No i stało się to naj gorsze
, tak jak ostatnim razem padły mi wszystkie krewetki
.
Pozostały tylko trupki tych największych.
Wyglądają tak jakby zaczynały wylinke i im się umarło.
Nie wiem co zrobiłem źle
Na to podłoże poszedł bazalt z iguany, ozdoby: korzeń.
Świeciłem od czasu do czasu lampką bi
órkową, napowietrzałem 4 h dziennie, wieczorem.
Jestem złośliwy - MirosławB
Ostatnio zmieniony 24 lis 2009, 15:57 przez
-donio-, łącznie zmieniany 1 raz.