Ale do tematu nawiązując, bardzo zainteresował mnie TZDK. Oczywiście nie jako główne podłoże, ale jako warstwa pod głównym podłożem.
Zaopatrzyłem się w żwirek dla kota w Tesco, a kolega dziwił się że go kupiłem chociaż nie mam kota :zdziwko: Ale to nie koniec na tym. Zaopatrzyłem się też w keramzyt, który też ma dobre właściwości wymiany jonów. Trochę duży, ale będzie, zobaczycie później dlaczego :hyhy:
TZDK i keramzyt moczyły się ponad tydzień w symfonii złotej, K2SO4 i dodatku płynnego nawozu do kwiatków który zakosiłem mamie :hyhy: Kolor i zapach TZDK niebanalny. Chyba mam za bardzo wyczulony węch, ale zajeżdżało mi siarkowodorem jak kładłem go w akwarium. :zakrecony:
Na aukcjach, wiadomo jakich jest dużo kulek glinianych z dodatkami pierwiastków. Zrobiłem po swojemu, glinę od sąsiadki dostałem, połączyłem z domieszką symfonii i K2SO4. Pewnie się dziwicie czemu tylko w symfonii i potasie, bo tylko to miałem
Całkowicie zapomniałem o torfie, który przez tydzień stał otwarty w opakowaniu. Torf organiczny bez dodatków, pH 3.2 - 4.5. Poszedł jako cienka warstwa na sam dół, tylko tyle by zakryć dno
Jak widzicie, odgrodziłem torf od czarnego żwiru kartonem od strony przedniej i po bokach.
Następna warstwa to TZDK, i tak to wygląda, ale zapach powala. Koty mają najlepiej
Teraz przyszedł czas na keramzyt. Jak na zdjęciu, jednak na siłę wepchałem go w TZDK. Być może wielkość keramzytu zmniejszy ilość i wielkość stref beztlenowych. Rośliny i tak sobie poradzą z tymi strefami, więc nie ma się czego bać, ale można to ograniczyć.
Na koniec powsadzałem mniej więcej po równo kulki gliniane z tyłu i po środku. Resztę wypełniłem czarnym żwirem, z przodu wysokość wynosi 6 cm , z tyłu 9 cm.
Akwarium z tym podłożem wystartowało dnia 2 czerwca 2009, i zobaczymy jak się będzie prowadziło
Czytałem też o nawozach Osmocote, być może w przyszłości zaopatrzę się w coś takiego.
Czekam na sugestie i opinie, pozdrawiam Paweł
Poprawiono tytuł aby był bardziej jednoznaczny - zulix
Zarchiwizowano zdjęcie/a na serwerze forum - zulix
" kilka gatunków.