Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Twardość i pH różnych wód.

Szyszkowy projekt badawczy!

Wszystko na temat wpływu parametrów wody na obsadę roślinną i zwierzęcą i możliwości korekty wartości tych parametrów

Moderator: Administracja

Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Twardość i pH różnych wód.

Post autor: Szyszka »

Za namową Rady Starszych na SB zakładam wątek o moich pomiarach wód.

Do tej pory starałam się utrzymywać w akwarium (60l) parametry za pomocą nielegalnie wynoszonej destylki ze szpitala. Ale darmowe źródło nie jest wieczne niestety i tym sposobem kombinuję jak tu tanio wydębić od natury miękką i kwaśną wodę. Jak? Bardzo prosto - chodzę po Świecie i mierzę każdą napotkaną wodę xd .

Na pierwszy ogień poszła torfianka. Jako że mam kompostownik na dzielni to torfu mam po uszy. Przy torfiance testy kropelkowe odpadają z racji barwy wody, więc zakupiłam pehametr z elektrodą. O ile pehametr mnie zadowolił ( :mrgreen: ) o tyle pH torfianki po 5 dniach moczenia wykazało 7,6.

Torfianka:
5l wody + ok 1l torfu + 5 dni = pH 7,6 - no nuda jak dla mnie.

Romanse z armatką torfową już miałam, ale nie mierzyłam wtedy pH, także jeszcze do niej wrócę. Nie mam pomysłu jednak jak zmierzyć twardość torfianki, ale pewnie przelecę testami paskowymi co by mieć chociaż "na oko".

Kolejna była woda z dzbanka filtrującego. Filtr ma wkłady z węgla aktywnego, żywicy jonowymiennej i zwykłe mechaniczne odsiewacze. Parametry z dzbanka przy 100% "świeżości" wkładu poniżej.

Woda z dzbanka filtrującego:
pH 7,0
GH 4,0
KH 11


Minusem dzbanka jest brak stałych parametrów bo wkłady się cały czas zużywają. Jeżeli wkłady zawierają jony srebra to też kiepsko bo są szkodliwe dla życia wodnego (tak prawi Rada SB :mrgreen:).

Ostatnią opcją było zmierzenie przegotowanej wody, która miała znacząco zbić KH. Pomiary ostygniętej wody niestety nie powaliły na kolana.

Jednorazowo przegotowana woda:
pH 8,5
GH 10
KH 11


Być może kwestia leży w długim i kilkakrotnym gotowaniu do czego też się przymierzam.

Dodaję parametry kranovixu bo to raczej ważne:
pH 8,0-8,5
GH 16
KH 14


Jako ciekawostkę dodaję parametry wody z oczka wodnego, którego woda ma kolor zielonego groszku i wszystko w nim cudnie rośnie i się mnoży. Jest to woda moich marzeń jeżeli chodzi o parametry :mrgreen:.

Parametry z oczka wodnego:
pH 5,8
GH 4
KH <1


Na obecną chwilę to tyle co mam. Chemik ze mnie żodyn, ale akwarium odpaliło jakąś ciekawość do tego gdzie jaka woda "leży" ;).
Awatar użytkownika
duch amazonski
Posty: 1932
Rejestracja: 03 wrz 2014, 19:44
Imię: Darek
Lokalizacja: LUBLIN
Płeć:
Wiek: 49

Re: Twardość i pH różnych wód.

Post autor: duch amazonski »

Szyszka pisze:mam kompostownik na dzielni to torfu mam po uszy
Kompost to nie torf.
Prawdziwy mężczyzna płacze tylko wtedy, gdy szampon szczypie w oczka.
Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: Szyszka »

duch amazonski pisze:Kompost to nie torf.
No faktycznie 8-( A więc kompostowiankę, nie torfiankę mierzyłam :a masz:
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

No i widzisz - gotowanie wody zmniejsza kH. Jakbyś pogotował z 10 minut to pewnie kH by spadło do 5-6 (ważne aby nie chłodzić szybko czyli na siłę np. w misce z zimną wodą.
Odczyn pH kranówki jest niższy niz wody przegotowanej głównie dlatego, że woda w kranie jest pod ciśnieniem i ma przez to rozpuszczone więcej CO2. Gotowanie usuwa doszczętnie CO2 czyli nie ma już wtedy czynnika zakwaszającego. Jak potrzymamy jakiś czas w pomieszczeniu to woda złapie CO2 z powietrza i będzie minimalnie bardziej kwaśna.

Procesy gnilne są tlenowe i beztlenowe. te pierwsze powodują wzrost kwasowości (spadek pH). Tak więc w zaniedbanych akwariach (lub LT)/oczkach wodnych woda czasem jest diametralnie inna niż ta, którą wlaliśmy.

Kompost ma czasem odczyn zasadowy (z powodów jak wyżej), częściej prawie obojętny. Z tego powodu nie masz żadnego sukcesu w zbijaniu pH. Musisz kupić torf nieodkwaszony do armatki...
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: Szyszka »

Z ostatnich tygodni tylko pomiary dzbanka i torfianki (już takiej prawdziwej xd)

Woda z dzbanka przy 100% wydajności filtra
pH 7,0
GH 4,0
KH 11
Woda z dzbanka przy 75% wydajności filtra
pH 7,3
GH 8,0
KH 11
Woda z dzbanka przy 50% wydajności filtra
pH 7,4
GH 9,0
KH 11
Woda z dzbanka przy 25% wydajności filtra
pH 7,6
GH 12
KH 11


Torfianka z kwaśnego torfu pH 3,5-4,0 - nie z armatki, tylko torf moczony w wodzie. Twardości niemierzalne testami kropelkowymi, a po paskowe mam za daleko xd

Po 24h
pH 6,5
Po 72h
pH 6,3
Po 120h
pH 5,8

Tak mniej więcej po tylu godzinach, nie siedzę ze stoperem przy butelkach :mrgreen:
PH mierzone już pehametrem.
Parametry Kranovixu do porównania w pierwszym poście 8)

Wniosek taki, że dzbanek jest do D. bo miękką wodę robi tylko na 100% wydajności filtra, która trzyma się u mnie przez około 2 tygodnie = 2 podmiany = 20l.
Póki co torfianka mnie zadowala wynikami i chyba przy niej zostanę 8)
Awatar użytkownika
Inc0
Posty: 1665
Rejestracja: 19 sty 2013, 17:47
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Wiatr wieje
Płeć:

Post autor: Inc0 »

dzbanki typu brita nie sa dobre do akwarystyki szkodzą zwierzętom wodnym
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Szyszka pisze:Wniosek taki, że dzbanek jest do D. bo miękką wodę robi tylko na 100% wydajności filtra, która trzyma się u mnie przez około 2 tygodnie = 2 podmiany = 20l.
Nie tylko dlatego. Co prawda rzeczywiście robi miękką wodę, ale jak widać po wynikach, woda zostaje wciąż potwornie zbuforowana. To pH, które osiągasz na wyjściu potem zmieni się w akwarium na znacznie wyższe. Filtr jak widać w ogóle nie tyka KH. A może inaczej (nawet bardziej prawdopodobne) - zachodzi wymiana jonowa, ale na jonicie sodowym, przez co twardość jest jakby ukrywana, a KH nam pozostaje.
Szyszka pisze:Póki co torfianka mnie zadowala wynikami i chyba przy niej zostanę 8)
Ale masz wyniki tylko pH. Sprawa z twardością niekoniecznie wygląda tak różowo. Po drugie, woda taka w akwarium, narażona na oświetlenie będzie stopniowo robić się bardziej zasadowa (bo KH pewno nie jest zbijane do zera). Po trzecie - zapewne nie planujesz lać do akwarium 100% torfianki, co byłoby przesadą, więc już tutaj przy mieszaniu pH podniesie się diametralnie.
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: Szyszka »

Inc0gnit0 pisze: dzbanki typu brita nie sa dobre do akwarystyki szkodzą zwierzętom wodnym
Napisałam o tym całe jedno zdanie w pierwszym poście xd Wiem, że są.

Greek, raczej jest kolorowo bo GH i KH w akwarium spadły w porównaniu do tego co miałam na początkach, pH też stale spada. Z prezentacją wyników jeszcze czekam, aż uzyskam satysfakcjonujące mnie wartości. W każdym razie nie zauważyłam, żeby pH w ciągu miesiąca wzrosło, raczej spada lub stoi w miejscu. Co do lania 100% torfianki to tak właśnie robię przy podmianach - leję tylko torfiankę. Wiem jaki jest skutek jeżeli chodzi o garbniki, ale myślę że przesączanie przez ścierę i praca 2 filtrów z napowietrzaniem dają z tym radę. Chyba, że jeszcze o jakichś ukrytych niebezpieczeństwach torfianki nie wiem.
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Szyszka pisze:Greek, raczej jest kolorowo bo GH i KH w akwarium spadły w porównaniu do tego co miałam na początkach, pH też stale spada. Z prezentacją wyników jeszcze czekam, aż uzyskam satysfakcjonujące mnie wartości.
No, jakbyś przedstawiła jak się to zmieniało przy jakich podmiankach to myślę, że już by coś można było wywnioskować :)
Szyszka pisze: W każdym razie nie zauważyłam, żeby pH w ciągu miesiąca wzrosło, raczej spada lub stoi w miejscu.
Czyli można się domyślać, że znalazłaś taką proporcję podmian, że udaje się to dzięki nim utrzymać na stałym poziomie. Ale - jest jedno ale. Nie wiem czy aktualnie przepuszczasz wodę przez armatę, czy też moczysz torf, czy używasz powtórnie czy nie, itd. - trzeba pamiętać że torf się zużywa, więc nie otrzymasz za każdym razem tych samych wyników. Tak samo, jeśli moczysz (jak pisałaś w 1. poście) torf w wodzie do podmiany to możesz np. wziąć nieco inną ilość i już wynik będzie inny. Piszę o tym, aby zwrócić uwagę na fakt, że nie będziesz zawsze otrzymywała idealnie takie same wyniki. Niemniej skoro kontrolujesz parametry na bieżąco to powinno być ok.
Ciekaw jestem jaką przewodność ma ta woda.
Szyszka pisze:Co do lania 100% torfianki to tak właśnie robię przy podmianach - leję tylko torfiankę. Wiem jaki jest skutek jeżeli chodzi o garbniki, ale myślę że przesączanie przez ścierę i praca 2 filtrów z napowietrzaniem dają z tym radę.
Powiem tak - co prawda garbniki rozkładają się pod wpływem światła (dlatego torfianka w akwarium z biegiem czasu będzie "jaśniała"), ale czort wie jak długa jest lista wszystkich substancji, które dostają się do wody wraz z torfem. Oczywiście wszystko też zależy jakie stężenie jest tej torfianki, bo torfianka torfiance nierówna. Możemy mieć mętną siekierę, albo i lekko żółtawą herbatkę. Znaczenie będzie miało też na jakiej bazie jest torfianka - IMHO taka na bazie RO jest raczej bardziej bezpieczna. Niemniej ja osobiście, mając nawet jakieś dzikusy prosto z czarnych wód nie opierałbym się w 100% na torfiance. Lałbym raczej 50% RO i 50% torfianki (oczywiście na bazie RO). Istotne jest też oświetlenie, bo od niego zależy czy będziemy postrzegać naszą torfiankę jako mocną czy słabą.
Chyba, że jeszcze o jakichś ukrytych niebezpieczeństwach torfianki nie wiem.
Tak więc jak wyżej - wszystko zależy. Nie wiem jaką masz obsadę, więc trudno tu powiedzieć na ile Twoje ryby lubią herbatkę. Nie wiem też jakie masz pH i te twardości :)
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: Szyszka »

Greek pisze:No, jakbyś przedstawiła jak się to zmieniało przy jakich podmiankach to myślę, że już by coś można było wywnioskować
No to tak na szybko wypiszę, ale to nie jest jeszcze "pełne badanie" xd Wszystkich też mi się pisać nie chce, bo to jest ponad 30 pomiarów więc wybieram znaczące parametry.

Czerwiec 2016 - czysty kranovix
pH 8,5
GH 16
KH 14
Lipiec - czysty kranovix
pH 8,0
GH 18
KH 14
Sierpień - czysty kranovix
pH 8,0
GH 16
KH 16
Wrzesień - końcówka miesiąca już lana torfianka, coś lane z dzbana też było
pH 7,5
GH 11
KH 12
Październik - torfianka 100%
pH 7,1
GH 9
KH 11

Greek pisze:Czyli można się domyślać, że znalazłaś taką proporcję podmian, że udaje się to dzięki nim utrzymać na stałym poziomie. Ale - jest jedno ale. Nie wiem czy aktualnie przepuszczasz wodę przez armatę, czy też moczysz torf, czy używasz powtórnie czy nie, itd. - trzeba pamiętać że torf się zużywa, więc nie otrzymasz za każdym razem tych samych wyników. Tak samo, jeśli moczysz (jak pisałaś w 1. poście) torf w wodzie do podmiany to możesz np. wziąć nieco inną ilość i już wynik będzie inny. Piszę o tym, aby zwrócić uwagę na fakt, że nie będziesz zawsze otrzymywała idealnie takie same wyniki. Niemniej skoro kontrolujesz parametry na bieżąco to powinno być ok.
Ciekaw jestem jaką przewodność ma ta woda.
Torf moczę w butelkach 5l w pończochach xd Na 5l wody jest około 1l torfu i przez 4 podmiany torfu jeszcze wymieniać nie muszę - przed wlaniem sprawdzam pH. Idealnych i stałych wyników się nie spodziewam i nawet nie liczę, że takie będą - w rzekach też parametry wody nie są stałe.
Przewodności nie mam jak zmierzyć niestety, a posiadanie konduktometru to jeszcze chyba nie mój czas xd
Greek pisze:Powiem tak - co prawda garbniki rozkładają się pod wpływem światła (dlatego torfianka w akwarium z biegiem czasu będzie "jaśniała"), ale czort wie jak długa jest lista wszystkich substancji, które dostają się do wody wraz z torfem. Oczywiście wszystko też zależy jakie stężenie jest tej torfianki, bo torfianka torfiance nierówna. Możemy mieć mętną siekierę, albo i lekko żółtawą herbatkę. Znaczenie będzie miało też na jakiej bazie jest torfianka - IMHO taka na bazie RO jest raczej bardziej bezpieczna. Niemniej ja osobiście, mając nawet jakieś dzikusy prosto z czarnych wód nie opierałbym się w 100% na torfiance. Lałbym raczej 50% RO i 50% torfianki (oczywiście na bazie RO). Istotne jest też oświetlenie, bo od niego zależy czy będziemy postrzegać naszą torfiankę jako mocną czy słabą.
Pierwsza torfianka jaką wlałam to była właśnie mętna siekiera, ale wtedy nie przecedzałam jej przez ścierkę. Widok po wlaniu do akwarium był lekko mówiąc przerażający bo woda była czorna, ale po paru godzinach osady opadły, a kolor herbatki został.
Torfianka jest na kranovicie i raczej taka zostanie, do filtrów RO mam stosunek lekko mówiąc agresywny xd
Oświetlenie to zwykłe T5 24W z tym, że cała tafla jest zakryta dość gęsto przez limnobium, które swoją drogą od czasu lania torfianki odżyło bo było jakieś zdechłe.
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Szyszka pisze:Przewodności nie mam jak zmierzyć niestety, a posiadanie konduktometru to jeszcze chyba nie mój czas xd
Iii, jak już masz pH metr to konduktometr to małe piwo, bo tańsze i łatwiejsze w obsłudze choć rzeczywiście niekonieczne do szczęścia :mrgreen: Pytam tylko z ciekawości.
Szyszka pisze:Torfianka jest na kranovicie i raczej taka zostanie, do filtrów RO mam stosunek lekko mówiąc agresywny xd
Absolutnie nie miałem zamiaru namawiać do RO tylko podawałem przykłady, co nie zmienia faktu, że mimo iż woda ciemna to przy takiej twardości i przede wszystkim KH (!) trudno nazywać tę wodę czarną wodą ;)

A na ile procentowo szacujesz skład wody w akwarium obecnie (to jest ile % czystej torfianki i ile % czystej kranówy masz obecnie)? Albo inaczej - ile już podmian (i iloprocentowych) na czystą torfiankę zrobiłaś?
No i nie napisałaś jakie te rybki masz :)
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: Szyszka »

Greek pisze:Iii, jak już masz pH metr to konduktometr to małe piwo, bo tańsze i łatwiejsze w obsłudze choć rzeczywiście niekonieczne do szczęścia Pytam tylko z ciekawości.
Może Mikołaj pod choinkę przyniesie, kto wie xd
Greek pisze:Absolutnie nie miałem zamiaru namawiać do RO tylko podawałem przykłady, co nie zmienia faktu, że mimo iż woda ciemna to przy takiej twardości i przede wszystkim KH (!) trudno nazywać tę wodę czarną wodą
Na razie może i tak, ale to dopiero początek i GH 9, jak już pH będzie te 5,9-6,0 to na pewno GH i KH będzie niższe, chociaż KH jest wyjątkowo oporne 8-)
Greek pisze:A na ile procentowo szacujesz skład wody w akwarium obecnie (to jest ile % czystej torfianki i ile % czystej kranówy masz obecnie)? Albo inaczej - ile już podmian (i iloprocentowych) na czystą torfiankę zrobiłaś?
No i nie napisałaś jakie te rybki masz
Dokładnie ciężko stwierdzić bo też nie odlewam co do milimetra przy podmianach, czasem jest 10l czasem 6l. Sporo też paruje przez tydzień, obliczeniowo nawet 5dm3.
Podmian czystym torfem była jedna, wcześniej było 50/50 trofianki z odstanym kranovitem.
Obsada jest na wymarciu, ale jak już postawię BW to dojdzie parę rybek. Obecnie 2 Otoski, 4 Kiryski Spiżowe (3 Albinosy) i 1 Karlik.
Planowo około 8-10 Otosków i para Nannacar albo Borelli.
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Szyszka pisze:Na razie może i tak, ale to dopiero początek i GH 9, jak już pH będzie te 5,9-6,0 to na pewno GH i KH będzie niższe, chociaż KH jest wyjątkowo oporne 8-)
Raczej odwrotnie - jak KH będzie niższe, to pH zejdzie niżej :D Ale cudów jeśli chodzi o twardość bym się nie spodziewał. Torf to nie zmiękczacz wody, a zakwaszacz. Tutaj nie ma co liczyć na niską twardość. I należy też pamiętać, że kwaśna woda w połączeniu z wysokim KH to bardzo nienaturalne warunki, więc tutaj też trzeba uważać.
Planowo około 8-10 Otosków i para Nannacar albo Borelli.
To plany z BW nieco zastanawiające, bo to nie są ryby z czarnych wód. Otoski to głównie WW o odczynie około obojętnego. Z kolei Nannacara anomala (domyślam się, że o ten konkretny gatunek chodzi) to ryby wód przejrzystych, często obfitych w roślinność (a jak rośliny to znaczy, że nie BW). Borelki podobnie zamieszkują CW, choć ich zasięg jest znacznie szerszy. Niemniej ich również nie można zakwalifikować jako ryby z czarnych wód.
Nie mam tu na myśli, że torfianka tym rybom zaszkodzi, bo do związków humusowych i garbników w wodzie przyzwyczajone są na pewno. Niemniej chodzi o to, że przygotowywanie dla takiej obsady BW jest jak wyważanie otwartych drzwi, bo akurat tym rybom taka woda nie jest potrzebna do szczęścia - wręcz przeciwnie. No i 100% torfianka to dla takich gatunków moim zdaniem również lekka przesada. Jakkolwiek są to ryby przyzwyczajone do kwasowego środowiska, to czarne wody ich naturalnym środowiskiem nie są.
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Szyszka
Posty: 517
Rejestracja: 06 wrz 2016, 17:09
Imię: Szyszka
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 31

Post autor: Szyszka »

Greek pisze:Raczej odwrotnie - jak KH będzie niższe, to pH zejdzie niżej Ale cudów jeśli chodzi o twardość bym się nie spodziewał. Torf to nie zmiękczacz wody, a zakwaszacz. Tutaj nie ma co liczyć na niską twardość. I należy też pamiętać, że kwaśna woda w połączeniu z wysokim KH to bardzo nienaturalne warunki, więc tutaj też trzeba uważać.
Wiem, że pH od KH zależy, ogólnie tak stwierdziłam, że jak ma spadać to będzie spadać :P Ja nie wymagam żeby te parametry wszystkie były na 0, takie GH jakie jest też odpowiada, byle pH jeszcze spadło samo ile może.
To plany z BW nieco zastanawiające, bo to nie są ryby z czarnych wód. Otoski to głównie WW o odczynie około obojętnego. Z kolei Nannacara anomala (domyślam się, że o ten konkretny gatunek chodzi) to ryby wód przejrzystych, często obfitych w roślinność (a jak rośliny to znaczy, że nie BW). Borelki podobnie zamieszkują CW, choć ich zasięg jest znacznie szerszy. Niemniej ich również nie można zakwalifikować jako ryby z czarnych wód.
Nie mam tu na myśli, że torfianka tym rybom zaszkodzi, bo do związków humusowych i garbników w wodzie przyzwyczajone są na pewno. Niemniej chodzi o to, że przygotowywanie dla takiej obsady BW jest jak wyważanie otwartych drzwi, bo akurat tym rybom taka woda nie jest potrzebna do szczęścia - wręcz przeciwnie. No i 100% torfianka to dla takich gatunków moim zdaniem również lekka przesada. Jakkolwiek są to ryby przyzwyczajone do kwasowego środowiska, to czarne wody ich naturalnym środowiskiem nie są.
Bo to nie będzie takie piekło jak to się wszystkim BW kojarzy :D Trzeba trochę poczytać, wtedy się więcej o różnorodności jednego biotopu wie :D Mam w planie konkretny odcinek, konkretnej rzeki i mimo, że ma rośliny, a parametry nie są tak piekielne jak w tych "rasowych" BW to dalej są to Czarne Wody. Zresztą jakby się tak czepiać każdego drobnego szczegółu... to nikt na dobrą sprawę BW w akwarium nie ma :P A już pomijam istnienie Czarnych Wód, które nie są z A. Południowej tylko np. Azji czy Europy :P
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Szyszka pisze:Bo to nie będzie takie piekło jak to się wszystkim BW kojarzy :D Trzeba trochę poczytać, wtedy się więcej o różnorodności jednego biotopu wie :D Mam w planie konkretny odcinek, konkretnej rzeki i mimo, że ma rośliny, a parametry nie są tak piekielne jak w tych "rasowych" BW to dalej są to Czarne Wody.
No to chętnie poczytam i się nauczę, tylko zdradź co to za odcinek rzeki, w którym żyją razem Nannacary i otoski, bądź borelki i otoski (czy też Nannacary i borelki, skoro to jest albo/albo ;) ), w której są czarne wody, ale nie rasowe tylko lekkie :)
Pomijam już fakt, że zjawisko czarnych wód mocno zbuforowanych i o wyraźnie wykrywalnej twardości to wyjątkowa rzadkość (bo mimo wszystko kojarzę skądś, że coś takiego jednak występuje - po południu jak znajdę czas to poszukam).
No i nie zgadza mi się jeszcze jedna rzecz - skoro to ma być BW niepełne, "nierasowe" czy też lekkie, to jak to się ma do faktu, że woda ma być w 100 procentach torfianką? ;)
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chemia wody ”