Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Panaquolus maccus rozmnażanie

Nasze doświadczenia z konkretnymi gatunkami ryb, tu również pytamy o obsadę.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

Panaquolus maccus rozmnażanie

Post autor: wisłok »

Szczęśliwym trafem w moim nowym szkle wytarliła mi się niedawno zakupiona parka tych glusiów. Mam z nimi taki mały problem że młode chyba już zresorbowały woreczki żółtkowe, ale nie zauważyłem by były zainteresowane jakimś pokarmem. Może ktoś już miał je lub inne małe panaquolusy i wskaże czym karmić te stworki. Stare dobre "glonojady" pochłaniały wszystko co się nadawało do zjedzenia a te dziady jakieś takie wybredne.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
Łukasz
Mecenas
Posty: 231
Rejestracja: 26 wrz 2011, 18:26
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Sokołów Małopolski
Akwarium: 300l
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: Łukasz »

Próbowałeś podawać jakiś pokarm w tabletkach dla zbrojników . Ja swoim zbrojnikom podaję hikari sinking wafers , hikari algae wafers, tropicala stabin, seral wels chips, osi spirulina wafers, naturefood premium sticsk.
Łukasz
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: wisłok »

Swoje rybki na codzień karmie pokarmami hikari sinking cichlid gold, h. micro wafers, tropical red mico i t. miniwafers mix. A więc mają każdą formę pokarmów do wyboru nie licząc płatków.
Ponadto próbowałem podawać różne parzone warzywa i mrożone bezkręgowce ale też nie zauważyłem zainteresowania u narybku nimi. W głowie zrodziła mi się jeszcze taka myśl że te dziady może o zmroku będą chciały coś w końcu wszamać, choć nie bardzo sam w to wierzę bo dorosłe są aktywne za dnia. Zobaczymy co się stanie gdy zgaśnie światło.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
Awatar użytkownika
Artur___
Posty: 3564
Rejestracja: 23 lis 2009, 11:16
Imię: Artur
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: Artur___ »

możesz spróbować zmiksować na papke szpinak, następnie wysuszyć w piekarniku w niskiej temperaturze (tak żeby się nie upiekł) i zrobić z tego mini wafers - u mnie zbrojniki uwielbiały takie jedzonko
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: wisłok »

Dziękuje za rady, jak się okazało przedwcześnie spanikowałem. Glusiątka faktycznie zgodnie z moją teorią ruszyły się po zgaśnięciu światła i jednak wcale nie są takie wybredne, pałaszują wszystko co nie jest w stanie im uciec.
Jeszcze raz dzięki, jak wszystko dobrze pójdzie odwdzięcze się młodzieżą gdy nieco podrośnie. ;)
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ryby w akwarium”