Tesco Żwirek Dla Kota TZDK - opinie

[Mirro]

Używałem tego produktu jako podłoża ponad pół roku razem z lekko już zużytym Aqua Substrate firmy Aqua Art. W sumie mam mieszane uczucia co do tego żwirku. Z jednej strony jest całkiem fajny a z drugiej to mnie wkurzał.

Zalety:

Niewątpliwie jest to tani produkt, więc zapewne może znaleźć odbiorców w śród akwarystów, którzy jeszcze nie zarabiają. Jego struktura zapewnia dobre natlenienie podłoża, zatem nie tworzą się strefy beztlenowe. Roślinki w nim zasadzone mają zdrowe, białe korzenie. Żwirek posiada własności buforujące i wiąże niektóre związki chemiczne typu azotany czy fosforany, ale w niewielkim stopniu.

Wady:
Niestety jeśli chodzi o własności nawozowe, to moim zdaniem nie ma żadnych. Trzeba mocno nawozić kolumnę wody. Poza tym, żwirek jest bardzo lekki i przy gwałtownym zalewaniu baniaka fruwa po całym akwarium. Nie nadaje się również do akwarium z większymi rybami, bądź przekopującymi dno. Żwirku nie da się uformować w "górki", które nadają aranżacji bardziej naturalnego charakteru. Podłoże dość szybko nam się wyrówna. Sadzenie roślin w owym żwirku to prawdziwa katorga powiązana z rozstrojem nerwowym. rośliny bez przerwy wypadają. Trzeba je sadzić pęsetą bardzo głęboko i BAAAARDZO ostrożnie, gdyż każdy "fałszywy" ruch powoduje wypadanie tego, co posadziliśmy wcześniej. Każdy silniejszy ruch wody powoduje "zburzenie" podłoża i wypadanie nieukorzenionych roślin.

Reasumując:
Jest to alternatywa dla tych, których nie stać na drogie firmowe podłoża specjalistyczne, ale udręka w sadzeniu roślin i kiepska zawartość składników mineralnych powoduje, że teraz przerzuciłem się na podłoże firmowe.

[Markiz]

W sumie po twoim opisie dochodzę do wniosku że podłoże Filthusa zachowuje się identycznie więc po co przepłacać....

[spider72]

Ostatno w UK Tesco'wy żwirek dla kota stał się coraz częściej używanym podłożem. Wielu akwarystów zauważyło, że na początku podnosi on troche twardość wody, po tygodniowym moczeniu z częstymi wymianami wody, problem ten nie występuje. Prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy jest dodatek sody oczyszczonej NaHCO3, która pochłania zapach jak kotek "narobi".
Problemu tego można pozbyć się szybciej niż tygodniowe moczenie, przez przepłukanie żwirku roztworem kwasu siarkowego, solnego, cytrynowego lub innego. Operacja taka powinna również zwiększyć zdolność wymiany kationów przez podłoże, czyli obniżać pH i twardość zamiast je podnosić z powodu NaHCO3.

[zulix]

Ja obsługuję akwarium LT za pomocą kociego, ale raczej ze względu na barwę, która mi się podoba. Pod kocim mam zwykły żwir bo inaczej nie dałbym rady sadzić roślin - tu popieram zdanie Mirka co do tej niedogodności. Jeżeli chodzi o właściwości chemiczne żwirku to stosowałem go jako warstwę wierzchnią akwarium na kwaśnym torfie więc ewentualne zwiększenie twardości jest niwelowane w zarodku.
Żwirku specjalnie nie płukałem i dawałem do akwa z tym "kocim zapachem". Nie zauważyłem, aby coś się złego działo.

[spider72]

Ano to czy podnoszenie twardości to wada czy zaleta to już zależy od okolicznosci w jakich go stosujemy i efektu jaki chcemy uzyskać.