Za duzo NO3

[Belushi]

Witam

Co:
Akwarium 100 litrow, oswietlenie jedna swietlowka, grzalka z termostatem, filtr wewnetrzny fluval 4

Fauna:
Kilka duzych gupikow, 4 neony zlote, 3 otoski, 4 kirysy. Od niedawna kilkanascie malych gupikow, bo sie mamusia na walentynki okocila.
2 helmety, 3 helenki

Flora:
Jest. Kilkanascie roslin odziedziczonych po poprzednim wlascicielu.

Do rzeczy:
Akwarium ma jakies 2 miesiace. W miedzyczasie czytalem tu i tam, kupilem rybki, wpuscilem. Padlo 5 czerwonych neonek, 6 otoskow (dziwne, kupowalem po 2-3 sztuki, zawsze jeden pada, jeden zostaje), jeden kirys panda i jedna samica gupika. nie wiadomo dlaczego.
Test NO2- 0
Test pH - w normie
Test NO3- okolo 100
Innych testow nie mam, wiec nie robie. Staram sie zbijac NO3
Podmiany wody nic nie daja. Kupilem Nitrate Minus Tetra aqua, wlalem- nic. Zaczynam sie zastanawiac czy mam dobry test. Mierze wode z kranu- okolo 80. Duzo. Przegotowana, odstana tak samo.
Dzis kupilem destylowana- wyskoczylo na tescie 0. Znaczy, ze cos dziala. Wymieszalem z kranowka 1:1, wymiana w akwarium 10%, test- kurde, to samo.

O co chodzi ? Czyzbym wszedzie mial wode zasyfiona NO3 ? Czy moze test jest zerojedynkowy ? Dlaczego nie dziala Nitrate ??
Podpowie ktos cos ? Chcialbym zejsc z NO3 do bezpiecznego poziomu choc, nie licze na 20, ale jakbym mial 40 bylbym juz szczesliwy.

Pozdrawiam
B

[mirek5566]

Musisz zrobić kilka podmian i to nie 10% a 30-50% żeby Ci azotany spadły. Dodatkowo z kranówką w mieszance z RO wprowadzasz te azotany.
proponuję zroibić podmianę 30% czystą destylowaną, za 3-4 dni znowu to samo i wtedy zrobić test wody w akwarium.

[debrzyna]

Myślę ze powinieneś zmierzyć poziom NO2

[Greek]

Musisz podjąć inną drogę. Zauważ, że skoro w kranie jest 80ppm to nawet jak wymieszasz to dalej masz duże ilości azotu w wodzie do podmiany (liczymy ze średniej ważonej). A Ty potrzebujesz wlewać wodę z =<10ppm NO3.

Dzis kupilem destylowana- wyskoczylo na tescie 0. Znaczy, ze cos dziala. Wymieszalem z kranowka 1:1,

Żeby się przekonać czy działa warto byłoby jeszcze zrobić test właśnie takiej wymieszanej destylki z kranówką 1:1. Wtedy powinno Ci wyjść około 40ppm.
Czy to przypadkiem nie test zoolek?

Niestety finansowo kupując wodę destylowaną się zrujnujesz w takim litrażu. W grę wchodzi albo filtr RO + mineralizacja, albo zastosowanie anionitu selektywnego na azotany (np. purolite a520) i nalewanie wody z kranu przez taką żywicę.

Czy masz dostęp do wyników badania wody, przedstawionego przez wodociągi? Dostawca nie ma prawa dostarczać Ci wody z taką ilością azotanów.

[marian]

Wez probke wody do akwarystycznego, zrobia Ci test za grosze. W Novej maja JBLa, zobaczysz czy faktycznie Twoj nie klamie.

[Silveraun]

Czy to przypadkiem nie test zoolek?
.

Ja tak troszkę offtop... co wy tak się tego zooleka czepiliście? Złe bo polskie? Wina Tuska czy jak?;)

Jeszcze mi zły pomiar zoolekiem nie wyszedł, tak swoją drogą...

Jedynie testy na potas nie są idealne. Mimo wszystko są użyteczne, całkiem przyzwoicie da się z nich korzystać aczkolwiek przyznaje iż zbyt wielki jest tu czynnik "intuicyjny".

Twierdzisz, że jbl jest wspaniały? Płyn do indykatora jbl za szybko zmienia barwe z zielonej na żóltą zakłamując pomiar. Więc dochodzimy do sedna nie ma idealnych testów...
Do czego zmierzam? Obserwuje w akwarystyce standardowe przekonanie - droższe lepsze.
Nie raz korzystałem z tego sprzedając ten sam produkt w 2 cenach ale to inna bajka... i wy łapiecie się na to samo...
Tu nadmienie iż Mirek przeprowadzał testy testów zooleka i nie doszukał się zastrzeżeń w badanych testach - na NO3 robił na pewno... (w wspomnianym wyżej teście K oczywiście zdanie miał bardzo negatywne jak większość jego użytkowników).

[Greek]

Ja tak troszkę offtop... co wy tak się tego zooleka czepiliście? Złe bo polskie? Wina Tuska czy jak?;)

Przeczytaj moje posty, gdzie zawsze pierwsze co polecam to zoolek...

Twierdzisz, że jbl jest wspaniały?

... czy to tutaj czy na forum KM, gdzie jak nie kupisz testów JBLa to Twoje wyniki są warte wyrzucenia do kosza

Do czego zmierzam? Obserwuje w akwarystyce standardowe przekonanie - droższe lepsze.
Nie raz korzystałem z tego sprzedając ten sam produkt w 2 cenach ale to inna bajka... i wy łapiecie się na to samo...

I mówisz to do gościa, który robi sobie pokrywy z pudełek po pizzy i na każdym kroku próbuje przekonywać, że akwarystyka to tanie hobby, mimo że ludzie na siłę próbuję z niej zrobić drożyznę Trochę nie znasz moich przekonań, ale sobie dopowiedziałeś dużo Zresztą wystarczy zobaczyć w moim profilu: "Skąd: Kraków"

A co do samego zooleka to naprawdę nie jest moja wina, że potrafi pokazywać kolory, które nie są obecne na skali (z pierwszej ręki). I dlatego traktuję go z dystansem - nawet jeśli Tobie wychodzą dobre wyniki (nadmienię, że to raczej zależy od wartości NO3 - przy niektórych wartościach może być ok, przy niektórych nie), które mogą jednocześnie wynikać z jakości różnych partii produktu. Ale jedyny test do którego mam obiekcje to NO3.
Jedyne testy, jakie używam aktualnie to te od zulixa, ale gdy kupowałem je wcześniej to był to tylko i wyłącznie zoolek (bo jest najtańszy!). A na NO3... po prostu nigdy takiego nie kupowałem - jedyny raz to, gdy dostałem takowy test za "przysłowiowe" piwo - tak to ja właśnie uważam że droższe lepsze

[zulix]

Wymieszalem z kranowka 1:1, wymiana w akwarium 10%, test- kurde, to samo.

Nawet teoretycznie biorąc możliwa była więc zmiana parametrów o 5% - w granicach błędu pomiarowego.
Parametry stężeń: NO3, PO4, kH, gH zmieniają się liniowo z rozcieńczeniem. Aby sprawdzić test trzeba sprawdzić wyniki przy różnych rozcieńczeniach, np. 1:1, 1:2, 2:1..
Wodę masz ze studni? W kranie nie może być tak dużo azotanów - podchodzi pod Sanepid. Dlatego raczej Ci co dostarczają wodę się zwykle pilnują.

[mirek5566]

Nie tak dawno robiłem test testu zooleka i wyniki wstawiłem na innym forum. Pozwolę sobie je tu przekleić
"Ponieważ po internecie krążą różne opinie na temat testów Zooleka, postanowiłem sam sprawdzić, czy rzeczywiście jest aż tak zły jak są o nim opinie
Przeprowadziłem "kalibrację" testu na azotany w sposób "półlaboratoryjny"

Przypuszczalna zasada działania testu (oczywiście producenci chronią składy swoich testów, więc to tylko moje przypuszczenia):
Test składa się z 2 roztworów i proszku. Proszkiem jest prawdopodobnie cynk, roztwory natomiast - jeden to prawdopodobnie jakiś kwas nieorganiczny + amina aromatyczna, a drugi zasadowy roztwór jakiegoś fenolu. Zasada pomiaru polega na redukcji jonów azotanowych(V) (potocznie azotanowych) do jonów azotanowych(III) (potocznie azotynowych) - reduktorem jest "proszek", czyli aktywny metal (prawdopodobnie Zn), następnie jony azotynowe reagują z roztworem aminy aromatycznej tworząc związek diazowy, który następnie ulega reakcji sprzęgania z fenolem, tworząc barwny związek, którego barwę obserwujemy i porównujemy z wzornikiem kolorów dostarczonym z testem. Oczywiście intensywność tej barwy jest zależna od stężenia azotanów w badanej wodzie.

Materiały i sprzęt:
- test Zoolek NO3 (data ważności 05-2018).
- pipeta 10 ml
- kolbki, zlewki, fiolki
- woda RO
- KNO3 cz.d.a.
- waga analityczna

Metodyka przygotowania i pomairu stężeń azotanów:
Jako roztwór wzorcowy posłużył mi azotan potasu (KNO3), który rozpuściłem w ilości 49 gramów w 1 litrze wody destylowanej. 1 mL tego roztworu rozcieńczony do objętości 300 mL dał roztwór o stężeniu NO3 dokładnie 100,165 ppm, czyli w przybliżeniu 100 ppm.
Następnie przez odpowiednie rozcieńczenia tego roztworu, przygotowałem roztwory o stężeniach odpowiednio:
100 ppm (bez rozcieńczania), 50 ppm, 20 ppm, 10 ppm, 5 ppm, 2 ppm.
Testu na stężenie 150 ppm nie przeprowadzałem, ponieważ raczej nie spotyka się takich stężeń w zadbanych i regularnie serwisowanych zbiornikach.

Na tych roztworach przeprowadziłem test Zooleka.
Do każdego roztworu (10 mL) dodawałem 7 kropel odczynnika NO3 1, następnie po wymieszaniu, miarkę "proszku", mieszałem zakręconą fiolkę przez 1 minutę, następnie dodawałem odczynnik NO3 2 i po 5 minutach obserwowałem barwę i porównywałem z wzornikiem. W sumie przeprowadziłem 7 takich testów (roztwory o stężeniach od 100 ppm do 2 ppm + woda RO).

Wyniki przedstawione są na poniższych zdjęciach (zdjęć nie wklejam, żeby nie zaśmiecać za bardzo tematu).
Moim zdaniem zgodność jest bardzo dobra. Nie miałem problemu z określeniem każdej z barw i jej zgodności z wzornikiem. Oczywiście, barwy wzornika nie odzwierciedlają w 100% barwy w fiolce, ale dotyczy to głównie wyższych stężeń (powyżej 50 ppm), gdzie zamiast fioletowej, barwa jest raczej "buraczkowa". Nie przeszkadza to jednak w odczycie stężenia.
Reasumując, jeżeli miałbym wybierać między dobrym testem za 25 pln, a dobrym testem za 50-60 pln, wybrałbym jednak tańszy

W miarę wolnego czasu i chęci postaram się zrobić podobne analizy dla innych testów tej firmy.
Popierajmy krajowe firmy produkujące sprzęt i preparaty dla akwarystyki

PS. Nie jestem pracownikiem firmy ZOOLEK, nikt z moich znajomych ani z rodziny nie jest pracownikiem firmy ZOOLEK, nie dostaję od nich żadnego wynagrodzenia ani innych profitów. Nie jest to żadna reklama tej firmy a tylko obiektywna ocena jednego z jej produktów.
Test zrobiłem dla siebie i dzielę się z nim po to, żeby obalić mit, że testy ZOOLEK są do bani "

[przemotbg-p1]

mirek5566, WOW brawo

W miarę wolnego czasu i chęci postaram się zrobić podobne analizy dla innych testów tej firmy.
Popierajmy krajowe firmy produkujące sprzęt i preparaty dla akwarystyki

Czekamy z niecierpliwością.

[Silveraun]

Greek ja oczywiście piszę to nie aby się konkretnie ciebie "czepić" i nie był to atak na twoją osobę a jak uważam na myle przekonania większości bo nadmierni często widzę zdanie "czy nie robiłeś testów aby zoolekiem?"

Wodę masz ze studni? W kranie nie może być tak dużo azotanów - podchodzi pod Sanepid. Dlatego raczej Ci co dostarczają wodę się zwykle pilnują.

No właśnie nie dawało mi to spokoju wczoraj...
"(...)W wodzie nie może być azotanów więcej niż 50 mg NO3&#8211;/dm&#179;, a azotynów nie więcej niż 0,50 mg NO2&#8211;/dm&#179;.(...)"

Nie masz dostępu do innego źródła wody?

[Belushi]

Witam

Wracajac do tematu
Odpowiadam w punktach
1. Test Zooleka
2. Poziom NO2 mierzylem 2 tygodnie temu- 0
3. Woda z kranu- jesli to ma byc wyznacznik to Milocin (koniec Warszawskiej)

Dzis- jutro kupie jeszcze baniak wody destylowanej, faktycznie zmieszam pol na pol z akwariowa i pomierze.
Pojade do rzeszowskiego ujecia jakiegos i sprawdze tez.
Dziwi mnie troche, ze oprocz pomiaru wody destylowanej (kolor jasnozolty - 0) kazdy inny pomiar pokazuje fiolet z bardzo niklymi zmianami koloru (80-100).

Mierzylem:
- kranowa z kranu
- kranowa odstana 48 godzin
- kranowa przegotowana

- akwariowa przed wszystkim
- akwariowa po 20% podmianie
- akwariowa po wlaniu NitrateMinus (24 godziny)
- akwariowa po wlaniu destylowanej z kranowa

Test ZAWSZE wykazuje to samo. Praktycznie roznice w kolorach sie nie roznia. To mnie zastanawia najbardziej. Dzis moze faktycznie pojade do Laguny w Novej i poprosze o testy wody ich metodami.

Wymienilbym jeszcze ze 20% na destylat, ale mam lekkiego boja, ze rozwale tym biostan w akwarium do konca.

Na moje oko stawialbym wlasnie na blad w tescie (nie wierze ze czego sie dotkne to ma az tyle azotanow).

Pozdrawiam
B

[pawprz]

Mirek wow Graty

Kolego Belushi wiem że to głupie, ale na 100% robisz testy tak jak pisze w instrukcji??? NO3 jak postoi dłuższy czas (powyżej godziny) robi sie ciemniejszy.

[Belushi]

na pamiec juz to znam

I pisze raz jeszcze- nie ma prawie zadnych roznic w kolorach testowanej wody. Nie chodzi mi o niuanse czy mam 80 czy 100 - oprocz testu destylowanej, ktory pokazal zero kazdy inny test oscylowal w granicach 100.

B
P.S. nie chce ktos sobie sprawdzic tym testem swojego akwarium ?

[Gdl]

Ja jak zacząłem testować wodę produktami zoolek'a to czasami zdarzyło mi się pomylić i wlać np. 5ml wody zamiast 10ml... wynik testu wtedy był ciekawy.