Biała woda

[kfjat26]

Witam

Wczoraj młody do baniaczka 15 l z krewetkami Red Cherry wrzucił kawałek plasterka banana.
Dziś z wody zrobiło się mleko. Czy to pierwotniaki czy coś innego. Jak zareagować? Podmiana wody czy filtr na maksa podkręcić aby przefiltrowało filtr to kaskada elite hush z watą perlonową, węglem i gąbką. Nic nie grozi krewetką czy przerzucić ich do innego zbiorniczka.

Proszę o szybką odpowiedź bo temat gardłowy.

Pozdrawiam

[Artur___]

banana nie zostawia się w akwa, podaję się go na 2-3h (przynajmniej u mnie),
sugeruję podmianę wody 50% i za dwa dni powtórka, filtr z watą powinien dopełnić zabiegu czyszczenia wody. Kreweciom nic nie powinno się stać

[kfjat26]

No niestety "chciał dobrze wyszło jak zwykle" zaraz daje mu info coby wodę szykował do podmiany.
Podziękował za poradę

[Mirro]

To są pierwotniaki.
Tak ja proponuje Artur___ podmiany aż do skutku.

[rudolf]

Zależy czym te podmiany. Bo jeśli kranówką, a to faktycznie pierwotniaki, to raczej pogorszy sprawę niż polepszy. Lepiej by było usunąć resztki banana jeśli są, napowietrzacz jakowyś podłączyć (ale nie koniecznie) i zakryć akwarium na 24 godziny (znaczy się nie włączać światła, a akwarium przykryć jakimś ręcznikiem). Filtr z włókniną jak najbardziej wskazany. Powinny zniknąć.

A w sumie przy takim ogromnym litrażu, to najłatwiej chyba wystartować od nowa

[kfjat26]

Witam
Dziękuję za zainteresowaniem tematem.
Na obecną chwile sytuacja całkowicie opanowana. 50% nowej wody filtr z perlonem na maksa i woda przysłowiowy kryształ.

Pozdrawiam

[rudolf]

No to miło. Tyle, że jeśli pomogła podmiana wody, to albo nie były to pierwotniaki, tylko zanieczyszczenia mechaniczne od banana, albo ja powinienem się cofnąć do zerówki akwarystycznej. Pierwszy raz słyszę, żeby na pierwotniaki pomagała podmiana, zawsze to działa odwrotnie.

Ale widać człowiek, całe życie się uczy

[Mirro]

Trzeba więc będzie znowu wrzucić banana, wywołać zmętnienie i udać się z próbką wody do zulix'a

[justfilied233]

rudolf, a ja właśnie od zawsze słyszałem, że podmiana i zaciemnienie

[rudolf]

justfilied233, kłócić się nie będę, ale ja bym to robił w takiej kolejności, najpierw zaciemnienie i napowietrzanie, a później po ustąpieniu pierwotniaków podmiana wody. Poczytaj w necie ile osób miało problemy z pierwotniakami tylko z tego powodu, że jednorazowo podmieniły zbyt dużo wody na świeżą. Pierwotniaki to głównie problem wody niedojrzałej.

Przy skrajnych przypadkach można stosować nadmanganian potasu, po 12 godzinach woda kryształ, ale trzeba uważać na obsadę i bakterie nitryfikacyjne, bo nadmanganian jako silny utleniacz, bije wszystko jak leci, nie wybiera.

W tej sytuacji za ważne należy uznać, że kolega sobie poradził.

[justfilied233]

rudolf, w cale się kłócić nie chcę tylko mówię co słyszałem. Ostatnio po podmianie u mnie w akwa jakichś 50-60% na kranówkę woda była mętna jak po restarcie przez 2 dni a teraz jest kryształ.

[rudolf]

Ostatnio po podmianie u mnie w akwa jakichś 50-60% na kranówkę woda była mętna jak po restarcie przez 2 dni a teraz jest kryształ.

No właśnie, czyli jaki wniosek? Podmiana spowodowała zakwit. A co z tego wynika? Że podmiana w akwarium, w którym zakwit już jest nie pomoże, a wręcz może zaszkodzić.

No, ale różne są przypadki, być może kolegi był na tyle specyficzny, że resztki banana spowodowały taki silny zakwit, że ich częściowe usunięcie przy podmianie było na tyle korzystne, iż zniwelowało działanie świeżej wody, tzn. banan był gorszy niż świeża woda, czyli jeszcze inaczej świeża woda była mniejszym złem, niż pozostawienie resztek banana w akwarium. Dlatego, je też proponowałem usunięcie resztek banana bez podmiany, ale jeśli się rozpadł na drobiny, to po pierwsze byłoby to bez podmiany niemożliwe, a po drugie tak jak pisałem wyżej, nie musiały to być pierwotniaki tylko rozdrobniony banan, podobnie jak to się dzieje z gotowanym żółtkiem jajka. Dlatego, też dochodzę do wniosku, że pomysł z podmianą w tym przypadku mógł byś słuszny i jak widać sprawdził się. Tylko, że jeśli to faktycznie był zakwit, a nie drobiny banana, to za kilka godzin woda znowu może zmętnieć, czego oczywiście koledze nie życzę.

[justfilied233]

Ja jeszcze jestem ciekawy ile tego banan było bo u mnie w akwarium 16l zostawiłem na 24h (+- 2h) plasterek grubości ok 7mm i woda nie zakwitła kompletnie jak gdyby nigdy nic.

[kfjat26]

Witam

Analizując jeszcze raz powód powstania zmętnienia wody doszedłem do jedynego racjonalnego wniosku.


Fakty
1. Banan wielkości jakieś 5 mm grubości krążek średnicy 3 cm średnicy. Wsadzony do zbiornika w czwartek po południu. Niestety pozostawiony przez noc a dopiero wyciągnięty w piątek.
2. Stadko małych Ampularii szamających rzeczonego banana. Dodatkowe rozdrobnienie banana.

Wnioski.

Cytat z http://www.applesnail.net/content/multi ... polish.htm

<<<Obawa o przekarmienie tych mięczaków nie jest uzasadniona, lecz nie jest złym pomysłem ograniczenie ilości jedzenia w mniejszych zbiornikach aby zapobiec nadmiernej produkcji zanieczyszczeń. Ponieważ przewód pokarmowy ampularii jest zasiedlony przez dużą ilość mikroorganizmów, które pomagają ślimakowi w trawieniu pokarmu, woda może ulec zmętnieniu gdy mikroorganizmy te są wydalane wraz z odchodami. Nie stwarza to bezpośredniego niebezpieczeństwa, a nawet może być korzystne jako źródło pokarmu dla Twoich ryb. Wydajna filtracja, oraz ograniczenie ilości pokarmu może zredukować ten "efekt uboczny". >>>

Jedynym wytłumaczalnym powodem powstania zmętnienia zatem było rozdrobnienie banana przez Ampularie oraz mikroorganizmy wydalone przez nie po spożyciu banana. Podmiana wody i wzmożona filtracja pomogła w oczyszczeniu wody. Wygląda na to więc że to jednak nie były pierwotniaki. Czas pokaże. W celu wykluczenia efektu Ampularii pokarm będzie dozowany krewetkom w karmniku do którego Amularie się nie dostaną.
Dodatkowo zmniejszam już populacje Ampularii ale to już temat w dziale Giełda.

Niemniej jednak serdecznie dziękuję wszystkim zainteresowanych tematem za udzieloną mi pomoc.