Tak, jak obiecałam- wrzucam kolejne efekty mojej zabawy z mikroskopem. Powoli, jak nabiorę wprawy, będzie lepiej
Jeden z domowników stwierdził, że to, co złapałam, to stułbia:
Joanna, tak samo walczyłem z kulorzęskiem czyli temperatura i sola akwarystyczna i walke wygrałem i o dziwo przy prawie zerowej stracie w roslinach i rybkach.
musiaradka, bo tak na prawdę, jak nie przesadzimy z solą i temperaturą, to nic nie ucierpi
Ne to wygląda, że wyższa temperatura + sól jest sprzymierzeńcem w walce z kulorzęskiem i nie tylko
A czemu chcesz to usuwać ?
Ja mam i podobają mi się swego czasu miałem tez te zielone , szkoda , że nie robiłęm fotek a może mam fotki , tylko nie wiem o tym .
W każdym bądź razie , nie zauważyłem nic , co miałoby być powodem , do wyrzucenia tych stworzeń z baniaczka
nie miał
krążą wprawdzie mityczne historie o tym jak stułbia parzy narybek ale to raczej między bajki należałoby włożyć - u mnie stułbie pojawiają się co jakiś czas i później znikają i tak cyklicznie