówię jak ja bym próbował ;)

P.S 2
Istnieje możliwość zrobienia czegoś na styl kontrolowanego przerybienia jak u pielęgnic z Afryki ale czy w tym przypadku zadziała?? nie wiem
Tylko żywe zioło :D
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

silvermoon pisze: 4.moja rodzina doszla do wniosku ze nie bedziemy dokupywac nowych rybek, poczekamy az skalary same zdechna a nastepnie zrobimy restart z burza roslinnosci i lawicami malych ryb
Skalary dożywają ponoć do 8-10 lat więc już im niewiele zostało, jak masz je 7 lat :zakryta:
Aliace
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, 14:19
Imię: Alicja
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30, 370
Płeć:
Wiek: 38

Post autor: Aliace »

silvermoon pisze:na dnie zwirek, troche kamieni, korzen, 2 domki z kokosa, kilka roslin
Nie wkleiłaś zdjęcia oraz nie napisałaś jakie te rośliny i w jakiej ilości, więc wydaje mi się że te domki z kokosa oraz kamienie są zbędne. Jakbś je wywaliła i na to miejsce wsadziła dużo wysokiego nurzańca i kryptokorynę będzie przyjemniej dla oka, lepiej dla skalarów bo będą miały się gdzie chować i przyszłościowo lepiej dla innych ryb.
Bardzo możliwe że te walki między skalarami a innymi rybami wynikają z tego że rybki nie mają się gdzie chować. Jeśli chcesz mieć same skalary to ok, zostaw tak jak jest. Jeśli chcesz mieć skalary + inne to wywal kokosa i kamienie i dołóż dużo roślin.

justfilied233, w tej chwili, w takim akwarium napewno piskorki nie przetrwają, więc szkoda żeby silvermoon wsadzała tam coś co skalary uznają za przerośnięte robaczki.

Tak jak pisze comatose, podobno skalary żyją do 10 lat więc jeszcze pare lat się z nimi "pomęczysz" :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dobór obsady”