Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Jak złapać tołpygę w oczku

Wszystko na temat oczka wodnego, zdjęcia, relacje, opis gatunków...

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 30

Jak złapać tołpygę w oczku

Post autor: justfilied233 »

Otóż mam taki problem, że po powodzi łapiąc ryby z rzeczki obok myślałem, że wpuszczam do oczka karasia. Okazało się, że jest to Tołpyga :/ która niestety lubi podjeść rośliny. Chciałbym się jej pozbyć ale nie wiem jak. Myślałem usiąść z wędką i czekać a jak podpłynie nie właściwa ryba to wyciągać sprzęt z wody tyle, że jest to pracochłonny proces i równie dobrze może mi szukana rybcia nie podpłynąć nigdy. Czy macie jakieś sposób na nią ?? Można siatką ale to trzeba mieć refleks bardzo dobry i to tylko do kolorowych, bo one się nie boją tak bardzo, reszta ucieka ile może. Od razu mówię wylewnie wody nie wchodzi w grę.
Tylko żywe zioło :D
Awatar użytkownika
Darek
Posty: 3831
Rejestracja: 29 mar 2010, 5:42
Imię: Darek
Lokalizacja: Okolice-Rzeszów
Akwarium: 200 Już zalane ,50
Płeć:

Post autor: Darek »

wydaje mi sie ze bedzie malutki problem :) http://www.wedkarskiswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=1859
Ja próbowałbym zastawić podbierak i zanęcić może sama wpadnie po kilkudziesięciu minutach ;)
Tbg
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2010, 13:41
Imię: Siarczek
Lokalizacja: Tbg
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: Tbg »

Podbierak i zanęta? To nie taka głupia ryba :)

Moim zdaniem jedyne wyjście to zebrać kilka osób praca z siecią, rybę idzie rozróżnić od innych więc na pewno będziesz wiedział którą na patelnie rzucić :)
Awatar użytkownika
bols88
Posty: 270
Rejestracja: 14 lis 2009, 14:13
Imię: Paweł
Lokalizacja: Gniewczyna
Akwarium: 240
Płeć:
Wiek: 43

Post autor: bols88 »

Tak mi przyszło do głowy teraz (rano - największe obroty mózgu).

Podbierak do wody z przynętą w środku z sałaty. Ryba od razu będzie nafaszerowana zieleniną :tak:
240 - moje akwa.
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

Kiedy już wszystkie sposoby zawiodą użyj akumulatora z parze z transformatorem :zakryta:
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 30

Post autor: justfilied233 »

haha inne ryby chcę dalej mieć w oczku :P
Tylko żywe zioło :D
hard8888
Posty: 120
Rejestracja: 29 sie 2011, 15:11
Imię: Krystian
Lokalizacja: Stlowa Wola
Akwarium: krewetkrarium 30l
Płeć:
Wiek: 25

Post autor: hard8888 »

Nie wiem czy nadal aktualne, ale znam się troche na wędkarstwie-mam staw za domem.
Podaj może wymiary oczka i czy nadal ryba tam przebywa.
Tołpyge możesz wyciągnąć, ale nie wiesz kiedy jest drapieżnikiem, a kiedy roślinożercą.Ryba z wielkością zmienia tryb żerowania na roślinno-drapieżny, czy jakoś tak, a więc możesz na robaki próbować :D
Najpierw próbuj na ciasto anyżowe, kukurydze z puszki, makaron wędkarski i pod żadnym pozorem jak ktoś Ci każe sypac zanętę w oczko, które nie ma dobrego przepływu nie syp zanęty!!!-zanęta będzie gnić i się zaśmierdzi, powstaną różne "zabrudzenia", możesz zaobserwować to będąc na rybach na stojącej wodzie.

Ok sorki, doczytałem wymiary oczka, stosuj sie do zasad wyżej wymienionych.

Poprawione błędy ortograficzne - Dżoena
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 7:54 przez hard8888, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 30

Post autor: justfilied233 »

ryby już nie ma :) powódź wymyła wszystko :(
Tylko żywe zioło :D
hard8888
Posty: 120
Rejestracja: 29 sie 2011, 15:11
Imię: Krystian
Lokalizacja: Stlowa Wola
Akwarium: krewetkrarium 30l
Płeć:
Wiek: 25

Post autor: hard8888 »

Aha.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oczko wodne”