Czlowiek nie jest taki, zeby spokojnie spal jak mu ryby padaja (kolejny kirys panda).
Zaczynamy.
W rolach glownych udzial biora:
oraz
Role drugoplanowe:
- woda z akwarium (wstyd robic zdjecia)
- woda z kranu (ta znow pozowac nie chciala)
Role epizodyczne, aczkolwiek dosc wazne
- Ryby (na akwariowej)
- nizej podpisany (bez zadnej wody)
- NO2 test
Akt 1- tragiczny
Samotna Akwariowa idzie zrobic sobie testy, bo wczoraj wpadl do niej NitrateMinus, zalal jakies 25ml i polecial dalej.
Jak widac, test wyszedl słabo. Bardziej 100 jak 50, co Akwariowej wcale nie zadowala, wiec zaczyna dążyć do spotkania z Destylowana.
Akt 2 - milosny
Romans Destylatu z Akwariowa w stosunku 1:1
Zdjecia z tych milosnych usciskow:
Jak widac jest lepiej, troche lepiej, bardziej 50 jak 20, ale nadal nie satysfakcjonuje to ani akwariowych statystow ani tez nizej podpisanego, choc wynik spodziewany.
Akt 3 - ten trzeci
Na scene wchodzi Kranówa
Mocny gosc, dlugo lecial, przeczekalem z 5 minut az sie wyszumi i zabralem go na zapoznanie.
Z miejsca pokazal 20.
Jak widac po zdjeciach sa lekkie roznice w grze aktorskiej.
Epizodycznie na zdjeciu za Destylatem pojawil sie Zolty NO2, wpadl w to zamieszanie, zeby sprawdzic raz jeszcze czy wszystko gra. Totalne zero z niego.
Jako, ze teatr interaktywny to teraz pytanie do publicznosci:
Zalac 20 litrow destylowanej ?? Dodac do tego jakis mineralow a jak tak to jakich?? Wczoraj zrobilem podmiane 5 l destylatu i 5 litrow kranowy przegotowanej, odstanej. Wynik widac powyzej.
Nie wiem czy to przez ta cholerna wode czy ryby slabeusze, ale zaczynam sie wku... denerwowac juz jak wyciagam kolejna sniętą. Dodatkowowo na lisciach zaczely mi sie pojawiac paleczki podobne do plesni tylko czarno-brazowe (zdjecie moge wrzucic).
B
korespondent teatralny