Gwarancję dadzą taką jaką można dać np. przy akwarystycznym -"nie stosowano żadnych dodatków w procesie przetwórstwa", albo dla spożywczego "spełnia normę dla żywności" czyli może zawierać wszystkie spożywcze dodatki dla ludzi nietrujące a dla ryb zabójcze. Z tym też może się wiązać zawartość olejków - inaczej musimy suszyć i dokładniej coś naturalnego i trzeba dobrze pilnować warunków żeby pozbyć się nadmiaru wody a nie stracić olejków.
To są tylko takie moje gdybania i przypuszczenia bo nie znam dokładnej procedury pozyskiwania surowca oznaczonego "akwarystyczny" ani dokładnej oznaczonego "spożywczy" i pewnie żaden producent tego nie zdradzi. Więc pozostaje tylko to co robimy do tej pory. Jeden używa tylko markowego znanej firmy bo się na nim nie zawiódł. Drugi używa spożyczego bo też się na nim nie zawiódł.
Tylko że cynamon spożywczy kupowany przez Piotra w UK nie jest takim samym kupowanym przez innego Piotra w biedronce, a cynamon firmy AKWA jest taki sam (przynajmniej w teorii) niezależnie od miejsca zakupu.