oczywiście pod mikroskopem
Moderator: Administracja
Zdjęcia robiłem (ponad setkę) w sobotę więc było to trochę masówka. Wstyd się przyznać, że wyrzuciłem pływacza. Może jak kolega przyjedzie z wakacji to zrobimy dogrywkę fotografii. Rzeczywiście by fajnie wyglądało, jakby nakręcił film pożerania małej rozwielitki. Mówiąc 1 słowem "zawaliłem".KuMaK pisze:wrzuć pod mikroskop jak jest pożerany