Już kilka dni temu pstryknąłem, ale były pilniejsze sprawy....
A więc gościem zdjęć jest oczlik należący do widłonogów. Jest to bardzo popularny skorupiak wodny który zwykle nie przekracza 2 mm (z ogonkiem) chociaż można znaleźć też osobniki około 3 mm. jest to bardzo szybko pływający skorupiaczek wobec np. rozwielitki - na pewno pomaga mu tu jego torpedowa budowa ciała. Jest to cenny pokarm dla ryb. Mniejsze ryby mogą być karmione larwami oczlików, ale jest to dosyć trudne zajęcie z uwagi, że dorosłe oczliki mogą stanowić niebezpieczeństwo dla narybku. Oczliki występują w zamkniętych i otwartych wodach, czasem wręcz masowo.
Mój oczlik należał do większych egzemplarzy i był "bez jaja", tj. nie był na etapie rozmnażania. Jak znajdę mamuśkę to dołożę.
Niestety tak szybko się ruszał, że trudno było o precyzyjne zdjęcia.
40X
100X
główka:
(widać pojedyncze "oko" - stąd jego potoczna nazwa - "cyklop".
Sam ogonek:
Próbowałem go nieco uspokoić bo strasznie rozrabiał i miałem kłopoty z ustawieniem ostrości i tego, aby był w centrum uwagi więc dałem mu kropelkę alkoholu. Niestety oczlik miał bardzo "słabą głowę" i nie posunęło to nauki dalej
Tutaj widać jak wyciągnął kopyta...
Próbowałem też coś nakręcić: http://www.youtube.com/watch?v=fDQfk64xGJQ