Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

ile torfu do ziemi w akwarium ?

Co na dno akwarium, aby rośliny dobrze rosły? Jakie ozdoby aby wyglądało to naturalnie?

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

ile torfu do ziemi w akwarium ?

Post autor: tomeksup »

Robię restart.
W akwarium będzie 8cm ziemi i 1 cm bazaltu. Ph wody z kranu to 7-8 i kh,gh ok 14. Ph ziemi to 5,5-6,5.

Moje pytanie brzmi: ile torfu domieszać do ziemi ? Torfu zakwaszonego czy odkwaszonego ?
Awatar użytkownika
Hunter209
Posty: 43
Rejestracja: 22 sie 2012, 19:39
Imię: Rafał
Lokalizacja: Kęty
Płeć:

Post autor: Hunter209 »

Koledze chyba się proporcje pomyliły... Na odwrót.

Torf zbędny. Sama ziemia wystarczy.
Markiz

Post autor: Markiz »

a coś więcej??
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

Generalnie pytam o torf bo mam tak jak pisałem ph,kh i gh wysokie. Myślałem, że jak zrobię domieszkę torfu to będzie parametry obniżał.

Co to znaczy "proporcje pomyliły" ? Chcę aby rośliny miały łatwy dostęp do żyznego podłoża, dlatego tyle ziemi i tak mało "kamieni".
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Co to znaczy "proporcje pomyliły" ?
Kolega Junter209 ma rację co do proporcji. Jak sobie wyobrażasz utrzymanie w akwarium podłoża o strukturze "ciapolapy" po przysypaniu tylko 1 cm żwiru. Fizycznie nie da się w takim błocie nic robić.

Poza tym gruba warstwa żwiru zabezpiecza przed:
- wymieszaniem ziemi (torfu) z wodą podczas sadzenia i przesadzania roślin (lub przynajmniej zmniejsza skalę zabrudzenia,
- zabezpiecza przed gwałtowną emisją całego syfu, gnoju, nawozu do wody - inaczej akwa raczej szybko zgnije,
- w trakcie przemian pod wodą z torfu/ziemi wydzielają się gazy. Za mała warstwa ziemi spowoduje, że będziesz miał erekcję (no, nie - erupcję :P) wulkanu. Zobaczysz wtedy, że podłoże ci się podnosi, robią górki, bąble itp. a potem to "wybucha" rozsypując żwir i zawartość wulkanu naokoło - totalny syf.
Możesz dać grubą warstw ziemi/torfu, ale minimum 5-8 cm bazaltu na to. Zrobisz jednak jak chcesz.

Co do składu to jeden raz zrobiłem LT które potem przeszło w HT na czystym kwaśnym torfie. Nie było większych problemów więc możesz to rozważyć. Ewentualnie wymieszać 1:1 z piaskiem dodając ew. z 10% gliny. Prawdę mówiąc torf kwaśny jest bardziej przewidywalny niż "jakaś ziemia".

Wada: woda robi się żółta. W końcu podłoże torfowe robi nieco za "armatkę torfową".
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

Masz rację:
-bazalt o granulacji żwiru zabezpieczy ziemię przed wypływaniem, gdyż ona ma gęstość nieznacznie większą niż gęstość wody, tzn. 1,0-1,4g/cm3
-ziemia, a właściwie mieszanka mineralno-organiczna (przewagą organiki) jest (ta moja) podobno bez nawozów
-nie chcę dawać aż tyle żwiru aby korzenie miały swobodny dostęp do ziemi

-ponadto ziemia ma emitować związki humusowe i jak pamiętam kwasy huminowe, fulwowe w celu zakwaszenia wody oraz jej zabwarwienia.

Ja własnie przechodziłem z LT na ziemi na HT. Teraz mam Ht, ale coś mi wybiło krewety i mięczaki, dlatego restart.

Woda przy ziemi także barwi się, ale po kilku miesiącach przestaje. Chciałem, aby torf zbijał mi ph i twardości.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

tomeksup pisze:nie chcę dawać aż tyle żwiru aby korzenie miały swobodny dostęp do ziemi
Niekoniecznie jest to poprawne.
1. Może widziałeś dowolną siewkę roślinną czyli małe 2 listki z korzonkiem. Ten korzonek jest włoskowaty, ale długi.
2. Młode, świeże korzonki są delikatne. W przypadku dużej rośliny to nie problem, ale te słabsze mogą być "upalane". W rolnictwie też nie sypie się obornika tak, aby dotykał korzeni - śmierć rośliny 100%-owa.
3. Nawozy z ziemi/torfu będą powoli wypływać w labiryncie świrku w kierunku toni wodnej. W tym czasie roślinne korzenie powinny je wyłapać. Gdy żwirku jest za mało to emisja nawozu do wody będzie większa.
4. Im mniejsza warstwa żwiru tym większy wpływ na wodę będzie wywierać torf - każdy kij ma 2 końće a więc i szybciej się wyjałowi (w sensie zbijania kH i pH).
Innymi słowy roślina zwykle poradzi sobie przy grubszym żwirku. Początkowo może kłopot będą mieć drobne, krótkokorzeniowe jak glosia, czy mały heniek. Po jakimś czasie nie powinno być już różnicy.

Ponieważ ekologia akwarium to nie nauka ścisła gdzie 2+2 = 5 więc niezależnie jak zrobisz możesz być zadowolony. Po prostu idziesz w bardziej ryzykownym kierunku niż standard. Opisz na forum efekt.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

Ok. Może zwiększę ilość żwiru.

Teraz pakowałem 4-6cm ziemi i 4cm żwiru. Ziemia oddzielona siatką o oczkach 1mm i 0,5cm piasku d50>0,5mm.
Awatar użytkownika
Hunter209
Posty: 43
Rejestracja: 22 sie 2012, 19:39
Imię: Rafał
Lokalizacja: Kęty
Płeć:

Post autor: Hunter209 »

zulix pisze:Wada: woda robi się żółta. W końcu podłoże torfowe robi nieco za "armatkę torfową".
Tak, a po jakimś czasie torf traci właściwości jak ten z armaty torfowej i jest zwyczajnie zbędny.

Chodzi o to, żeby ziemia dostarczała mikroelementów i w sumie makro jak podłoże zaczyna gnić. Dlatego Diana Walstad zalecała ziemię z dodatkiem gliny. Ja poszedłem ciut dalej i postawiłem LT na ziemi z własnego ogródka i gliny w proporcji 1:1 :)

Na samym torfie akwarium też będzie śmigać, tyle, że najpierw włókna muszą zacząć gnić.

Widzę tutaj też pewne niebezpieczeństwo związane z działaniem torfu na wodę. W przypadku startu LT na samym torfie, po jakimś czasie woda może zakwasić się do tego stopnia, że ryby zwyczajnie padną. Przykładowo, ja przepuszczając wodę przez 5l torfu, uzyskuję wodę o ph poniżej 6,4 (poniżej skali). Stwierdzić nawet mogę, że oscyluje w okolicach 5, bo torf kwaśny ma 3,5-4 ph. 4l wody sączy się około 1h. Teraz pomyślmy co może stać się z wodą w akwarium, w którym z reguły nie podmieniamy wody, w przypadku kilku litrów torfu pod żwirem. zulix, jako akwarysta z długim doświadczeniem, mający chemię wody w małym palcu da sobie radę i tutaj obaw nie mam, ale początkującym nie polecam :)

IMO lepiej zamiast kombinować z torfem pod żwirem, lepiej odpowiednio przygotować wodę do zalania akwarium i mieć problem z głowy na długi czas. Dolewka odparowanej tylko RO/destylka. Ale to tylko moje zdanie :)
Inspirujesz I Fascynujesz
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

Chodzi o to, żeby ziemia dostarczała mikroelementów i w sumie makro jak podłoże zaczyna gnić
Co do makro zgadzam się. Skąd wiadomo, że mikro jest w podłożu ?

Po co mieszać z gliną ? Przypominam, że glina to pojęcie ogólne. Jaki skład chemiczny jest gliny ? Bo jakoś ciężko mi uwierzyć aby glina była rezerwuarem nawozów.
Awatar użytkownika
Hunter209
Posty: 43
Rejestracja: 22 sie 2012, 19:39
Imię: Rafał
Lokalizacja: Kęty
Płeć:

Post autor: Hunter209 »

tomeksup pisze:Co do makro zgadzam się. Skąd wiadomo, że mikro jest w podłożu ?
Z książki Diany Walstad o której już wspominałem. "Rośliny w akwarium". Myślę, że mikrobiolog opisujący również cykl azotowy w akwarium, spisał i opublikował starą jak świat metodę stawiania akwarium na ziemi, bez filtrów biologicznych wie co pisze. Jak wiemy marko dostarczamy z pokarmem dla ryb i odchodami, jak również martwymi roślinami. Całym tym "syfem" zwanym detrytusem. Mikro głównie z podłoża. Zachęcam do przeczytania tej pozycji.
tomeksup pisze:Po co mieszać z gliną ? Przypominam, że glina to pojęcie ogólne. Jaki skład chemiczny jest gliny ? Bo jakoś ciężko mi uwierzyć aby glina była rezerwuarem nawozów.
Te pytania zadaj producentom popularnych kulek glinianych, które nie jeden z nas wciska wprost pod korzenie roślin. Ciekawe czy zdołają odpowiedzieć ;) LT to akwarium na jednej wielkiej kulce. Na samej glinie nie warto startować, bo podłoże zbije się w twardą masę, ale z dodatkiem ziemi i piasku, czy nawet tego torfu jest OK.

Takie akwarium hulało przez ponad dwa lata, aż mi się aranżacja nie znudziła i było OK :)
Obrazek
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

tomeksup pisze:Skąd wiadomo, że mikro jest w podłożu ?
Nie no, tu już żartujesz sobie z nas. Ziemia to nie płukany piasek kwarcowy tylko właśnie miks wszystkiego. Ziemia zawiera cały układ okresowy. Czasem niektóre w zbyt dużej ilości i gdy wpakujemy to do akwarium zdychają nam pozornie bez powodu rośliny. Miałem tak raz. Mimo kilku akwariów LT zrobiłem sobie kolejne i rośliny poskręcało mimo zachowania wszelkich wytycznych. Po prostu ziemia była trefna. Nie wiem czego było za dużo: cynku, czy może nawet ołowiu bo ziemia mogła być z okolic np. tras samochodowych, ale rośliny nie dotrwały do miesiąca.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

Zachęcam do przeczytania tej pozycji.
Mam, czytam w oryginale, powoli ze zrozumieniem.
Te pytania zadaj producentom popularnych kulek glinianych,
Próbowałem kiedyś znaleźć skład chemiczny gliny i rozczarowałem się. Nie ma tam nic szczególnego. Zależy to od gatunku gliny i jej okoliczności genezy.
Ziemia to nie płukany piasek kwarcowy tylko właśnie miks wszystkiego. Ziemia zawiera cały układ okresowy.
Gdybym miał czas to bym przeprowadził oznaczenia Iom lub Iż. Żeby uniknąć "cudów" biorę ziemię uniwersalną bez nawozów. Teoretycznie. Akurat wiem co to ziemia i rozróżniam gatunki ziemi z punktu widzenia geologii, gleboznawstwa i geotechniki.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

tomeksup pisze:Próbowałem kiedyś znaleźć skład chemiczny gliny i rozczarowałem się.
Sama glina to jak podaje wikipedia: " Jest to zatem skała złożona z minerałów ilastych, kwarcu, skaleni, substancji koloidalnych...". Dla normalnych ludzi nic to nie mówi. Podobnie jak skład dokładny materiaów ilastych: "minerały o chemicznym składzie uwodnionych glinokrzemianów Al, Mg i Fe", ale glina (podobnie jak i ziemia) posiada pewne, czasem duże właściwości jonowymienne. Gleba (czy to ziemia, czy glina) posiada więc nawet coś co rolnicy określają "pojemność sorpcyjna" - określa ona w jaki sposób są adsorbowane w niej nawozy.
Stąd ziemia to na prawdę "układ okresowy Mendelejewa". Składniki mikro są w mikroilościach więc w zwykłych analizach i tabelach są pomijane - stąd twój wniosek, że:
tomeksup pisze: Nie ma tam nic szczególnego
który z naszego punku widzenia nie jest poprawny.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
tomeksup
Posty: 959
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:02
Imię: Tomek
Lokalizacja: Bydgoszcz
Akwarium: 128l
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: tomeksup »

uwodnionych glinokrzemianów Al, Mg i Fe", ale glina (podobnie jak i ziemia) posiada pewne, czasem duże właściwości jonowymienne. Gleba (czy to ziemia, czy glina) posiada więc nawet coś co rolnicy określają "pojemność sorpcyjna" - określa ona w jaki sposób są adsorbowane w niej nawozy.
Tu jest pies pogrzebany. W pn poszukam gliny, która nie była wystawiona na działanie antropogeniczne. Mam bogatą kolekcję świeżej gliny.

Muszę wygrzebać książkę z gleboznawstwa, chociaż nie lubię systematyki "gruntów" wg gleboznawców.

Dam 1cm gliny na dno, choć nie wszędzie. Na to 5cm humusu (conajmniej) i max. 3cm bazaltu.

Ps. Kupiłem 50kg bazaltu. Mniejszych worów nie było. Jeśli ktoś będzie w Bydgoszczy, to zapraszam po dawkę bazaltu.

Zastanawiam się nad ścieżkami (lub niewielkimi fragmentami dna) wypełnionymi piaskiem grubym o granulacji 5mm+-0,2mm. Zwłaszcza pod zasysaczem od filtra aby tam nie łapał humusu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podłoża i ozdoby”