Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

Przechowywanie krewetek

Nasze doświadczenie i obserwacje z różnymi zwierzakami.

Moderator: Administracja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pyszczak
Posty: 1407
Rejestracja: 15 lut 2010, 7:47
Imię: Dominik
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30l ; 40l
Płeć:
Wiek: 27
Kontakt:

Przechowywanie krewetek

Post autor: Pyszczak »

Witam,
ze względu na to, że coś się podziało w akwarium i z kreweciami nie jest dobrze a próbowałem już wszystkiego postanowiłem zrobić restart i muszę jakoś przechować krewecie na czas "szybkiego" dojrzewania akwarium i stąd moje pytanie do Was: jak przechować bezpiecznie krewetki przez ok. dwa dni i jak zrobić tak aby można je było jak najszybciej umieścić w akwarium ... myślałem, że krewetki dam do takiego dużego "klosza" i podłączę filtr oraz wrzucę mech, a potem w akwarium użyje dwóch filtrów i gąbką używaną w tej aranżacji oraz troszkę dam wody z obecnego stanu akwarium ... :P
Co o tym myślicie, pomóżcie :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
comatose
Posty: 3933
Rejestracja: 02 paź 2009, 15:14
Imię: ---
Lokalizacja: ---
Płeć:

Post autor: comatose »

jak przechować bezpiecznie krewetki przez ok. dwa dni
Należy je wysuszyć na słońcu a jak nowe akwarium dojrzeje dodaje się do nich wody i czeka aż wykiełkują ;) A tak na poważnie - nie bardzo rozumie sens tego tematu, sam sobie już odpowiedziałeś na zadane pytanie. Zalej nowe akwarium starą wodą, wsadź do niego stary filtr i za jakiś czas siup krewetki do niego.
nie daj się zwieść pozorom http://www.youtube.com/watch?v=iTEi_PlFEWU/
-donio-
Posty: 2045
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:06
Imię: ...
Lokalizacja: ..
Płeć:

Post autor: -donio- »

Będzie dobrze jak tak zrobisz tylko dorzuć napowietrzanie bo zakladam że "przechowalnia" nie będzie oświetlana a roślinki kiedy nie ma światła pobierają tlen.
Żeby akwa szybciej dojrzało wypłukaj filtry w wodzie z akwarium, wlej ją do pojemnika.
Po restarcie, (nie będziesz używał wody z tej aranżacji ze względu na niebezpieczeństwo przeniesienia czegoś oraz że wyparzysz substrat i gąbki filtrów z tego samego powodu?) po restarcie zalejesz nią podłoże oraz gąbki filtrów, wrzucisz trochę pokarmu żeby bakterie miały co jeść i się mnożły oraz odpalisz filtry. Po 2 dniach wpuść krewetki. A cha tylko może zdezynfekuj roślinki z tego aranżu które będziesz wrzucał do nowego aranżu.
Awatar użytkownika
Crystal
Posty: 101
Rejestracja: 25 lip 2010, 18:42
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Crystal »

Witaj Pyszczak.
Nie wiem ile masz krewetek ale w zasadzie to tylko kwestia wielkości worka lub worków. Jeżeli chcesz je przechować przez dwa-trzy dni zwyczjanie umieść je w worku akwarystycznym wypełnionym wodą z akwarium bez miejsca na powietrze. Wrzuć tam jakąś gąbkę (kawałeczki), zawiąż i przechowuj w ciemnym miejscu o względnie niskiej temperaturze np. 18 C. Potem masz bardzo prosto umieścić je w akwarium. To najprostrzy sposób i sprawdzony. Ja tak wysyłam krewetki i czasem idą parę dni, nic im się nie dzieje.
Obrazek
-donio-
Posty: 2045
Rejestracja: 19 paź 2009, 18:06
Imię: ...
Lokalizacja: ..
Płeć:

Post autor: -donio- »

Crystal pisze:wypełnionym wodą z akwarium bez miejsca na powietrze.
Dlaczego bez miejsca na powietrze?
Awatar użytkownika
Crystal
Posty: 101
Rejestracja: 25 lip 2010, 18:42
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Crystal »

Zawsze tak robię do transportu. Cały tlen w wodzie jest wykorzystywany przez organizmy w niej umieszczone. A w przypadku powietrza w worku jest zmniejszona objętość wody a co za tym idzie tlenu. Mnie ten sposob nigdy nie zawiódł. Ponadto jak nie ma wolnej przestrzeni to wodę trudno wzburzyć.
Obrazek
Awatar użytkownika
crusta
Posty: 7056
Rejestracja: 01 paź 2009, 20:52
Imię: Konrad
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 12 x 43l - krewetki
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: crusta »

Crystal, no ok, to że woda sie nie wzburza to rozumiem, od kilku osób dostawałem tak pakowane krewetki, raz np kupując krewetki (Deep Blue Tigery które takowymi sie nie okazały) dostałem z tak zapakowanymi krewetkami dość dużo mchu, raczej nie byloto chyba do końca rozsądne.

Taki sposób osobiście uważam za dobry ale jako trzymadło dla krewetek lepsze by były jakieś kawałki gąbki czy siatki
Ważne są dni których jeszcze nie znamy....

caridina.pl

[>500l] Krewetkaria - Mój swiat i moja odskocznia
Awatar użytkownika
Crystal
Posty: 101
Rejestracja: 25 lip 2010, 18:42
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Crystal »

Witaj. Piszemy tutaj o przechowaniu krewetek przez dwa dni. Oczywiście logika wskazuje, iż rośliny w takim opakowaniu nie powinny być umieszczane, gdyż pobierają tlen ale w przypadku dwóch czy trzech dni i odpowiedniej ilości wody trochę mchu jest bez znaczenia. Oczywiście leszpym rozwiązaniem są kawalki gąbki czy siatki.
Tak czy inaczej myślę, że wszystko jest kwestią rozsądnych proporcji ilości i przewidywanego czasu ich przechowywania. Sam dostawałem krewetki tak zapakowane z dużą ilością mchów, żeby nie powiedzieć z ogromną, i o ile były to przesyłki prioryteowe to nigdy krewetkom nie zaszkodziły te rośliny. W worku około litrowym otrzymałem 12 krewetek razem z około dwiema szklankami mchów (dla zobrazowania objętości), paczka szła 4 dni i wszystkie krewetki dotarły zdrowe.
Oczywiście teoretycznie masz rację (dlatego w poście napisałem o gąbce) ale w praktyce przy krótkim okresie przechowywania (np.: dwa dni) nawet większe ilosci mchów nie zaszkodzą krewetkom.
Należy jeszcze dodać, że mówimy o przechowywaniu krewetek czyli nie mówimy o przebywaniu worka wmiejscu zaciemnionym przez całą dobę tak jak to ma miejsce w paczce. Skoro zatem w paczkach krewetki dobrze przechodzą okres wysyłki to tym lepiej powinny przejść przechowanie w miejscu gdzie nie ma ograniczonego dostępu do światła. A napisałem o tej metodzie przechowywania ponieważ nie wiążę się ona z montowaniem filtra, instalacją zbiornika i oświetlenia a ponadto umożliwia łatwą aklimatyzację bez konieczności powtórnego przeławiania krewetek.
Obrazek
Awatar użytkownika
Pyszczak
Posty: 1407
Rejestracja: 15 lut 2010, 7:47
Imię: Dominik
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 30l ; 40l
Płeć:
Wiek: 27
Kontakt:

Post autor: Pyszczak »

W dniu dzisiejszym zrobiłem restart- wszystkie od nowa. Jedynie co to oba filtry (zewnętrzny i wewnętrzny) wypłukałem w wodzie i użyłem tych samych gąbek co w poprzednim aranżu oraz brakujące 5l uzupełniłem wodą ze starego aranżu ... Krewetki czekają w worku i stąd moje pytanie: jak myślicie, kiedy mógłbym wpuścić krewecie ... ? :>
Awatar użytkownika
MST
Posty: 1725
Rejestracja: 12 maja 2010, 20:19
Imię: Bartosz
Lokalizacja: zewsząd
Akwarium: chwilowo brak
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: MST »

Zależy, ale myślę, że jutro już można powoli je wpuścić. ;)
Ja dziś w ciągu 10 godzin "przesiedliłem" swoje krewecie z 30L do 45L (stara woda i 15L RO z minerałami) . ;)
Awatar użytkownika
cyklista
Mecenas
Posty: 2101
Rejestracja: 11 paź 2011, 14:10
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 100l i inne
Płeć:
Wiek: 51

Post autor: cyklista »

Crystal pisze:Zawsze tak robię do transportu. Cały tlen w wodzie jest wykorzystywany przez organizmy w niej umieszczone. A w przypadku powietrza w worku jest zmniejszona objętość wody a co za tym idzie tlenu. Mnie ten sposob nigdy nie zawiódł. Ponadto jak nie ma wolnej przestrzeni to wodę trudno wzburzyć.
Tylko wzburzanie jest tu prawdą. W worku z częściowym powietrzem jest dużo więcej tlenu niż w wypełnionym szczelnie wodą. Zawsze będzie się ustalała równowaga i tlen z powietrza będzie przenikał do wody (szczególenie w czasie wzburzania), a sam wiesz jaka jest zawartość tlenu w powietrzu a jak w wodzie.
Awatar użytkownika
crusta
Posty: 7056
Rejestracja: 01 paź 2009, 20:52
Imię: Konrad
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 12 x 43l - krewetki
Płeć:
Wiek: 34

Post autor: crusta »

Brałem krewetki z wielu żródeł i powiem tak, Cristal i jeszcze jeden dość znany hodowca tak właśnie zapakowali krewetki, było to kilka krewetek w workach, wsumie ok aczkolwiek niezrozumiałe dla mnie jest to dlaczego jeden z nich zapakował dość dużo jak na kilka krewetek mchu..... generalnie fajnie bo to powiedzmy gratis, choc Java Moss(owy) no ale to tego tlenu zabrało tyle co pewnie armia takich krewetek....

Reszta osób które przysyłały krewetki (i znani i nieznani) robiła to w sposób "standardowy" takze nie wiem gdzie jest ten idealny sposób
Ważne są dni których jeszcze nie znamy....

caridina.pl

[>500l] Krewetkaria - Mój swiat i moja odskocznia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skorupiaki, mięczaki i inne zwierzaki”