Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Pstrążenice - różne odmiany w jednym akwarium? Akt.-ZDYCHAJĄ

Nasze doświadczenia z konkretnymi gatunkami ryb, tu również pytamy o obsadę.

Moderator: Administracja

Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Pstrążenice - różne odmiany w jednym akwarium? Akt.-ZDYCHAJĄ

Post autor: Zagórski »

Wczoraj zakupiłem w sklepie pięć (ostatnich) pstrążenic małych. Niestety jedną wessało do filtra. W innych sklepach nie ma tych rybek, natomiast w jednym są dwie ostatnie pstrążenice marmurkowe. Czy ja mogę dokupić dwie marmurkowe do towarzystwa małych?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2016, 9:04 przez Zagórski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mirro
Posty: 5715
Rejestracja: 02 paź 2009, 9:30
Imię: Mirosław
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Mirro »

Myślę, że nie będzie problemu.
Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Zagórski »

Bardzo mnie to cieszy. Dzięki za odpowiedź.
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: wisłok »

Jak się nie myle kolega Zdzisław ma taką mieszaną ławice i rybki pływają razem w jednym szyku.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Zagórski »

Witam ponownie.
Zakupione pięć dni temu pstrążenice marthae zdychają. Pierwszej nocy znalazłem jedną przyklejoną do wlotu filtra, za dwa dni kolejna zdechła i dzisiaj rado odłowiłem następną. Objawy są takie, że rybki jakby nie miały siły pływać i kołyszą się na boki. Jedna miała postrzępiony ogon, ale to pewnie dlatego, że się wcześniej podgryzały. Innych objawów nie zauważyłem, reszta obsady zachowuje się normalnie.
Parametry wody:
Ph -7.0
KH -4
GH -7
NO2 -0
NO3 -0-5
PO4 -0.25
Temp. -25*C
Filtr kaskadowy - może to wina zbyt silnego prądu wody? Ale dwa dni temu przechyliłem kaskadę trochę na bok i jedna połowa akwarium ma większy, a druga mały prąd. Poza tym na początku ryby lubiły mocować się z prądem.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Cezar
Posty: 191
Rejestracja: 27 sty 2013, 18:55
Imię: Cezary
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 360 L
Płeć:
Wiek: 40

Post autor: Cezar »

ale ta ryba pływa w rwących i wartkich potokach Amazonki i nie sądzę że to wina siły prądu :) Ostatnio kolega kupował molinezje w jednym ze sklepów zoologicznych w Rzeszowie i na drugi dzień wszystkie mu padły, okazało się że były chore. Moim zdaniem spotęgowała to własnie wycieczka z zoo do domu i zmiana akwa.
340 L - Wchodzę z butami w tajniki roślinniaków.
Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Zagórski »

Swoje kupiłem w Kakadu w Warszawie, wielkość około 1-1,5cm. Być może, że były jakieś słabe. Było ich ostatnie 5 sztuk, a sprzedawca powiedział, że pływają u nich już 2 tygodnie. Pytałem o wodę, to podobno mają PH-7.5 i twardość około 14, temperatura 28*C. Teoretycznie u mnie woda powinna być dla nich lepsza, a praktycznie wyszło jak wyszło...
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Powiem tak: niestety smutna rzeczywistość jest taka, że ryba przebywająca dłużej niż tydzień w Kakadu (podobnie jak w większości marketowych sklepów) jest po prostu skazana na śmierć :( Do tego dochodzi podroż do Radomia w tej truciźnie ze sklepu oraz fakt, że to straszna drobnica - to niestety czynniki niemal uniemożliwiające przeżycie takich rybek. Co innego przewóz dużych ryb, a co innego takich maluchów.
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Zagórski »

Ano niestety, w Radomiu to jest taka bida z rybami, że po każdy mniej typowy gatunek trzeba jeździć do Warszawy, a Kakadu w Jankach było najbliżej.
Chociaż mnie pocieszyliście, że to prawdopodobnie nie wina warunków w moim akwarium, tylko takie ryby trafiłem.
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

Zagórski pisze:Chociaż mnie pocieszyliście, że to prawdopodobnie nie wina warunków w moim akwarium, tylko takie ryby trafiłem.
Tak czy siak wszystkie pstrążenice żyją w wodzie o pH=<6,5. To ryby z BW.
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Zagórski »

Wiem, wiem...
Zastanawia mnie tylko, że w RIO kolegi Zdzisława pstrążenice żyją w Ph-7.2 , rybek jest od groma i każdy się zachwyca, a w moich tematach tylko pisze się o złych parametrach dla ryb i zupie rybnej :/
Ale cóż, widać są równi i równiejsi ;)
Oczywiście wszyscy chcielibyśmy zapewnić idealne warunki dla swoich podopiecznych, ale w akwarium wielogatunkowym się po prostu tak nie da.
Ja już pozbyłem się rodostomusów, ale chciałbym spróbować jeszcze raz z pstrążenicami. Teraz kupię marmurkowe, ale już nie w Kakadu i jak znowu jakaś zdechnie, to oddam.
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: wisłok »

Wielogatunkowe tak ale plus minus z jednego biotopu, taka zupa zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem. Między tobą i Zdzisławem jest taka różnica że on wie wpełni na co się porywa.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
Zagórski
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2016, 9:13
Imię: Robert
Lokalizacja: Radom
Płeć:
Wiek: 45

Post autor: Zagórski »

wisłok pisze: Między tobą i Zdzisławem jest taka różnica że on wie wpełni na co się porywa.
Możesz rozwinąć, co masz na myśli?
Czy moje pielęgniczki są gorsze niż zdzisławowe, a kiryski i pstrążenice jakieś inne? A może woda jest gorsza, bo nie leję tylu nawozów i nie podaję sztucznie CO2?
Awatar użytkownika
Greek
Posty: 1071
Rejestracja: 24 kwie 2015, 15:35
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Akwarium: 450-112-56-25-13
Płeć:
Wiek: 29

Post autor: Greek »

A zresztą nikt nie mówi, że przy warunkach innych niż optymalne ryba od razu pada ;)
Jedynie doradzamy Ci jak zapewnić rybom właśnie optymalne warunki. Chyba nie liczysz na to, że będziemy Ci doradzać ryby do warunków nie-optymalnych :)
"Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę." ~ Antoine de Rivarol

Gatunki ryb do kiepskiej kranówy
Awatar użytkownika
wisłok
Posty: 2259
Rejestracja: 15 gru 2012, 16:20
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Bratkowice( Chiny ludowe)
Akwarium: 232l Chińskie Rio
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: wisłok »

Zdzisław ma nazbierane już trochę zeszytów i wie jak przeskoczyć pewne niedociągnięcia. Pobawisz się w to jeszcze trochę i na nie takie kąbinacje będziesz mógł sobie pozwolić, ale i przytym trochę inaczej za jakiś czas będziesz patrzył na swoją obecną obsadę. ;)
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ryby w akwarium”