Witam mój kolega ma zamiar założyć akwarium roślinne 60l. I pytał mnie o podłoże, mało się znam więc pytam was. Jakie podłoże dobrać do akwarium 60l 2x15w co2 z butli , no i jakieś tam nawożenie.
Proponowane podłoża to;
1 Aqua Substrate
2Aqua Soil Amazonia lub Aqua Soil Amazonia 2 nie wiem czy się czymś różnią
3 JBL Manado
gumiś107, jeśli kolega nie miał nigdy akwarium roślinnego, a zdecyduje się na opcję 1 lub 2, to istnieje prawdopodobieństwo, że będzie miał problem z parametrami wody, a co za tym idzie z glonami.
Może to manado będzie "bezpieczniejsze" na początek. Jednak nie mogę się o tym podłożu wypowiedzieć, gdyż nigdy go nie stosowałem.
Są to podłoża aktywne, zmieniające mocno parametry wody. Np. AS obniża Wartości twardości do zera. Trzeba zrobić kilka mocnych podmian. Ponadto uwalnia do wody dużo mikroelementów, co rónież może być przyczyną glonów. Można temu zapobiec stosując częste i duże podmianki na starcie. Jeśli chodzi o amazonię, to dokładnie nie jestem w stanie powiedzieć co ona takiego wyczynia. Niegdy jej nie miałem, ale też sporo się oczytałem, że wypuszcza na starcie "wiele dobrego".
Czyli JBL ? Bo ja bym się wtedy dołączył i kupił sobie gotowe podłoże do mojego 200L akwarium, aby było w pełni roślinne. I abym nie musiał walczyć z glonem tak jak teraz. A jest to bardzo uporczywe
Ja mam ASII+. Mirro trochę wprowadził Cię w błąd chyba
Owszem substrat obniża parametry wody, ale tylko do określonego poziomu. Zbija ładnie PH ograniczając powstawanie glonów. Co do nawozów zawartych w podłożu - jednym roślinom wystarcza, inne trzeba zasilać dodatkowo np solami. Ale żaden substrat nie zniesie z ciebie obowiązku nawożenia, jeśli chcesz żeby rośliny szybko i ładnie rosły.
Jeśli chodzi o ADĘ - nie wypowiem się, ponieważ nie miałem styczności.
Ja mam w swoich 2 baniaczkach Amazonię II i poleciłbym każdemu. Fakt, że na początku trzeba się przygotować na mocne podmiany co 2-3dni przez pierwsze 2 tygodnie, bo puszcza dużo nawozów w wodę i zbija parametry do wartości prawie czystej RO, ale za to nie ma jak na razie rośliny, która by się nie przyjęła lub nie chciała rosnąć. Powiem nawet, że większość roślin rozrasta się w zastraszająco szybkim tępie i ładnie się wybarwia (chodzi głównie o czerwone roślinki).
Jeśli chodzi o glony to powiem tyle, że nie ma z nimi takiego problemu, jak to miało miejsce u mnie przy zwykłym żwirku. Nawet przywleczone krasnorosty na roślinkach od kumpla padły u mnie po tygodniu. Amazonia zbija PH wody co dla większości glonów jest zabójcze.
Jeśli Was tylko stać na Amazonię II to polecam z pełną odpowiedzialnością.