Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

No2 w wystartowanym akwarium

Wszystko na temat wpływu parametrów wody na obsadę roślinną i zwierzęcą i możliwości korekty wartości tych parametrów

Moderator: Administracja

vasteq
Posty: 65
Rejestracja: 16 lis 2010, 13:30
Imię: Tomek
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Re: No2 w wystartowanym akwarium

Post autor: vasteq »

Najtwardsze okazy bakterii?
oldmike
Posty: 1139
Rejestracja: 21 mar 2012, 20:09
Imię: Michał
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Wiek: 52

Re: No2 w wystartowanym akwarium

Post autor: oldmike »

Ponieważ tlen nie za bardzo jest tolerowany w rurociągach przez ZWiK, ponieważ powoduje korozję, dostajesz z kranówą zdrowe bakterie które przeżyły w ciężkich warunkach. Zatem im tylko tlenu brakuje by mogły się rozwijać. No i NH3/NH4 czyli żarcie. A NH3/NH4 są z mocznika czyli NH2 i kolejne niezbędne bakterie.
Dla mnie błona bakteryjna to padłe bakterie tlenowe. I zawsze się pojawiały jak coś odwaliłem z nawożeniem i fotosynteza padła. Ruch tafli czy skimer nie za bardzo pomagał. 78% azotu robi swoje w tej mieszance.
Ale te od przerabiania NH4->NO2 są bardziej wymagające od tych NO2-NO3 więc ciut mnie to dziwi. Jak nie masz meszku na szybach tj. króciutkich niteczek, to pierwsze bakterie masz. A czemu nie masz drugich to nie wiem.
Jeżeli brązowy osad Ci się tworzy w wężach to wiem, że nie wygląda to elegancko ale to są właśnie te od NO2 i bym ich nie ruszał. Zagnieżdżają się tam gdzie jest duży przepływ i rekompensują wtedy małą ilość tlenu w wodzie. A, że nie mają światłowstrętu to rozwijają się gdzie chcą.
Do okrzemek to się podchodzi z flexą i tarczą do INOXu.
Pozdrawiam
Michał
vasteq
Posty: 65
Rejestracja: 16 lis 2010, 13:30
Imię: Tomek
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Re: No2 w wystartowanym akwarium

Post autor: vasteq »

No2 juz spadło praktycznie do zera ale teraz walczę z brazwym nalotem czyli okrzemkami. Zaopatrse się w test na SiO2 oraz wklad co usuwa krzemiany.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Mianowicie wklad w filtrze oprócz ceramiki, gąbki i waty stanowi tez zeolit, dość stary wklad kilkuletni. Z tego co pamiętam mial on służyć jako złoże dla bakterii ale widzę że zeolit usuwa azotany, metale ciężkie i inne szkodliwe pierwiastki i powinno się go regenerować lub wymieniać co pół roku. A co jesli się nie wymieni? Wszystko odda spowrotem do wody? Bo jeśli tak to może w tym tkwił problem.
Prot
Posty: 36
Rejestracja: 01 wrz 2021, 12:10
Imię: Jarek
Akwarium: 200l

Re: No2 w wystartowanym akwarium

Post autor: Prot »

Zeolit to tani wkład i warto go wymieniać. U ciebie raczej nic już nie pochłania.Jest zapchany przerostem bakterii które skutecznie przerabiały amoniak. Wymień na nowy
vasteq
Posty: 65
Rejestracja: 16 lis 2010, 13:30
Imię: Tomek
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 39
Kontakt:

Re: No2 w wystartowanym akwarium

Post autor: vasteq »

Dotarły testy na SiO2, JBL. I nie jest dobrze. Zarówno w wodzie kranowej jest powyżej 6, w akwarium tez 6. Na całe szczęście w osmozie jest 0.1 czyli najnizsza mierzona wartości. Z tym ze jeśli robie 50/50 RO i kran to tez daje wynik 6. W akwarium wylądował wkład do usuwania krzemianów w ilości 20ml przy wylocie filtra. Przez kilka dni nie ubyło SiO2. Umieściłem go w filtrze kubełkowym i zobaczymy czy będzie lepiej. Wydaje mi się ze wypadalo by zrobić jakiś wkład przed osmoza żeby filtrować kranową wode usuwając krzemiany z odcięciem membrany oczywiście
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chemia wody ”