Mam dość wysokie ph w akwarium w którym do podmiany używam osmozy z mineralizatorem Qualdrop GH+. Wynosi ono 7.6. Podloze aktywne ale juz dosyć lecie, ma kilka lat. Z rok temu dostałem ok 2 cm świeżego. W filtrze zewnętrznym mam wklad biologiczny cis w podobne do zeolitu ale pewien nie jestem. Z tym ze ma on ok 6 lat lub wiecej. Wiec jeśli zeolit miałby podwyższać ph to chyba przez tyle lat juz by był neutralny? Twardosc ustalam na 6gh, kh jakie mam w wodzie jest tez niskie. Z tego co pamietam ok 2-3. Z czego moze brać sie podwyższone ph? Musze chyba mimo wszystko wyrzucić ten pseudozeolit i zastosować jakis wklad neutralny bądź też obniżający ph. Do podmian używam tez ok 3ml na 60L biotorfinu ktory tez powinien obniżać ph oraz wrzucam ok 5 granulek zmielonego Ketapanga. A mimo to jest takie wysokie. W pozostałych dwóch akwariach mam 6.6 i 6.8 na tej samej osmozie i tez mineralizowanej do 6gh. Chyba ze to membrana coś przepuszcza ale skoro robi zerową twardość to czy powinna? Jesli osmoza ma zerowe kh to czy ph powinno byc tez niskie lub niestabilne zależne od zawartości co2? Z ciekawości oczywiście zmierzę jej ph. Co innego byście polecili do obniżenia ph?