Wojną bym tego nie nazwał, ale faktycznie są to przepychanki dwóch samców. Rybki tylko ustalają sobie hierarchie. Póki co nie ma co interweniować. Choć 160l to dla nich za mało.
Jak to ocenić... czy to wogóle możliwe? Jeśli mam wybierać między złem a złem wole nie wybierać wcale.
To jest drobna bijatyka samców - mam 4 pary w swoim zbiorniku i przy okazji wrzucę jak wygląda u mnie wojna. Jak jest ikra to 40 cm jest minimalną odległością na jaką może podpłynąć inny Skalar i nie ma tu znaczenia płeć