No właśnie mam takie pytanie. Jakiś czas temu kupiłem sobie korzeń do akwarium. Korzeń już spreparowany, namoczony i tonący. Jednak okazało się że jest on za duży do mojego zbiornika. Postanowiłem go przeciąć na 2 części. Korzen( a w zasadzie korzenie) znów trafiły do moczenia. Dziś miałem go kłaść do akwarium tylko zastanowiła mnie jedna rzecz. A mianowicie jak dotknąłem tej części co było cięte to jest ona tak jakby lepka, a jak później chce się rozetrzeć palce to właśnie lepią się do siebie.
I tu jest moje pytanie czy ktoś wie co to może być? I jak się to ma do umieszczenia korzenia w akwarium?