Na potwierdzenie dobroczynnej działalności przytulików opiszę sytuacje w moim akwa
Otóż od pewnego czasu, będzie pewnie około roku, co jakiś czas na szybach występuje mi brunatny nalot, który łatwo schodzi za pomocą skrobaczki, i oczywiście widziałem na szybie że oprócz niego są jeszcze przytuliki ale ignorowałem je. Pewnego razu pomyślałem że zostawię zobaczymy co się stanie, i okazał się że te małe ślimaczki czyszczą skutecznie szybę. Najszybciej w ciągu 4-6dni poradziły sobie z szybą od akwa 45l standard rozmiar.
Zauważyłem również, że pojawiają się one w akwariach w które sie praktycznie nie ingeruje. Do swojego musiałem je przynieś, bo jeżeli nie ingerowałem w nie w postaci donoszenia roślin to i skąd by się wzięły, ale skoro są i jest ich coraz więcej to znaczy że się im podoba
Jak już szybę wyczyszczą, bądź ja to zrobię to znikają, nie ma ich nigdzie, a gdy szyba się zabrudzi pojawiają się znikąd