Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Moja pierwsza lilja wodna

Wszystko na temat oczka wodnego, zdjęcia, relacje, opis gatunków...

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Darek
Posty: 3831
Rejestracja: 29 mar 2010, 5:42
Imię: Darek
Lokalizacja: Okolice-Rzeszów
Akwarium: 200 Już zalane ,50
Płeć:

Moja pierwsza lilja wodna

Post autor: Darek »

Korzystając z okazji że znalazłem troszkę wolnego czasu co nieco wspomnę o lilii wodnej którą zakupiłem jesienią zeszłego roku. Nie pamiętam co to za odmiana ale kwitnie na różowo :P . Przezimowała w tzw. Oczku, które wykopałem kilka latek temu na głębokości ok. 60 cm ( w dobrych czasach głębokość oczka 130 cm teraz służy mi bardziej jako zbiornik na wodę do podlewania krzewów). Sprzedawca zapewniał mnie że zakwitnie dopiero 2 latka po wsadzeniu ponieważ jest to młoda i świerzo wsadzona roślina, ku mojemu zaskoczeniu zakwitła w tym roku i kwiaty ma do dzisiaj :) . Posadziłem ją w donicy kratkowanej, podłoże przygotowałem według zaleceń sprzedawcy tj, ziemia ogrodowa, torf i glina. Nie ukrywam że roślinka do najtańszych nie należy ale po zakwitnięciu zachwyca swoim urokiem i już z niecierpliwościa czekam do przyszłego roku aby sie rozrosła. Temperatura wody w ktorej rośnie wachała sie w granicach 20-27 stopni. Przez caly sezon niczym jej nie nawoziłem. Pod tym linkiem znajdzie się co nieco informacji o pielęgnacji jak i przezimowaniu rośliny. http://portalogrodniczy.cba.pl/?p=43
Awatar użytkownika
justfilied233
Posty: 4989
Rejestracja: 19 paź 2009, 14:39
Imię: Dominik
Lokalizacja: Sędziszów Młp.
Akwarium: 160l,126l,45l
Płeć:
Wiek: 30

Post autor: justfilied233 »

Ja swoją zdobyczną lilię posadziłem w ziemi co koło oczka była (żaden specjał, przez wiele lat rosły na niej ogromne chwasty) i lilia ruszył strasznie szybko zakwitła późno, w sumie miała chyba 5 kwiatów, ale nie na raz. W dzień gdy słońce przyświeciło to nie dało się jej dobrego zdjęcia zrobić, bo była tak śnieżno biała, że strasznie promienie odbijała. Niestety miałem problemy w oczku, potem tołpyga dołożyła swoje 3 grosze i nie wyrosła piękna, mam nadzieję, że się to za rok zmieni. Również nie nawożę. Aktualnie rośnie na 120cm ale był czas że na 70cm rosła (żeby jej było lepiej ruszyć, ale też dlatego, że nie miałem jej jak wsadzić na dno żeby nie wchodzić do oka :P
Tylko żywe zioło :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oczko wodne”